Na olejek Wellness&Beauty
natknęłam się przypadkiem podczas buszowania między rossmannowskimi półkami;) Wstępnie
zapatrywałam się na olejek innej marki, ale wyczytałam, że wcale nie jest tak
owocowy jakbym chciała więc postanowiłam postawić na tańszą i pięknie pachnącą
propozycję Wellness&Beauty. Zwłaszcza, że zapach ten był już przeze mnie
znany;)
Opis producenta
Olejek
do ciała z olejem z pestek mango i ekstraktem z papai. Starannie dobrane oleje
naturalne, takie jak olej z pestek mango, olej z pestek moreli, olej migdałowy
w połączeniu z witamina E wspomagają gospodarkę wodną skóry i pielęgnują skórę
tak, aby była cudownie delikatna. Skóra staje się wyczuwalnie miękka i gładka.
Olejek szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy.
Moja opinia
Opakowanie
Proste,
plastikowe z wygodną pompką, którą można zablokować po skorzystaniu z produktu.
Buteleczka zawiera 150ml olejku i jest przezroczysta, dzięki czemu na bieżąco
możemy obserwować ubytek. Niestety zdarzało się, że pompka wystrzeliła w sposób
nie do końca kontrolowany, ale były to raczej sytuacje marginalne;)
Konsystencja i
zapach
Produkt ma jasnożółtą barwę. Nie przecieka przez palce, ale nie jest też bardzo gęsty. Jest to taka
pośrednia konsystencja. Dla mnie w sam raz, rzadko wydziwiam w tej kwestii;) Zapach jest największym atutem tego produktu. Może nie
jest on idealnym odwzorowaniem aromatu mango i papai, ale jest po prostu boski!
Radosny, energetyczny, egzotyczny;) Zdecydowanie poprawia nastrój! Przyjemny i
subtelny powiew tego zapachu wyczuwam jeszcze długo od momentu aplikacji. Nie
drażni mnie on w najmniejszym stopniu nawet gdy użyję na górne partie ciała;)
Działanie
Olejku
używałam głównie na ciało. Lato jest bowiem czasem kiedy produkty nawilżające
stosuję jeszcze częściej niż zwykle. To dlatego, że lubię zażyć trochę słońca;)
Olejek dobrze nawilża i wygładza ciało otulając przyjemnym egzotycznym
zapachem, który wprost uwielbiam! Mam nadzieję, że marka wypuści więcej
owocowych zapachów;) Stosowanie tego produktu to jak dla mnie sama przyjemność.
Dostrzegam tylko jedną wadę – szybkość wchłaniania. Będzie ona zależna od tego
jak dużej ilości produktu użyjemy. Najszybciej wchłonie się jeśli zaaplikujemy
rozsądną ilość olejku zaraz po kąpieli. Najlepiej jeszcze na wilgotne ciało. Jeśli
przesadzimy z ilością olejek dość długo będzie się wchłaniał. Ja lubię sowicie
posmarować więc niekiedy olejek wchłaniał się u mnie dość wolno. Poza tym same
zalety, nie mam się do czego przyczepić i na pewno będę wracać do tego
produktu. Wydajność nie jest powalająca, ale to już raczej kwestia
indywidualna. Niektórzy używają i używają, a u mnie takie produkty schodzą po
prostu szybko;) Od czasu do czasu podkradła mi go też siostra, ale ciężko się dziwić skoro produkt jest taki przyjemny.
To
dobry produkt na każdą kieszeń, gdyż jego cena regularna wynosi 10,99zł (w promocji 8,99zł). Jeszcze
żaden produkt tej marki mnie nie rozczarował, polecam.
Znacie olejki
Wellness&Beauty?
Miałam kiedyś w ręku jeden z tych olejków i zapach totalnie mnie odrzucił... :)
OdpowiedzUsuńhehe to pewnie inną wersję zapachową:D
Usuńbardzo lubię olejki do ciała, ale akurat tego nie używałam :) ale mam taki zapas produktów do ciała, że narazie muszę zużyć to co mam, a przyznam, że mam lenia :D
OdpowiedzUsuńno ja też mam spory zapas, ale przyznam, że smaruję sumiennie więc idzie mi to;)
UsuńCałkiem ciekawy mi się wydaje :)
OdpowiedzUsuńnie mialam ale jak za taka cene i dzialanie bardzo na plus! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet widziałam w promo za 8,99;)
UsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale olejki uwielbiam, więc kiedyś się pewnie skuszę na niego :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię kosmetyki tej marki, głównie za tą linię zapachową ;) a olejek też mam, fajny jest :)
OdpowiedzUsuńTen zapach rządzi bo niektóre są trochę mdłe;)
UsuńDawno nie buszowałam po drogeriach, staram się omijać je dopóki niczego mi nie brakuje. Taki zapach na pewno poprawia humor a to już pół sukcesu. Lubię olejki do ciała
OdpowiedzUsuńDobre podejście. Że też ja się do tego nie stosuję i zawsze jakaś siła zaciągnie mnie do drogerii!:D Zapaszek bardzo mi się podoba, w zapasach czeka jeszcze żel i balsam z tej linii;) Jak zwykle bez sensu nie używam całej linii razem:P
Usuńaktualnie szkoda mi czasu na chodzenie po sklepach, zimą jest inaczej. Drogerie internetowe za to namiętnie przeglądam
UsuńJa jakimś dziwnym trafem zawsze znajdę chwilę i jakaś siła zaciągnie mnie do drogerii chyba nawet częściej wiosną i latem bo zimą ograniczam swą aktywność:D Online też nieraz przeglądam;)
UsuńO nie... czuje, że chce go spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie olejki, a cena tego jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńjest genialny jesli chodzi o olejowanie nim wlosow :) korzystam z niego już kilka miesięcy i włosy mam w zdecydowanie lepszym stanie :)
OdpowiedzUsuńJa głownie do ciała używałam:) choć do włosów czemu nie:)
UsuńMuszę wypróbować. Za taką cenę chociażby dla zaspokojenia ciekawości :D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać;]
OdpowiedzUsuńMusze go kupić, koniecznie! :-) Zwłaszcza w takiej cenie. :-)
OdpowiedzUsuńFajnie brzmi maggo i papaja...
OdpowiedzUsuńMiałam ten olejek i według mnie jest genialny !!!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńTe olejki są genialne! Miałam dwa zeszłego lata i w tym roku pewnie również sobie sprawię ; )
OdpowiedzUsuńja natomiast na olejki stawiam gl. jesienią i zimą :)
OdpowiedzUsuńlatem jest ciepło i lubię coś lekkiego i szybko wchłaniającego się ;)
olejek opcjonalnie tylko podczas plażowania się ale wtedy piasek sie szybko przyczepia :D
Powiem Ci, że ja to różnie. Pora roku chyba nie ma dla mnie pod tym względem wielkiego znaczenia, teraz np mam balsam i masło:D
Usuńmuszę go koniecznie w przyszłości wypróbować! bardzo lubię olejki do ciała :) zachęciłaś mnie do wypróbowania
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam:)
UsuńMiałam kiedyś skusić się na ten olejek, ale jednak zrezygnowałam. Może jednak to był błąd.. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam byc-twoim-marzeniem.blogspot.com
Ja też lubię kosmetyki tej marki, olejek miałam w innej wersji zapachowej (róża&kwiat wiśni) i bardzo dobrze go wspominam, na ten z mango i papają też się kiedyś skuszę. :)
OdpowiedzUsuńJa z tamtego zapachu miałam zdaje się sól do kąpieli:D
UsuńNie znam tego produktu ale na pierwszy rzut oka wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńBiere go :) Kocham takie produkty :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńostatnio wciąż gdzieś czytam o tej firmie... chyba muszę się jej bliżej przyjrzeć...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
nie miałam jeszcze, ale uwielbiam takie produkty :)
OdpowiedzUsuńNawet bym sie skusila na ten olejek, tak go opisalas, ale to wchlanianie... Wlasnie dlatego raczej unikam olejki bo drazni mnie ta warstwa tluszczu ktora sie wchlania i wchlania...
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, że ja mam ciężką rękę do olejków i balsamów więc nieraz za dużo nałożę, a wtedy nie wchłaniają się szybko:D Musiałabyś się pilnować z ilością. Poza tym produkt fajny:)
UsuńNo ja tez potrafie nalozyc za duzo wlasnie :P Najgorzej jak kiedys na wlosy nawalilam olejek i 3 razy musialam byc wlosy zeby wszystko zmyc :P
UsuńNo to nieźle nawaliłaś:D
UsuńZ tym jak się przesadzi to długo potem trzeba czekać...
UsuńWłaśnie ostatnio już go prawie kupiłam, ale nie byłam pewna i odłożyłam, teraz trochę żałuję ;) Dzięki Twojej recenzji pewnie się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona:) ja byłam zachwycona:)
UsuńNajbardziej lubię olejki właśnie w takim opakowaniu z pompką, kilka razy miałam z atomizerem i ten to dopiero wszędzie strzela olejem :D
OdpowiedzUsuńoj nie znoszę tego:D
UsuńMam go akurat i bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuńJa jakoś ciągle nie mogę się przekonać do olejków do ciała, chodzi za mną kilka, może się skuszę :P
OdpowiedzUsuńNiektórzy tak mają, nie ma co się na siłę zmuszać :)
UsuńNie wykluczam ich używania, być może po pierwszym razie się zakocham? :P
UsuńNo nigdy nie wiadomo, ja też kiedyś niektórych kosmetyków nie lubiłam, a teraz chętnie używam :)
Usuńja mam z tej serii peeling do ciala, jest naprawdę świetny, za olejkami nie przepadam
OdpowiedzUsuńPeeling też bardzo lubię :)
UsuńBardzo lubię te olejki i do tego mają śliczne zapachy :)
OdpowiedzUsuńJak skończa mi się olejki, które mam to chętnie się w te zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńMam go w planach ;)
OdpowiedzUsuńno proszę prosze jaka cena przyjazna:))
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu w niego zaopatrzyć chociaż dla zapachu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tej linii:)
UsuńJak wykończę Evree, to kupię sobie wreszcie któryś olejek W&B. Choć chyba wolałabym ten z wiśnią :D
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie żeby wybrać inny zapach:)
UsuńCoś czuję, że i ja bym się z nim polubiła :)
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te ich olejki od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawa jestem właśnie tego zapachu :))
OdpowiedzUsuńZe względu na zapach chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTen zapach zdecydowanie nie jest poważny:) Powiedziałabym, że jest radosny więc warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńmam tą tyle, że różową i bardzo sobie chwale!
OdpowiedzUsuńMam go, trochę zapach mnie męczy, kupiłam głównie do ciała i masażu ;) niestety do masażu średnio się nadaje bo szybko się wchłania, no i przez to całą butelkę mam upaćkaną ;))
OdpowiedzUsuńbutelkę to wiadomo, że się upaćka, ale że zapach męczy jestem ciut zdziwiona bo ja wrażliwa na zapachy, a mnie nie drażnił. Choć każdy inaczej reaguje:)
UsuńU mnie na swoją kolej czeka ta wersja zapachowa olejku do mycia. Mam nadzieję, że równie dobrze się sprawdzi. ;)
OdpowiedzUsuńA to też na mnie czeka:)
UsuńJa ostatnio bardzo polubiłam olejek z lirrene.
OdpowiedzUsuńMam na niego chęć!
Usuńnawet nie wiedziałam Wellness&Beauty ma olejki w swojej ofercie. Chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńZapach musi mieć nieziemski :)
OdpowiedzUsuńmiałam 2 inne wersje i bardzo lubię te olejki :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki i koniecznie muszę sprawdzić ten olejek, tym bardziej, że to moja ulubiona wersja zapachowa :)
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą ten olejek, więc w końcu muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDostałam ten olejek jako prezent dwa dni temu. Lubię olejki, ale nie znoszę długości ich wchłaniania. Ten mnie mocno zadziwił, bo wchłania się szybko i naprawdę nawilża skórę. Prawdą jest, że zapach mdłym nazwać nie można, ale za to jest mega słodki. Osobiście nie lubię aż takiej słodyczy w kosmetykach, ale dla tego olejku jestem w stanie zrobić wyjątek :) naprawdę fajnie działa w połączeniu z ciałem, polecam.
OdpowiedzUsuń