Właśnie otrzymałam grudniowy Glossybox i co tu dużo mówić, nie jestem szczególnie zachwycona zważywszy na małe pojemności produktów. Niemniej jednak abstrahując od pojemności są ok:)
W tym miesiącu otrzymałam 5 produktów z czego tylko jeden jest pełnowymiarowy (lakier) i jedną próbkę w formie saszetki. Wartość tego boxa jest więc zdecydowanie dużo niższa niż w ubiegłym miesiącu.
Samo pudełeczko jest czerwone, nawiązujące do świąt, jak zawsze prezentuje się elegancko.
Glossybox Grudzień 2013 |
A oto co znalazłam w środku...
1. Nails Inc. Lakier do paznokci w kolorze Victoria - 10 ml //pełny produkt ok. 55 zł - PEŁNY PRODUKT
2.Yves Rocher - Żel pod prysznic i do kąpieli Złota Wanilia - 50 ml // pełny produkt 400 ml - 16.90 zł
3. Suchy olejek Nuxe Huile Prodigieuse OR ze złotymi drobinkami - 10 ml // pełny produkt 50 ml - 99 zł
4. System Professional Maska Color Save - 30 ml // pełny produkt 200 ml - 79 zł
5. Lierac MESOLIFT Serum Rozświetlające - 8 ml // pełny produkt 30 ml - 169 zł
Próbka Nuxe |
Jak widać zawartość nie jest powalająca, ale myślę, że zużyję wszystkie produkty. Najmniej przydatny dla mnie będzie chyba olejek Nuxe ze złotymi drobinkami, ale kto wie... w końcu Sylwester i karnawał przede mną;)
Maska do włosów farbowanych na pewno mi się przyda, serum również chętnie przetestuje ponieważ nie miałam dotąd nic z tej firmy, żele pod prysznic Yves Rocher lubię zwłaszcza wersję o zapachu kawy, zapach wanilii nie jest moim faworytem, ale być może mile się rozczaruję. Lakier jest bardzo ciemny, nie wiem czy będzie ładnie wyglądał na moich paznokciach, ale może użyję go razem z coatem zawierającym błyszczące drobinki.
A jak Wam się podoba grudniowy Glossy?
Jesteście zadowoleni?
Ja najbardziej ucieszyłabym się właśnie z tego olejku ze złotymi drobinkami :D Na sylwestra i inne imprezy (cały karnawał przed nami!) będzie świetny<3
OdpowiedzUsuńA widzisz, dla każdego coś innego jest dobre:)
UsuńLakieru za Chiny nie mogę otworzyć tak jest zakręcony:D
mnie zawartość bardzo się podoba, kosmetyki mają małą pojemność ale są z wyższej półki
OdpowiedzUsuńno poza żelem z YR. Co prawda lubię YR, ale nie spodziewałam się ich żelu w boxie:)
UsuńA właśnie tego NUXE najbardziej Ci zazdroszczę, chociaż fakt drobinki teraz to mało przydatne :)
OdpowiedzUsuńZ olejku NUXE byłabym zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa swoje pudełko też otrzymałam, ale mam mieszane uczucia, zwłaszcza jeśli chodzi o produkty dla VIPów :(
OdpowiedzUsuńTakie średnio VIPowskie jest...
UsuńRaczej mało VIPowski, czuję się oszukana. Próbkę mogę dostać w pierwszej lepszej perfumerii, a maska pod oczy... szkoda słów :(
UsuńJa też się spodziewałam czegoś lepszego, a przede wszystkim większego na święta.
UsuńA maski pod oczy nie mam.
W poprzedniej edycji VIP, był produkt o wartości 50 zł, a teraz...
UsuńNo trochę strzał w kolano bo dużo osób niezadowolonych.
UsuńJa akurat wszystko zużyje, ale szału niema.
Jeszcze Shiny zamówiłam, ale to głownie dla Organique.
UsuńTego lakieru nie mozna odkrecic, macie jakis pomysl:)?
OdpowiedzUsuńJa właśnie też nie mogę, ani siostra ani babcia hmmm chyba dopiero jakiś facet może da radę :D
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę to faktycznie nie powala. Dlatego nie żałuję że zrezygnowałam z subskrybcji.
OdpowiedzUsuńMam takie samo pudełko jak Ty. Również sie zawiodłam. Co ciekawe na ulotce okreslajacej zawartosc mam zupelnie co innego niz w pudełku.
OdpowiedzUsuńA to ciekawe, a produkty takie maleńkie:/
UsuńMam takie samo pudełko jak Ty. Również sie zawiodłam. Co ciekawe na ulotce okreslajacej zawartosc mam zupelnie co innego niz w pudełku.
OdpowiedzUsuńZawartośc nie zachwyca...
OdpowiedzUsuńWidze że bardzo duzo osobom nie przypadł do gustu, dobrze ze nie zamawiałam
OdpowiedzUsuńo jacie, ten lakier w kolorze victoria ♥ zazdroszczę ;d
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko było go odkręcić:D kolor faktycznie ładny, ciekawe jak z trwałością i kryciem...
Usuńfaktycznie ciężki do odkcenia:) ale kolor ładny i trwałośc też super :) jesli coś to piszę o tym u siebie :)
Usuńbardzo fajne pudełeczko w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie grudniowy box to jednak porażka... Opakowanie fakt cudne, ale poza tym... Nuxe raczej mi się nie przyda, żel YS jak żel, maska do włosów farbowanych średnio bo już nie farbuję ;), serum takie sobie. Lakier jest najmocniejszym punktem, kolor świetny, ale z dobrym pokryciem trzeba się pomęczyć. Zobaczymy jak trwałość. Reasumując, dużo bardziej podobały mi się dwa ostatnie pudełka ;).
OdpowiedzUsuńTo prawda, poprzednie pudełka były lepsze:/
UsuńI to Nuxe do niczego, tłuste i nic nie widać.. A serum podrażnia.
OdpowiedzUsuńSerum piecze mnie w twarz:/ a Nuxe też nie widzę efektu rozświetlenia na jaki liczyłam...
Usuńu mnie serum sprawuje się idealnie, natomiast zel okazał się tragicznym produktem :(
Usuńnie zachwyca mnie ten glossy box. Myślałam, że świąteczna wersja, że jakieś cuda. Okropnie żałowałam, że nie zdążyłam go zamówić, ale jednak nie ma czego żałować :/
OdpowiedzUsuńJak widać praktycznie nic straconego:D
Usuńta zawartość w tym miesiącu coś nieprzekonująca :)
OdpowiedzUsuń