Nieco rozczarowana grudniowym pudełkiem Glossybox zamówiłam dodatkowo Shinybox. Jest to moje pierwsze pudełko Shiny. Do zakupu skłoniła mnie przede wszystkim obecność produktów Organique w grudniowym pudełku. Bardzo liczyłam na peeling enzymatyczny, który jest świetny, ale przypadał mi tonik;) To tez nie tragedia, ponieważ akurat mi się kończy. Mam nadzieję, że będzie równie dobry jak tonik oczarowy. Zamówiłam opcję "pojedyncze pudełko" dodatkowo wykorzystując kod rabatowy, więc za swoje pudełko zapłaciłam 41zł już z wysyłką. Właśnie do mnie dotarło:)
Samo pudełko jak już zapewne wszyscy wiedzą jest bardzo ładne, typowo świąteczne w czerwono-zielonych barwach.
W swoim pudełku znalazłam:
1. Organique - Tonik z linii Basic Cleaner.
2. Anatomicals - Balsam do ust.
3. L'oreal - Błyszczyk Glam Shine.
4. Marion - Bibułki matujące z pudrem Mat Express.
5. Kerabond - Zestaw 3 fazowej rekonstrukcji włosów.
Wszystkie produkty oprócz zestawu Kerabond są pełnowymiarowe.
Podsumowując ze wszystkiego skorzystam, oprócz błyszczyka L'oreal, który przeznaczę na rozdanie:)
Bardzo fajne kosmetyki w tym boxie :)
OdpowiedzUsuńMiłych testów :))
jestem ciekawa tego balsamu do ust :)
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenia pozytywne :)
UsuńFajną ma zawartość ten box.
OdpowiedzUsuńno łądne pudełko podoba m isię zawartość :)
OdpowiedzUsuńświąteczna edycja jest genialna moim zdaniem :) ale błyszczyk też bym oddała ;p
OdpowiedzUsuńFajna zawartość:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt !
Fajny box, ale jakoś mnie osobiście nie zachwyca..
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia
UsuńMnie by zachwycił gdybym znalazła w nim peeling, a tak niema pełni satysfakcji, ale jest ok;)
UsuńNajgorszy nie jest, ale czytając blogi dużo dziewczyn na niego narzekało.
Usuńprzyjemny boxik! najbardziej by mnie radował Organique :)
OdpowiedzUsuńNo to dobrze, że ten Ci się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMam ten błyszczyk z Loreal:) przyjemniaczek z niego:)
OdpowiedzUsuńNo całkiem ciekawa zawatrtość ;)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk Glam Shine mam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemne pudełko, chociaż dla mnie błyszczyk się całkiem podoba. Kolor wpada bardziej w róż czy pomarańcz, bo widziałam, że różne kolory trafiały się w pudełkach
OdpowiedzUsuńNie otwierałam, ale wygląda ładnie. To jest odcień 181 i wpada w czerwień. Przeznaczę na rozdanie, ponieważ rzadko używam błyszczyków:)
Usuńślicznie wydane to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńfajne..chyba się skuszę w styczniu na swoje pierwsze pudełko :))
OdpowiedzUsuńfajny blog, ciekawe posty z pewnościa będe zaglądać tu częściej..obserwuję!:)
miłego testowania
OdpowiedzUsuńfajnie przystroili to pudełeczko :)
niezłe to pudełko ;)
OdpowiedzUsuńTeż bym liczyła na peeling i nawet chciałam zamówić, jak się zorientowałam, że można ten peeling ustrzelić, ale znając moje szczęście akurat tego bym nie trafiła :p
No niestety, ja też podejrzewałam, że z moim szczęściem nie trafię:D ale muszę przyznać, że od razu wzięłam się za ten tonik i póki co jest dobry:)
UsuńMi się podoba zawartość tego pudełka, nawet błyszczyk, taki jak lubię ;)
OdpowiedzUsuńSuper box, organique <3 ale w tym miesiącu zamówiłam Paese box i nie zamieniłabym go na żaden inny :P
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiałam nad Paese boxem, ale za dużo już tych boxów na raz:D
Usuńsiedzę właśnie i przeglądam strony shiny i glossy i zastanawiam się :) nie powiem, że nie kusi :)
OdpowiedzUsuńmnie jakoś zawartość nie kusi ;)
OdpowiedzUsuń