Na początku maja zamówiłam dwa zestawy pędzli Real Techniques: Core
Collection do twarzy oraz Starter Set do makijażu oczu. Dziś napiszę o tym
drugim zestawie, który rozczarował mnie na tyle, że znalazł już nowy dom.
Opis producenta
Real
Techniques to pędzle do makijażu zaprojektowane przez Samanthe Chapman, jedną z
sióstr PIXIWOO. Siostry PIXIWOO to bardzo znane w Wielkiej
Brytanii wizażystki , które na swoim kanale na Youtube zdradzają sekrety
udanego makijażu, którego niewątpliwą podstawą są pędzle.
Wszystkie
produkty wykonane są ze sztucznego włosia typu TAKLON, bardzo miłego w dotyku
oraz aluminiowej rączki z gumowym zakończeniem.
Oferowany
Starter Set to zestaw pędzli składający się z:
- podstawowy pędzl do cieni,
- pędzla do konturowania powieki,
- precyzyjnego pędzla do smużenia i aplikacji punktowej,
- punktowego pędzla do eyelinera,
- pędzla do brwi.
Moja opinia
Pędzle otrzymujemy w czarnym zapinanym etui. Właściwie miałam wybrać
zestaw pędzli Bdelium Tools, ale tamte z kolei nie posiadały takiego etui.
Niestety szybko zrozumiałam, że trzymanie tych pędzli w etui wcale nie jest
wygodne. Zwłaszcza kiedy chcemy schować pędzle z powrotem do środka, ponieważ
gumki pod które wciskamy pędzle są bardzo ciasne i przez to odłożenie każdego
pędzla na miejsce było dla mnie irytujące.
Same pędzle wyglądają estetycznie. Mają ładne czarno-fioletowe trzonki.
Jednak większość pędzli z tego zestawu była dla mnie albo zbyt duża albo zbyt
szeroka. Negatywnie wpływało to więc na ilość czasu, którą musiałam poświęcić
na wykonanie makijażu, a także na sam efekt końcowy.
1. Delxe crease brush – duży pędzel o grubym włosiu. Jest największym
pędzlem z całego zestawu. Szczerze mówiąc od razu gdy go zobaczyłam wiedziałam,
że miłości z tego nie będzie. Używałam go do nakładania cienia na całą powiekę
lub do nakładania bazy. Niestety nigdy efekt nie był satysfakcjonujący, nawet
gdy postępowałam dokładnie tak jak na filmikach z YT. Ten pędzel był dla mnie stanowczo za duży.
2. Base shadow blush – pędzel w kształcie kociego języczka. Ten pędzelek był
mniejszy i spisywał się najlepiej z całego zestawu. Najczęściej nakładałam nim korektor
pod oczy oraz cień na całą powiekę lub jej część.
3. Accent brush – pędzelek o dość krótkim włosiu i zaokrąglonym kształcie.
Używałam go do rozcierania kreski lub punktowego nakładania cienia. Nie był
najgorszy.
4. Pixel point eyeliner brush – pędzel o długim, sztywnym i niezbyt
delikatnym włosiu. Teoretycznie przeznaczony do eyelinera, ale jak dla mnie
robił zbyt grube kreski i nie był zbyt delikatny.
5. Brow brush – przeznaczony jest do nakładania cieni na brwi, według mnie
to jakiś żart. Pędzelek jest zbyt duży, szeroki, gruby i zbity. Być może nadaje
się do gęstych brwi. Na moich jasnych i niezbyt bujnych brwiach kompletnie się
nie sprawdzał, w dodatku „pożerał” dużo cienia/wosku. O wiele lepiej sprawdzają
się pędzelki dołączone do mojego zestawu do stylizacji brwi. Gdy malowałam nim
brwi zdarzyło mi się nawet usłyszeć: „jakieś takie grube masz dzisiaj brwi”.
Niektórzy używają go do malowania kresek, jednak u mnie w tej roli również się
nie sprawdził.
Z całego zestawu przypadł mi do gustu tylko Base shadow brush i względnie
Accent brush. Jednak nie po to kupuję zestaw, żeby używać tylko jednego czy
dwóch pędzelków. Z tego powodu zestaw poszedł w świat. Na następne podejście
wybiorę zestaw Bdellium Tools (chyba jednak pierwsza myśl jest najlepsza). Jako zaletę mogę uznać jedynie to, że pędzle są ładne i można je bardzo łatwo wyczyścić. Podsumowując
zestaw okazał się dla mnie sporym rozczarowaniem. Na szczęście drugi zestaw
(Core Collection) jest dla mnie o wiele bardziej przydatny.
Koszt zestawu to 84,90zł.
Korzystacie z tego zestawu?
nie nie mam takiego swojego zestawu pędzli. Każdy z moich jest jak by to okreslić "z innej parafii"
OdpowiedzUsuńhihi no ja w tej chwili też nie mam już
Usuń...Ja wlasnie sie nad nimi ostatnio zastanawialam! Bo teraz zaczelam inwestowac w pedzle, dobrze ze jednak sie nie zdecydowalam :)...
OdpowiedzUsuńja właściwie ze wszystkich pędzli do twarzy z RT jestem zadowolona, ale ten zestaw był dla mnie marny...
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziły. Też się zastanawiałam nad kupnem tego zestawu ale sobie odpuściłam, stwierdziłam, że skoro mam dużo tańsze pędzelki i z których naprawdę jestem zadowolona to nie ma co wydawać pieniędzy.
OdpowiedzUsuńNie miałam ich i chyba dobrze. Właśnie zamówiłam pędzle SUNSHADE MINERALS i czekam na kuriera. Powiem szczerze ze też nad nimi zastanawiałam się.
OdpowiedzUsuń:*
Właśnie słyszałam wiele złych opinii o tym zestawie, a już ostrzyłam sobie na niego zęby. Teraz wiem, że dobrze zrobiłam nie kupując go. Pędzle marki Zoeva są przyzwoite, a z RT mam trzy do twarzy ( Expert Face, Blush i Stippling ) i bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńMnie się zawsze wydawało, że wszystkie RT są dobre, ale jednak nie. Teraz już nie będę kombinować i kupie Bdellium.
UsuńPodzielam Twoją opinię... niestety...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://nataliazarzycka.blogspot.com/
Mam ten zestaw i powiem szczerze, że bardzo go lubię :) szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńNo wiem, ale niestety nie polubilam choć się starałam:D może Ty masz większe oczy;)
UsuńZauważyłam, że mamy bardzo odmienne zdanie odnośnie pędzelka do brwi :) Ale moje nie dość, że są ciemne to jeszcze gęste i dość grube. Każdy ma inne potrzeby ;)
UsuńKażdemu się nie dogodzi, z resztą komentarze są rożne. Moje brwi akurat jasne i rzadkie niestety, więc są większym wyzwaniem:D Choć zwykłe pędzelki z zestawu do brwi albo kredka dają radę;) Dla mnie te pędzle przede wszystkim były za grube. Dobrze, że ten drugi zestaw daje radę, choć też lekko narzekam na miękkość włosia hehe. Wąchałam dzisiaj ten sorbet o którym pisałaś, jak na Tołpę to pięknie pachnie:D
UsuńUwielbiam zapach tej linii :) Jak to mówi pani SP jest "obłędny" :D
UsuńI pewnie jeszcze parę stałych określeń by się znalazło;) Lekko mnie kusił, ale bałam się, że bedzie słabo nawilżał, no i niestety mam jeszcze co zużywać:] Ale kupiłam Aleppo (ciekawe czy uda się pokroić) i trochę Savon Noir hehe;)
Usuńnie mam i nie znam,ale z wyglądu całkiem ,całkiem ,ale wygląd to nie wszystko...
OdpowiedzUsuńMam przede wszystkim pędzle Sephory, Zoevy i Hakuro. I z Zoevy jak do tej pory jestem najbardziej zadowolona, chociaż to też pewnie kwestia rodzaju pędzla, nie każdy musi podpasować.
OdpowiedzUsuńWygladaja bardzo estetycznie, ale tu sie liczy jednak funkcja ;)
OdpowiedzUsuńJa kupuje pedzle glownie pojedynczo... ale znowu do specjalistow nie naleze.
:)
visit me soon on http://pearlinfashion.blogspot.com
Szkoda, że się nie sprawdził. Myślałam, że to dobra firma.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził ;) Ja myślę nad jakimś porządniejszym zestawem, bo każdy mam z innej firmy ;)
OdpowiedzUsuńten pędzelek do brwi jest także moim rozczarowaniem
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie kupiłam bo ostatnio się nad nimi zastanawiałam. Aktualnie korzystam z Hakuro i jestem zadowolona, w planach mam kupno kilku z Zoevy :)
OdpowiedzUsuńmam pędzelek do cieni z tej firmy jednak nie lubię go używać...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak słabo wypadły :/ Podoba mi się natomiast ich wygląd ;D
OdpowiedzUsuńNie znam tych pędzli ja mam z La Rosa.
OdpowiedzUsuńCoraz częściej słyszę średnie albo kiepskie opinie o pędzlach RT co mnie zniechęciło do zakupu. Ostatnio również przymierzam się do Bdellium Tools :) Na razie mam Hakuro i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńZ BT mam na razie jeden ale jest super i taki mięciutki;)
UsuńSłyszałam, że są bardzo dobre ;]
OdpowiedzUsuńJak tak czytam Twoje opinie i patrzę na te pędzle to faktycznie nie wyglądają za ciekawie, z resztą już na filmikach Pixiwoo, wydawały mi się jakieś takie duże (szczególnie ten pierwszy). Zdecydowanie bardziej ciekawią mnie ich pędzle do twarzy i gdyby nie to, że na razie mam fajny zestaw, pewnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńTen pierwszy jest ogromny:D chyba trzeba mieć do nich duże oczy;)
UsuńTen największy pędzel wydaje się być mocno nie praktyczny i trochę mnie wystraszył jak go zobaczyłam :P :P
OdpowiedzUsuńMnie też:D on mnie najbardziej wkurzył.
UsuńZestawy mam z Hakuro, Mary Macom i Zoeva i wszystkie dobrze się sprawdzają. Z RT nie przekonał mnie żaden i kupiłam wyłącznie pojedyncze pędzle, z których jestem w większości zadowolona :)
OdpowiedzUsuńw przypadku tego setu w ogóle się nie dziwię, że Ci się nie spodobał. Już patrząc na zdjęcia miałam co do niego podobne odczucia ;)
ja ostatnio kupiłam jakiś zestaw pędzli "no name" - na razie fajnie się spisuje ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że te pędzle trochę Cię rozczarowały. Ja mam chińską podróbkę do modelowania twarzy. Używam ich od ok. 2 miesięcy i jestem bardzo zadowolona. Ale to nie pędzle do makijażu oczu.
OdpowiedzUsuńJa mam dwa pędzle z RT (do twarzy: do pudru i konturowania) i oba uwielbiam. Leżą u mnie w pojemniczku, opakowania wyrzuciłam od razu :)
OdpowiedzUsuńDo twarzy są ok, ale te do oczu jakieś wielkie:/
UsuńJa jestem na etapie szukania i zakupu pędzli , szkoda ,że te się nie sprawdziły .
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ciekawie, szkoda, że się nie sprawdziły. Oby następne były lepsze :)
OdpowiedzUsuńJa muszę kupić jakiś zestaw pędzli, ale na ten chyba się nie skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z negatywną recenzją tych pędzli, no ale jak widać nie wszystkie są idealne. Faktycznie wyglądają na duże jak na pędzle do makijażu oczu.
OdpowiedzUsuńJa już niestety widziałam negatywne opinie odnośnie tego zestawu.
Usuńszkoda,że się nie sprawdziły ;/
OdpowiedzUsuńPędzle bardzo cieszą oko w etui, szkoda jednak, że nie zgrywają się z robieniem makijażu;/
OdpowiedzUsuńNo niestety ładny wygląd to za mało..,
UsuńPędzle z Real Techniques bardzo lubię, ale tego zestawu akurat nie miałam. Szkoda, że rozczarował :(
OdpowiedzUsuńJa tych do twarzy jestem ogólnie zadowolona, ale do powiek niebardzo.
UsuńWiększość moich pedzli do twarzy to Real Techniques. Do oczu mam tylko najnowszy pędzelek silikonowy do kresek i muszę powiedzć, że jest bardzo dobry :)
UsuńZ RT mam w tej chwili 5, 4 z zestawu Core Collection i jeden różowy do twarzy (uniwersalny). Mam jeszcze w planach wysuwany do ust;) Tego do kresek chyba jeszcze nie widziałam:)
UsuńTen pędzel z RT do kresek jest świetny. Jeszcze łatwiej jest nim zrobić kreskę i bardzo łatwo jest go zachować w czystości :)
UsuńMoże wypróbuję jak mój Maestro się popsuje:)
UsuńCzyli przereklamowane:)
OdpowiedzUsuńJa raczej kupuje pojedyncze pędzle, te w zestawach często mają tak że jeden fajny a reszta do kubła:)
Mnie nigdy nie ciągnęło do pędzli z tej firmy, chciałam kupić żeby wypróbować, ale po przeczytaniu to chyba tym bardziej nie kupię. Za to chodzi mi pogłowie zoeva ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnej sztuki ;/ niedawno zamówiłam sobie pędzle Zoeva i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmam zamiar kupić pędzel RT do pudru,jest wiele dobrych opinii na jego temat ,więc mam na niego chrapkę :)
OdpowiedzUsuńDo pudru mam dwa, są ok:)
UsuńJa także zastanawiam się nad zakupem zestawu pędzli, ale nie wiem na jakie się zdecydować. Może coś doradzisz?:)
OdpowiedzUsuńWiesz co do twarzy mam taki zestaw http://mintishop.pl/product-pol-17-Real-Techniques-Core-Collection-zestaw-pedzli.html i jestem zadowolona, choć np myślałam, że będą bardziej miękkie. No i ten do podkładu się raczej nie nadaje zgodnie z przeznaczeniem, ponieważ jest mały... Bardzo fajne są pędzle do twarzy Bdellium Tools (choć na razie mam tylko jeden taki ścięty). Jeśli chodzi o pędzle do powiek to jak widać nie znalazłam jeszcze ideału, ale czaję się na te http://mintishop.pl/product-pol-2350-Bdellium-Tools-Green-Bambu-Smoky-Eyes-5-pedzli-do-makijazu-oczu.html. Ludzie w komentarzach polecają jeszcze Zoevę i Hakuro;) Sephora ma też niezłe, ale bardziej te pojedyncze niż w zestawach;)
UsuńA tak ładnie wyglądają
OdpowiedzUsuńJa mam pędzle z Maestro i jestem zadowolona :).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził ten zestaw :(.
Maestro mam jeden do eyelinera - fajny jest;)
UsuńSłyszałam wiele dobrego o tej marce, ale jeżeli pędzle za ponad 80 zł się nie sprawdziły no to niestety lipa totalna...
OdpowiedzUsuńNiby dzieląc przez 5 nie jest aż tak drogo, ale spodziewałam się częgis dużo lepszego.
UsuńSwego czasu chorowałam na zestaw Hakuro koniecznie zestaw i koniec tym samym tropem poszła koleżanka i kupiłam zestaw za ponad 100 zł z Hakuro właśnie i używa z tego tylko 2 pędzle reszta leży więc doszłam do wniosku, że to głupota straszna i nie warto ładować w to kasę i kupuję pędzle oddzielnie - te które potrzebuję.
OdpowiedzUsuńMoże i racja... Ja też trochę poleciałam na etui bo chciałam mieć porządek. Jednak etui okazało się mało funkcjonalne.
UsuńMam na nie ochotę
OdpowiedzUsuńOj a ja autentycznie miałam je kupić w TK Maxxie, po tej recenzji chyba sobie odpuszczę i będę szukać lepszych.
OdpowiedzUsuńMoże to i lepiej, że nie kupiłaś;)
UsuńMyślałam, że te pędzle będą lepsze, ale cóż :/ Raczej się na nie nie skusze ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły. Ja się raczej na nie nie skuszę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zestaw nie zdał egzaminu. Ja też mam w planach Bdelium :-)
OdpowiedzUsuńBdellium do twarzy są milutkie. Mam nadzieje, że te do powiek też.
UsuńPrzydałby mi się taki zestaw :P
OdpowiedzUsuńSłyszałam właśnie, że te do oczu są przeciętne.
OdpowiedzUsuńOsobiście stawiam na pędzle Zoeva.
Szkoda, że nie sprawdził się ten zestaw :/
OdpowiedzUsuńBardzo duże się wydają, a ten pierwszy na pewno pokrył mi mi cała powiekę i jeszcze kawałek policzka. Ale mi RT jakoś nigdy się nie śniły po nocach, no oprócz pędzla do różu :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślę, że ten pierwszy bardziej do twarzy niż do oczu;)
UsuńOo, a internet huczy jakie to one wspaniałe są, a tu bach, nie koniecznie u każdego się one sprawdzają... dzięki za opinię :)
OdpowiedzUsuńJestem fanką real techniques ale mam takie samo zdanie :) ja pozostałe sprzedałam a te dwa właśnie namiętnie używam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się zawiodłaś. Już nie pierwszy raz czytam o nich taką opinię, więc na pewno będę omijać tym bardziej, że cena też nie kusi :)
OdpowiedzUsuńMyslalam o tym zestawie ale na szczescie sie nie skusilam z RT mam dwa pedzle i jakos nie sa moimi ulubiencami
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ładnie wyglądają. Szkoda tylko, że nie mają praktycznego zastosowania.
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz czytam niezbyt pochlebną opinię o tych pędzlach, może wreszcie przestanę na nie chorować :)
OdpowiedzUsuńJa się niestety spotkałam z paroma negatywnymi opiniami na temat tego konkretnego zestawu.
Usuńno nie wyglądają na fajne pędzle, nie da się ukryć... ja mam dwa pędzle Real Techniques i nie kocham ich wielką miłością. Są w porządku, ale szału na RT nie rozumiem. Ten do brwi faktycznie... ekhem... zjawiskowy ;)
OdpowiedzUsuńNo jak dla mnie bardzo szeroki i za sztywny;)
UsuńMam core collection od dawna i jestem bardzo zadowolona, oczywiście ten pokrowiec od razu wylądował w koszu, takie rzeczy mnie nie ciesza. Co do tych pędzli do oczu chodizłam kolo nich kilka razy i wydawały mi się właśnie jakieś takieś nieteges :P Ciesze się że ich nie kupiłam. Dokładnie tak myślałam jak Ty piszesz, że ten do brwi za gruby, do kreski jakiś jaki dziwny, może ten do mały by się do cieni nadał a te dwa duże puszyste to raczej do twarzy do nakładania albo korektora pod oczy albo do rozświetlacza... Mam też gąbkę z RT i nie jestem zadowolona wogóle, jedne co się od Sam u mnie sprawdziło to właśnie pędzle do twarzy, prócz core collection dokupiłam też stippling brush i muszę przyznać że jest świetny oraz wysuwany pędzel do ust mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCore Collection jest przydatny, choć spodziewałam się bardziej miękkiego włosia, mam jeszcze taki różowy pędzel uniwersalny;) Na ten wysuwany do ust też się czaję, było by to bardziej wygodne:) O gąbeczce słyszałam rożne opinie...
Usuńwłaśnie ja czytałam same pozytywne opinie o tej gąbce, jak do tej pory nikt nie podziela mojego niezadowolenia :P
UsuńMi często nie pasuje coś co wszystkim pasuje:D Ja kupiłam Ebelin też chwalona, ale jeszcze tak porządnie nie przetestowałam...
UsuńPrzy takim koszcie to bardzo szkoda że rozczarował :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły te pędzle ;/ ja nie miałam jeszcze żadnego z RT
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki zestaw właśnie, szkoda, że ten się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńJa mam swój zestaw pędzli jeszcze z czasów szkoły kosmetycznej, ale tak naprawdę korzystam tylko z kilku z nich. I nie trzymam ich w etui, bo tak jak mówisz, ich ciągle wkładanie w gumki doprowadzało mnie do szału.
OdpowiedzUsuńPędzli tych nie używałam, znam je tylko ze słyszenia. Ja sobie chwalę pędzle Hakuro i te z Inglota :)
OdpowiedzUsuńszkoda że się nie sprawdziły, sama wciąż się nie zdecydowałam i rozglądam się za czymś do powiek i do konturowania
OdpowiedzUsuńpóki co dokupiłam sobie jeszcze dwa płaskie do cienie z Essence, poprzednie mam ponad dwa lata i są ok :)
Nie wiem czemu, ale mnie te pędzle jakoś nie kręcą, chodzi mi o RT, mam swoje z Hakuro i wszytskie uwielbiam i jakoś innych mi nie trzeba ;)
OdpowiedzUsuńserio takie kiepskie? a tak mnie kusiły.. to dobrze, że się nie spisały haha :D
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety tak:/ a miał być hit... Przede wszystkim pędzle są za duże.
UsuńJa chyba kupię sobie zestaw ecotools na ebay:) ale myślałam, że te też będą super bo tak wszyscy chwalą....
OdpowiedzUsuńja raczej nie kupuję zestawów tylko oddzielne pędzle po kształcie ;-) faktcyznie nieciekawy zestaw
OdpowiedzUsuń