Hej!
Od ponad miesiąca w moim mieście można nabyć kosmetyki Mac. Oczywiście bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ wcześniej nie miałam dostępu do tych kosmetyków, a online mogłabym np nie trafić z doborem odcienia pudru etc.
Pierwsze podejście zrobiłam już w grudniu, jednak podczas mojej wizyty w Douglasie akurat nie było pani zajmującej się doradztwem w kwestii kosmetyków Mac. Próbowała to zrobić inna pani jednak odniosłam wrażenie, że nie do końca wie co robi. Zainteresował mnie wtedy podkład w płynie Studio Fix, więc pani wesoło pomalowała mi grzbiet dłoni odcieniem NW30 oraz NC45 i uznała, że oba pasują. Jakoś nie miałam przekonania co do jej rekomendacji, więc pooglądałam jeszcze trochę i wyszłam bez zakupów.
Niedawno Marti z http://www.beautyness.pl/ zachwalała tusz In Extreme Dimension oraz poleciła mi podkład Studio Fix w pudrze. Oczywiście nie byłam w pełni przekonana, ponieważ co zachwyca kogoś nie koniecznie musi urzec mnie (tak jak w przypadku bronzera W7 Honolulu, który opisywałam wczoraj klik), ale tym razem się udało. Zachwycił mnie zarówno podkład jak i tusz!
Miałam zniżkę do Douglasa, więc przy okazji udało mi się trochę zaoszczędzić.
Mac Studio Fix puder, Mac In Extreme Dimension Tusz. |
Puder Mac Studio Fix udało mi się dobrać (przy pomocy innej już pani) w idealnym odcieniu NC30. Odcień ten jest idealny, ponieważ absolutnie nie odznacza się od koloru skóry. Na recenzje trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale póki co mogę napisać, że jestem bardzo zadowolona z działania i efektu na twarzy. Nakładam pędzelkiem i nie daje bardzo naturalny efekt, właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Na lato będę musiała zaopatrzyć się w ciemniejszy odcień, ponieważ może być wtedy za jasny.
Tusz Mac In Extreme Dimension - miał poczekać na swoją kolej, ponieważ mam aktualnie otwarte inne, jednak nie mogłam się powstrzymać. I... zakochałam się od pierwszego pomalowania:) Jeżeli dalej będzie się tak spisywał zostanie moim tuszowym nr 1. Pani stwierdziła, że dla kobiet z krótkimi rzęsami ten tusz może być nieodpowiedni, ponieważ szczoteczka nabiera dużą jego ilość na raz. Trudno mi ocenić na ile to jest prawdą.
Zainteresował mnie również rozświetlacz Mineralize Skinfinish Soft&Gentle, w perfumerii co prawda efekt wydawał mi się zbyt iskrzący, jednak gdy wróciłam do domu uznałam, że wygląda świetnie. Zaciekawiły mnie również Paint Poty.
To moje pierwsze kosmetyczne łupy w tym miesiącu i mam nadzieję, że ostatnie, ale nie mam co do tego pewności;)
Czy próbowałyście już kosmetyków Mac?
Które produkty polecacie, a które odradzacie?
Jak tam Wasze pierwsze styczniowe łupy?
Aktualnie niestety jestem chora, ale mam nadzieję, że to już niedługo.
Wracaj do zdrowia :) Mówisz o Macu w Łodzi?? też się tam wybieram tylko boje się, że przepadnę :P
OdpowiedzUsuńi ceny mnie zabiją :P
UsuńTak w Łodzi:) No ceny zabijają, ale u mnie kolorówka zawsze wystarcza na długo, zwłaszcza puder, a pokusa była od dawana. Mogłam poprosić kogoś o zakup w innym mieście, ale to nie to samo:P
UsuńJesteś może z Łodzi? :D Bo jak tak to mówimy o tym samym Douglasie haha :D W każdym razie ja pokazywałam swoje łupy na blogu, mam soft & gentle, 4 paint poty - 2 matowe i błyszczące, korektor pro longwear... Ze wszystkiego jestem zadowolona ale korektor pod oczy się u mnie nie sprawdził:/ Resztę polecam :)
OdpowiedzUsuńTak, już wcześniej chyba u Ciebie pisałam;) Korektor na razie sobie daruję bo teraz będę testować kamuflaż Catrice. Cienie pod oczami to niestety moja największa zmora.
UsuńTym tuszem Marti też mnie skutecznie zachęciła :D
OdpowiedzUsuńStudio Fix natomiast posiadam i mam zamiar opisać go niedługo u siebie. Początkowe zachwyty są już za mną. Nie jest to zły produkt, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie. Nie trzyma u mnie matu wystarczająco dobrze. No ale ja mam bardzo tłustą cerę, wiem jednak, że na innych skórach sprawdza się świetnie (zazdroszczę).
Jestem ciekawa, kiedy MAC wreszcie rozpanoszy się w większej ilości Douglasów w Polsce. Czekam i doczekać się nie mogę ;)
Ja mam mieszaną, więc mam nadzieję, że zachwyty pozostaną na dłużej:) Wcześniej miałam ten puder http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=33392 i też byłam b. zadowolona, ale miałam chęć na zmianę:)
UsuńŚwietne zakupy :) In Extreme Dimension od roku jest na mojej liście, ale zapasy na razie uniemożliwiają mi jego zakup ;)
OdpowiedzUsuńTeż niestety mam zapasy, ale ten tusz tak kusił:D
UsuńNie miałam jeszcze nic z MACa ale od dawna mnie kuszą te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa nie posiadam nic z Mac'a i chyba długo nie będę posiadać ze względu na cenę i dostępność. Takich drogich rzeczy boję się zamawiać online.
OdpowiedzUsuńJa online też się nie odważyłam...
UsuńŚwietne zakupy, miłego używania:)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie miałam do czynienia z kosmetykami MAC, ale zamierzam to nadrobić:) W najbliższym czasie zamierzam odwiedzić Douglasa i przyjrzeć się pomadkom:) Słyszałam, że charakteryzują się świetną trwałością i bogactwem odcieni. Może w końcu upoluję satynową śliwkę węgierkę?:)
OdpowiedzUsuńWybór w Douglasie mają całkiem przyzwoity według mnie:)
UsuńCzekam na recenzję!
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z MACA, jakoś właśnie cena mnie odstrasza ;) Ale zakupy naprawdę Ci się udały :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę :-)
Mam Soft&Gentle i chyba to jest najczęściej używany przeze mnie rozświetlacz, bardzo lubię efekt, jaki daje.
OdpowiedzUsuńPudru ani podkładu Macowego nigdy nie miałam, ale jakoś mnie do nich też nie ciągnęło, za to mam ten tusz, ale w wersji 3D (tej w całkowicie czarnym opakowaniu) i jest bublem nad buble, nigdy więcej nie kupię.
Czytałam u Ciebie na blogu bo zastanawialam się czy ten czy 3D i dlatego wzięłam ten:D pewnie tak jest, że nie u każdego się sprawdza. Tak z resztą powiedziała obsługująca mnie pani.
UsuńMnie odpychają zaporowe ceny tych kosmetyków ;/
OdpowiedzUsuńJa jestem w stanie przeboleć pod warunkiem, że coś jest warte swej ceny. Na razie oceniam je pozytywnie, ale zobaczymy jak przetestuje dłuźej.
UsuńBardzo mnie korcą podkłady i pudry ale nie chciałabym online, z racji nie dobrania koloru..
OdpowiedzUsuńMam Paintpot z MAC (przymierzam się do recenzji) i jestem tak nie zadowolona, że brak mi słów... tępy, szybko się roluje na powiece i zbiera w załamaniach.. bez względu czy sam czy z cieniem.. czy z żelem pod oczy czy kremem czy niczym... efekt zawsze ten sam - do KITU! :( Ale u Ciebie może całkiem inaczej by się spisał, bo jednak każda skóra inaczej reaguje:)
O kurcze to fatalnie, ja mam tłustą powiekę więc nie wiadomo.
UsuńJeszcze takie oglądałam i wydawały się fajne http://www.maccosmetics.pl/product/shaded/154/344/Paints/FARBKI/index.tmpl
super zdobycze, ja niestety nie miałam jeszcze nic z Mac ;/
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie okazja:) ja też długo czekałam:)
UsuńNie miałam nic z MACa, może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńMnie też od dawna kusi ten puder ale niestety nie ma MACa w moim mieście ;(
OdpowiedzUsuńZaocznie to niestety trudno trafić z odcieniem.
Usuńpozazdrościć takich zakupów ♥ ja nie mam niestety Maca dostępnego w moim mieście dlatego bardzo, bardzo ubolewam nad tym...
OdpowiedzUsuńMoże będzie w przyszłości dostępny w innych Douglasach.
UsuńJa nadal czekam na swoje pierwsze zakupy w MACu, ale aktualnie nie mam żadnej rzeczy, którą muszę kupić, a ceny odstraszają mnie niestety, szczególnie o tej porze roku :D
OdpowiedzUsuńZatem wracaj szybciutko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz Mineralize Skinfinish Soft&Gentle kupiłam dwa miesiące temu i jest naprawdę śliczny, tak że polecam :)
A co do tuszy z MAC'a nie mogę się jakoś przekonać... Daj znać jak się sprawdza po kilku tygodniach używania :)
Lubię kosmetyki maca, szczególnie róże i korektory. Nie miałam jeszcze cieni, ale wkrótce planuję to nadrobić. Zakupu bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze w styczniu nie poszalałam jeśli chodzi o zakupy ;)
OdpowiedzUsuńMarti kusicielka :)
OdpowiedzUsuńJa sama stosunkowo niedawno odkryłam MACzka, po części skuszona przez naszą kochaną Marti :)
Ma dziewczyna moc:)
UsuńCudne łupy, jak wiesz też zakupiłam tusz, lecz In Extreme Dimension 3D Black Lash, zamówiłam również z nowej kolekcji Magnetic Nude cudny Fluidline It’s Physical :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje:)
UsuńPani mówiła Ci prawdę co do tuszu. Mam go i na moich króciznach się średnio sprawdza :(
OdpowiedzUsuńMoje są dość długie, więc pewnie stąd ten zachwyt. Choć też nie każdy tusz się na nich sprawdza.
UsuńByłam w MACu, ale jakoś nie porwał mnie szał na te kosmetyki, całe szczęście dla portfela :)
OdpowiedzUsuńUu ciekawe zakupy! ja mam póki co tylko jedną rzecz z MAC- korektor Studio Finish i kocham go :D
OdpowiedzUsuńlubię cienie z Maca : ]
OdpowiedzUsuńMarzą mi się pędzle MACowe :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakupki, na rozświetlacz Soft&Gentle sama choruję już od lata, ;))
OdpowiedzUsuńNa ten tusz mam wielką ochotę :) świetne zakupy!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje tuszu, słyszałam, że jest świetny :*
OdpowiedzUsuńu mnie w mieście nie ma MACa, fajnie,ze masz do niego dostęp :)
OdpowiedzUsuńooo to zakupy udane widzę
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na nowego posta:)
Nie miałam jeszcze nic z Mac'a. Ale kusi mnie tam kilka rzeczy.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, gratuluję. Ja nie miałam jeszcze nic z Mac.
OdpowiedzUsuńmnie trochę szkoda pieniędzy na takie drogie kosmetyki, ale gdybym dostała w prezencie, to bym nie pogardziła ;p
OdpowiedzUsuńChciałabym się zaopatrzyć w więcej produktów MAC, bo na razie mam jedynie szminkę. I mam ochotę na więcej!
OdpowiedzUsuńBoszszsz, jak mnie ten MAC kusi na blogach. Ale mam baaaaardzo długa wishlist innych produktów, musi poczekać :(
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad tym tuszem :) chętnie zobaczyłam szczoteczkę :) na moich rzęsach tylko gruba i gęsta się sprawdzi! zdrówka !
OdpowiedzUsuńSzczoteczka jest dość długa i taka gumowa, nie z tych klasycznych. Pewnie za jakiś czas będzie recenzja:) Póki co jak wyglada na moich rzęsach można zobaczyć w poście o kamuflażu Catrice.
Usuń...To moze ja tez sie wypowiem ;D Tusz swietny sama go posiadam, z Maca polecam Ci paint poty czyli cienie w kremie sa mega oraz fluidline czyli produkt do rysowania kresek ;)...
OdpowiedzUsuńNad tymi cieniami się zastanawiam:) i na pewno chce rozświetlacz Soft&gentle;)
Usuń...Cienie sa naprawde godne polecenia, a odpowiadajac na Twoje pytanie : tak, to maltanczyk w czerwcu bedzie mial 2 latka, ma na imie Doctor i jest naszym wielkim szczesciem ;D pozdrawiam ;)...
OdpowiedzUsuńSporo rzeczy z Mac kusi. A tak zapytałam bo ja też mam:)
Usuń...ooo ;D tez takie zywe zlotko? Opowiadaj o nim ;D lub pokaz zdjecie ;D...
UsuńO tak wszędzie go pełno, lubi rozrabiać, szczekać na duże psy:P ale jest kochany i to taka maskotka, uwielbia być głaskany.
Usuńhttp://instagram.com/p/hGjSJhGspz/
...Sliczny jest! ;D z glaskaniem to jak z moim, uwielbiam skupiac cal uwage na sobie ;D ale widze ze u Ciebie bialasek nie ma problemow z zdzawymi przebarwieniami a moj niestety ma i to duze :/...
UsuńOj niestety ma tylko akurat na zdjęciu nie widać:/ chyba wszystkie to mają.
Usuń...Rozumiem, biedne nasze piesiaczki ;( no nic pozdrowka dla Ciebie i pieska:*...
Usuń