Witajcie!
Woski zapachowe Organique kupiłam przez przypadek. Wybrałam się tylko po balsam do ciała, ale moim oczom ukazały się kolorowe nowości. Pomyślałam, że kupię jeden na próbę, ale pani w salonie uświadomiła mnie, że trwa promocja: przy zakupie dwóch wosków trzeci otrzymujemy za jeden grosz. Oczywiście obudziła się we mnie łowczyni promocji i wybrałam trzy woski.
Lubię owocowe zapachy, więc zdecydowałam się na:
- Lychee & Mango Coctail - ten zapach spodobał mi się najbardziej, jest nieco egzotyczny taki wyważony, słodko-kwaśny i niespotykany. Bardzo mi się podoba.
- Banana Sweets - pierwszy raz kiedy zapaliłam ten wosk w kuchni poszłam do pokoju i o nim zapomniałam. Po jakiś czasie pomyślałam, że może moja siostra kupiła sobie deserek dla dzieci typu Bobovita:D Jednak po chwili przypomniałam sobie o tym wosku. Rzeczywiście jest to taki słodki banan, ja jednak wolę takie mniej dojrzałe banany, więc ten zapach pomimo, że jest ciekawy najmniej przypadł mi do gustu spośród tych trzech.
- Graperfruit Fantasy - typowy graperfruit, pachnie dość intensywnie już w opakowaniu. Właściwie mam nim wypachnioną całą szufladę. Podczas palenia jest intensywny, ale nie na tyle, żeby mi to przeszkadzało. Polubiłam go.
Woski Organique są dość twarde przez co złamanie ich jest praktycznie niemożliwe. Przeznaczone są do używania w całości. Niestety ja posiadam najzwyklejszy malutki kominek z Rossmanna i bałam się, że gdy włożę cały wosk po jakimś czasie wyleje mi się z kominka. Dlatego też pokroiłam woski nożem;) Jeżeli w przyszłości kupię większy kominek to na pewno będę używać w całości;)
Najbardziej cieszy mnie w tych woskach to, że nic się nie kruszy tak jak w przypadku YC, a usunięcie wosku jest bardzo proste! Zwykle usuwam wosk następnego dnia, nie muszę nawet nic podważać czy skrobać, wosk po prostu wyjmuję w całości. Co w przypadku YC czasem się udawało, a czasem nie.
Tak wyglądają woski po wyjęciu z kominka. |
Woski są dość małe i ważą 14g, dla jednych może to być wadą. Dla mnie akurat jest zaletą, gdyż jestem fanką małych rzeczy i np nigdy jeszcze nie spaliłam wosku YC w całości. Dlatego też taka ilość w pełni mnie satysfakcjonuje:)
Cena regularna to 5,90zł osobiście nie uważam tego za wygórowaną kwotę.
Do wyboru mamy 9 zapachów, ich opisy można przeczytać tutaj.
Jakie zapachy wosków lubicie najbardziej?
Na mango z liczi mam ochotę:) Na pewno wezmę kiedyś, jak mi będzie brakowało do pieczątki:)
OdpowiedzUsuńhihi:D fakt dobra opcja:)
Usuńo, nie wiedziałam, że Organique ma woski. zaciekawiły mnie, szczególnie banan, bo lubię słodkie zapachy :) ja nie mam problemu z wypaleniem YC do końca, już kilka wosków skończyłam :)
OdpowiedzUsuńMają od niedawna:) banan jest słodki, jak lubisz słodkie zapachy to rzeczywiście mógłby Ci pasować;)
UsuńOOO, cena przywoita- musze wypróbowac;)
OdpowiedzUsuńNie lubie grapefruitów, więc on nie jest dla mnie :) Banany moga być, ale najbardziej jestem ciekawa mango z liczi, musi ślicznie, owocowo pachnąć :)
OdpowiedzUsuńlychee&mango najbardziej mi podszedł;)
UsuńWyróżniłaś zapach mango, no mój ulubieniec odnośnie zapachu:) przy najbliższej okazji po prostu muszę go zakupić i poznać:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie takie ciekawe połączenie magno&lychee przynajmniej jak dla mnie, bo zapach to już bardzo indywidualna kwestia;D
UsuńTylko 5,90 kosztują? Będę musiała się wybrać do Organique! :))
OdpowiedzUsuńTak i chyba jeszcze do końca kwietnia jest ta promocja 2+ trzeci za grosz.
UsuńUwielbiam owocowe zapachy! A mango to już brzmi pięknie :)
OdpowiedzUsuńja właśnie też najbardziej lubię te owocowe;)
Usuńlubię zapachy mango :) może kiedyś się skuszę na te woski :)
OdpowiedzUsuńO wąchałam mango, pachnie bosko!
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie miałam :) Kuszą mnie zwłaszcza te owocowe ale mam takie zapasy YC, że na razie muszę się powstrzymać ;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam dużych zapasów :)
UsuńNie miałam jeszcze od nich wosków, do tej pory zauroczyły mnie tylko te z Yanke Candle :)
OdpowiedzUsuńMnie z YC chyba tylko 4 zauroczyły:D ale ja b wybredna pod względem zapachów
UsuńNie miałam jeszcze żadnych wosków. Te wyglądają ciekawie :).
OdpowiedzUsuńZachęcają do zakupu, marzy mi się zapach bzu...
OdpowiedzUsuńFajnie, że się nie kruszą tak jak YC - doprowadzało mnie to do szzewskiej pasji ;)
OdpowiedzUsuńMnie też to strasznie wnerwiało:D nieraz mi kawałki wosku wpadły do psiej miski:P
Usuńkolory zachęcają :)
OdpowiedzUsuńNawet fajne i cena korzystna, można wypróbować
OdpowiedzUsuńale urocze maluszki :) niestety wosków z Organique jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńciekawy produkt;)
OdpowiedzUsuń5,90zł za wosk to niedużo :) Lychee & Mango Cocktail brzmi chyba najlepiej )
OdpowiedzUsuńWedług mnie najlepszy;) ale to już każdy musi sam wybrać:)
Usuńja osobiście uwielbiam woski i też właśnie mam zamiar sobie jakieś kupić ;)
OdpowiedzUsuńcena fajna - może się kiedyś skuszę ;)
OdpowiedzUsuńFajne i tanie :) No niestety nie mam kominka :c ale może kupię i dam komuś kto mieszka w doku jednorodzinnym i ma kominek :)
OdpowiedzUsuńhttp://nussy99.blogspot.com/
Ja mieszkam w bloku, ale używam także to nie ma dużego znaczenia ;)
UsuńLychee to moj ulubiony owoc, wiec ciekawa jestem, jak by sie sprawdzil w roli zapachu :-)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, fajny kształt mają ;)
OdpowiedzUsuńCena nie jest zła, chętnie bym się skusiła na Grapefruit`a :)
OdpowiedzUsuńFajna cena, muszę wypróbować :):)
OdpowiedzUsuńCena zachęca do zakupu nawet baaaardzo ;D
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim rozdaniu, w którym do wygrania jest kosmetyczna paczuszka-niespodzianka :) Zdradzę jedynie, że znajdują się w niej kosmetyki marek takich jak: BALEA, BIELENDA, NIVEA itd. itd. - http://wszystkozafree91.blogspot.com/2014/04/rozdanie-kosmetyczna-paczuszka.html
Najbardziej spodobałby mi się chyba ten z mango ale pewnie nie przekonam się o tym zbyt szybko bo nie mam do nich dostępu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale niedługo ma być sklep online podobno.
UsuńNa pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMango z liczi najbardziej kusi :)
OdpowiedzUsuńJa nie zdecydowałabym się na wypalenie takiego wosku w całości, tez pewnie pokroiłabym go nożem. Spodobały mi się, chętnie powąchałabym Graperfruit Fantasy
OdpowiedzUsuńCena przyzwoita. :)
OdpowiedzUsuńojej ale świetne wynalazki i zapach tez pewno super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Niedzielnie i życzę udanego tygodnia :))
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga
miałam już je w łapkach ale zrezygnowałam z zakupu, nie wiedziałam czy się sprawdzą tak samo jak YC :) ale chyba jednka wezmę te w promo :)
OdpowiedzUsuńNawet jeśli nie to wiele nie tracisz:) jak dla mnie maja sporo zalet:)
UsuńNazwy brzmią bardzo kusząco :) Zrobiłaś mi chrapkę na te woski!
OdpowiedzUsuńDaj znać u mnie czemu krem sylveco się u Ciebie nie sprawdził, jestem bardzo ciekawa.
ciekawa jestem jak pachną
OdpowiedzUsuńkiedyś je widziałam:)) może kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem ich zapachu, cena jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńO muszę się im bliżej przyglądnąć :D
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nawet nie wiedziałam , że w swoim asortymencie Organique ma woski
OdpowiedzUsuńWprowadzili dopiero w marcu:)
UsuńMyślę, że to mango i mnie przypadłoby do gustu.
OdpowiedzUsuńo nie wiedziałam, ze Organique sprzedaje woski, cena fajna więc chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńLecą właśnie do mnie i jestem ich bardzo ciekawa! Yankee kocham, palę prawie codziennie. Mam nadzieję, że Organique im troszkę dorówna :D
OdpowiedzUsuńZależy co kto lubi bo z zapachsmi cieżko żeby każdy był zadowolony. Mnie bardzo cieszy, ze sie nie kruszą i łatwo je usunąć. Za zwyczaj na drugi dzień po prostu wyjmuje je z kominka, nawet zwykle nie muszę podważać:)
UsuńTeż miałam skusić się na te woski, ale jak zobaczyłam ich mikro rozmiary, to stwierdziłam, że wolę sprawdzone YC :P, tym bardziej, że Pani w moim Organique była straszliwie niemiła i nieprzyjemnie komentowała każde dotknięcie pudełeczka z woskiem...
OdpowiedzUsuńO no to widzisz wszystko zależy od osoby sprzedającej:/ U mnie w mieście akurat są uprzejmie dziewczyny. Jak potrzebujesz to doradzą, jak nie chcesz to nie są natrętne. Wszystkiego można na spokojnie dotknąć, jak chcę próbkę to też nie ma problemów. Dla mnie te woski mają swoje zalety i nie żałuje zakupu:) Są inne niż YC, ale przynajmniej się nie kruszą:)
UsuńKoleżanka pracująca w tym sklepie dała mi je do obwąchania jak szukałam jakichś nowych zapachów, ale obie stwierdziłyśmy, że pachną nieco mydłem.. Póki co zostaję wierna YC :)
OdpowiedzUsuńJa w nich mydla nie czuje, ale to już kwestia indywidualna;)
Usuńjaram codziennie ;)
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze problem, aby je wyjac;((
OdpowiedzUsuńSerio?:O kurcze, może to kwestia kominka hmm
UsuńNie znam firmy ani tych wosków. Chyba ogólnie mało jeszcze znam kosmetyków :)
OdpowiedzUsuń