czwartek, 14 sierpnia 2014

Tangle Teezer Compact Styler Gold Rush.

Witajcie!
Za chwilę "pędzę" na zastrzyk przeciwbólowy. Mam nadzieję, że coś pomoże bo wczorajszy niestety dużo nie dał. W dzień jeszcze jakoś dawałam radę, ale w nocy tragedia. Potem jeszcze czeka mnie seria (bolesnych podobno zastrzyków z witaminą B12:D) Ja to jednak mam pecha;) Na szczęście mam parę gotowych postów, więc nie muszę długo ślęczeć przed kompem. No to się wyżaliłam!



Do szczotek Tangle Teezer zawsze podchodziłam z lekką IRONIĄ. Parę lat temu kupiłam taką szczotkę w wersji podstawowej do rozczesywania włosów mojego kudłatego psa;) Muszę przyznać, że na psich włosach sprawdziła się dobrze i służy do dziś (nawet ząbki się nie powyginały), ale nigdy nie pomyślałam, żeby kupić taką szczotkę dla siebie. Do czasu aż zobaczyłam u Obssesion wersję kompaktową w kolorze złota. Przepadałam i bez zbędnego zastanawiania się zamówiłam ją w sklepie mintishop.pl. W tej chwili używam jej już ponad 3 miesiące i postanowiłam podzielić się z Wami swoimi wrażeniami.

Mam dość krótkie włosy (fryzura typu bob), więc wersję kompaktową zamówiłam nie tak jak większość z myślą noszenia w torebce, a po to żeby służyła mi non stop w domu jako szczotka do użytku podstawowego. Jak już wspominałam wersja kompaktowa ujęła mnie swoim wyglądem, a także tym, że posiada zatyczkę. Zaskoczył mnie jednak fakt, że wersja compact jest cięższa od wersji Original i Salon Elite, przez co nie lubię jej nosić w torebce. Nie jest również aż taka mała jak na wersję mini (miewałam już dużo mniejsze szczotki), co także jest dla mnie minusem, ponieważ jestem fanką małych torebek (większość kobiet uwielbia jednak wielkie torby, więc nie będzie to miało dla nich znaczenia). Nie jest również prawdą, że TT nie wyrywa włosów – na mojej zawsze coś zostanie (może jestem za mało delikatna dla swoich włosów?). Niektórzy twierdzą, że w szczotce wyginają się ząbki, osobiście nie zauważyłam tego zarówno w mojej wersji jak i w szczotce przeznaczonej dla mojego pupila (mimo 3lat użytkowania). Niestety wersja kompaktowa trochę mi się porysowała w miejscu gdzie mamy czarny kolor, mimo, że najczęściej używam jej w domu. TT dobrze leży w mojej niewielkiej dłoni, idealnie rozczesuje nawet mokre włosy, łatwo można ją wyczyścić przy użyciu wody i szamponu.


 Plusy
- Ciekawy design i kształt
- Zatyczka chroniąca szczotkę
- W prosty sposób można zadbać o jej czystość
- Bez trudu rozczesuje nawet splątane, mokre włosy
- Na moich krótkich włosach sprawdza się jako szczotka podstawowego użytku
- Nie odkształca się (w moim przypadku)
- Będzie mi służyć przez długi czas
- Przyzwyczaiłam się do niej – nie mam już ochoty korzystać ze zwykłej szczotki
- Nie elektryzuje moich włosów (zobaczymy co będzie zimą)


 Minusy
- Spodziewałam się, że będzie mniejsza i lżejsza
- Nie jest prawdą, że nie wyrywa włosów (zawsze coś pozostanie na szczotce)
- Lekko zarysowała się na brzegach, mimo, że korzystałam głównie w domu

A jak jest z Wami? Uległyście modzie na TT?

Pamiętajcie o rozdaniu - będą fajne nagrody;)


120 komentarzy:

  1. Dlugo sie wahalam nad zakupem, jednak ciekawosc wygrala ;) czekam na paczke ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Możesz napisać co Ci się stało? Skąd te boleści i dlaczego witamina d 12?
    Cokolwiek to jest mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy. Mam tą szczotkę, uważam, że jest cudowna i prześliczna, każdemu polecam. Rzeczywiście, jej waga trochę mnie zaskoczyła, ale to przecież nie cegła. Ja myślę, że nie wyrywa włosów, nie czuję ciągnięcie i bólu charakterystycznego dla wyrywania, wydaje mi się, że zostają na niej tylko te włosy, które obumarły/ wypadły naturalnie. Moja jeszcze nie jest zarysowana. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rwa kulszowa:] generalnie miałam to już nieraz, ale zwykle silne leki przeciwbólowe w tabletkach pomagały, a teraz mogłam przedawkowywać trzykrotnie i nic:/ Dlatego jak już udało mi się dostać do lekarza od razu powiedziałam, że tabletki nie działają, więc może niech mi da zastrzyki. Ogólnie duży pies na mnie skoczył i po niedługim czasie zaczął się ból, więc sądzę, że to od tego się odnowiło. No sypię się;)

      Co do szczotki też nie czuję bólu choć na początku wydawała mi się ostra, ale zawsze ileś tam włosów pozostaje. Powiedziałbym, że tyle samo co w przypadku każdej innej szczotki.

      Usuń
    2. Jak tak czytam te wszystkie dobre posty o tej szczotce to jakoś zapragnęłam ją mieć :)
      Dziś idę zrobić przelew i czekam na moją szczoteczkę :3

      Usuń
    3. Ja też mam coraz bardziej na nia ochotę.
      Ojej rwa kulszowa jest pprzerabana moja mama miała i aż zastrzyki dostawala.

      Usuń
    4. ojej, współczuję Ci, powinnaś mieć rehabilitację jak już bóle przejdą.

      Usuń
    5. @Nataleczka no masakra naprawdę:/

      @Żaneta już miałam rehabilitację w maju i na przełomie czerwca i lipca, za wiele nie pomogło:/ ale mój przypadek jest jakiś skomplikowany:/

      Usuń
  3. Nie uległam chociaż moim włosom przydałoby się coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy już byłam pewna, ze kupię tę wersję pojawiła się ta różowo-miętowa w wersji podstawowej i już sama nie wiem.... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja ulegnę i kupię córce, o lokowanych i plączących się włosach.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykuwa uwagę swoim wyglądem :) nigdy nie miałam z TT do czynienia, od lat jestem wierna swojej drewnianej szczotce z naturalnym włosiem :) zdrowiej szybko. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ją już ponad rok i jest to jedyna szczotka,którą rozczesuje włosy . nie ma co się oszukiwać,że nie będzie włosów na szczotce,włosy po prostu wypadają co zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam za krótkie włoski coby taka szczotka była moim must have ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kocham te szczotki :) Świetnie rozczesują moje długie włosy, mam identyczną złotą jak Ty ;) I właśnie będzie w zaległych ulubieńcach lipca ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam zakupy na minti <3 Swój kompakcik mam już od ok. roku i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie na razie nie kusi, chociaż trochę ciekawa jestem jak by się u mnie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nigdy nie kusiła, ale ostatecznie kupiłam bo ta wersja wydawała mi sie atrakcyjna z wyglądu;)

      Usuń
  12. Kusi mnie bardzo ta szczotka ale jestem jak na razie nieugięta ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uległam modzie (jak widać na moim blogu), ogólnie jestem zadowolona z tej szczotki z łatwością rozczesuje moje włosy i pozostawia je przyjemne w dotyku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. trzymaj się, zdrówka życze :)
    a szcotka robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. muszę się wreszcie na nią skusić:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ZASTRZYKI??? WSPÓŁCZUJĘ! :(
    ja szczotkę tt mam, ale tą 'normalną' :) spisuje sie całkiem ok :)

    OdpowiedzUsuń
  17. podoba mi sie fryzura typu bob. Nie uległam modzie TT...
    O rozdaniu pamiętam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba jednak będę musiała go zamówić. Zżera mnie ciekawość :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam tą wersję i noszę ja w torebce i używam w domu, jestem z niej zadowolona, fakt zostają może z 2 włosy na szczotce, ale to i tak mnie niż jak używałam zwykłych szczotek, mam bardzo długie włosy i lubią się kołtunić czasem a ta szczotka bezboleśnie usuwa splątane włosy i to bardzo szybko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zostaje dokładnie tyle samo co przy każdej innej szczotce

      Usuń
  20. Mam wersje kompaktową jak i domową i musze przyznać że to prawda że jest cięższa kompaktowa niż ta zwykła....

    OdpowiedzUsuń
  21. głównie przez blogi i blogerki uległam tej szczotce i zamówiłam ale w wersji podstawowej. jest świetna, mimo, ze faktycznie wyrywa trochę włosów, jednak nie boli to tak jak przy zwykłych szczotach...

    OdpowiedzUsuń
  22. mam zwykłą wersję, o kompakcie marzę :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakoś mnie nie ciągnie do tej szczotki : p

    OdpowiedzUsuń
  24. Twoja dużo ładniejsza od mojej - taka świecąca :)

    OdpowiedzUsuń
  25. kusi wyglądem :) aczkolwiek pozostanę przy mojej większej TT bo ta wydaje mi się jakoś malutka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie z kolei jest jakaś za duża gdybym miała ją nosić w torebce :D

      Usuń
  26. Szczotka pięknie się prezentuje. U mnie by byla tylko do oglądania. Moje włosy tolerują jedynie grzebienie z szeroko rozstawionymi zębami. Najlepiej drewniane:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Moim zdaniem one są za bardzo rozsławione ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, dla mnie to nie jest jakiś must have, ale ostatecznie jestem zadowolona

      Usuń
  28. Zdrówka życzę! Ja jakoś na TT nie mogę się skusić. Kilka razy podchodziłam do zakupu, ale zawsze rezygnowałam z tej szczotki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też nie mogłam się zdecydować, ostatecznie skusił mnie ładny wygląd;)

      Usuń
  29. Na początku zachwycałam się szczotką TT, też mam kompaktową wersję ale potem przy długich włosach zaczęła sprawiać problemy a zaraz po przerzuceniu się na boba stwierdziłam, że nie jest do niczego mi potrzebna i wolę szczotkę z włosiem z dzika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja właśnie mam boba i ta mała mi pasuje, choć nie mam porównania do szczotki z naturalnego włosia. Bardzo możliwe, że jest lepsza. Kiedys wypróbuję jak znajdę jakąś fajną:D

      Usuń
  30. Od dłuższego czasu zastanawiam sie nad jej kupnem, ale do tej pory nie jestem pewna czy sie u mnie sprawdzi. Mam włosy mniej więcej do łopatek i stad wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja siostra ma długie włosy i u niej też się sprawdza. Tyle, że ona ma wersję Salon Elite.

      Usuń
  31. Kiedyś sobie muszę sprawić taką, bo zapuszczam włosy i naprawdę ciężko je rozczesać.

    OdpowiedzUsuń
  32. Fakt prezentuje się świetnie - ja swojego TT jeszcze nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie mam tej szczotki , ale coraz bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Tangle Teezer mam od kilku dni :) Spisuje się bardzo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja muszę ulec tej pokusie i wreszcie kupić, bo chciałabym wiedzieć jak sprawdzi się na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Długo się nad nią zastanawiałam aż w końcu zamówiłam ale na razie jakoś mnie nie oczarowała. Też mam wrażenie, że jednak wyrywa włosy i nie rozczesuje ich ciągnięcia. Ale żeby kupić drugą ale psa nie pomyślałam, a może by wreszcie polubił szczotkowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie najpierw miał pies bo ta szczotka jakaś taka psia mi się wydawała :D a dopiero po 3 latach ja:D

      Usuń
  37. ja jeszcze się nie skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. jest na mojej liście zakupowej :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Szybkiego powrotu do zdrowia :) Ja jeszcze nie uległam modzie TT, oporna jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  40. wizualnie mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja wolę z naturalnym włosiem:) moje złotka poleciały do Sisek

    OdpowiedzUsuń
  42. Chcę jak nie wiem! Wygląda bosko!

    OdpowiedzUsuń
  43. A ja nie mam , ale trochę mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam 3 TT jestem zadowolona ale u mnie szybko sie wloski powykrzywialy, a w kompaktowej zatyczka odpada

    OdpowiedzUsuń
  45. własnie planuje zakup i myslalam o tym złotym bo prezentuje sie cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Właśnie ta złota wersja wygląda cudownie :) Nie mam jeszcze swojej TT, ale w końcu muszę mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie mam TT i nie wiem czy kupię. Ale ta złota wygląda jak cacuszko. Efektownie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja także ostatnio zamówiłam tą szczotkę :)

    OdpowiedzUsuń
  49. ta złoto-czarna wersja szczotki wygląda najładniej:) tak elegancko

    OdpowiedzUsuń
  50. Oryginału TT niestety nie mam. Dziwne, że jest taka ciężka... Miała hyc kompaktowa :D. Padłam jak przeczytałam, że kupiłaś dla psa. Mojemu w sumie też by się przydała :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety pies miał szczotę wcześniej niż pani, śmieszne, ale prawdziwe:D

      Usuń
  51. Bidulec :( wiem jak bolą te zastrzyki ...:( bądź dzielna i pomyśl co sobie kupisz po ..;) u mnie to zawsze działa hehe
    Mam klasyczną TT i nawet lubię chociaż lepiej sprawdzała się na krótszych włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ołł... Mam jednak nadzieję, że te wieści o bólu są chociaż trochę przesadzone:O

      Usuń
  52. Ja sie nie ugielam ;) Moja Corka posiada dokladnie ta wersje w tym samym kolorze oraz wersje podstawowa i jednak woli standardowa, bo z kolei wieksza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też chyba trochę zależy od długości włosów:)

      Usuń
  53. Ja jeszcze TT nie mam, ale planuję zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja mam tylko zwykłą wersję, ale kompaktowa kusi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  55. Mam TT, ale ja zaobserwowałam same minusy po wielu miesiącach użytkowania.. pogorszyła stan moich włosów, dlatego od zeszłego roku leży zapomniana i nie używana:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Jestem na Biedronkowej imitacji i jestem bardzo zadowolona. Tym bardziej myślę, że TT by mi służyła.

    OdpowiedzUsuń
  57. ja mam TT ale nie w wresji kompaktowej... tylko zwykła dlatego muszę sobie kupić kompakt koniecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Mam na nią ochotę, jak na razie jeszcze jakoś się powstrzymuję przed zakupem, zobaczymy jak długo tak pociągnę :)

    Haha na pewno kochana musiało to wszystko wyglądać komicznie, zamiast się kąpać ja stoję w łazience i cykam zdjęcia jak rozpuszczają się kulki w wannie xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale za to jaka relacja dla czytelników:D ja kiedyś pisałam o kulach Organique, ale niestety ograniczyłam się tylko do zwykłych fotek;) Co do TT to długo się powstrzymywałam bo nie uważam, żeby to była jakaś konieczność;) Ostatecznie jednak jestem zadowolona;)

      Usuń
  59. mam nadzieje ze bede z ich dzialania zadowolona tak smao jak i z ich wygladu ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Mam obie wersje i w sumie obie lubię, chociaż szału nie ma ;) czytając wszelkie pochlebne recenzje spodziewałam się wielkiego łał i rewolucji w czesani włosów, a to po prostu średnio wygodna szczotka, której największym plusem jest to, że nie elektryzuje mi włosów ;) aczkolwiek wersję kompaktową uważam za bardzo wygodną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie największym plusem jest ładny wygląd haha, no i rozczesuje, ale nie da się ukryć, że inne też to robiły ;)

      Usuń
  61. mam standardową wersję. kompakt jest mi niepotrzebny

    OdpowiedzUsuń
  62. Upatrzyłam sobie wersję w baranki :D Wydaje mi się, że podstawowa wersja będzie za duża dla moich rąk...

    OdpowiedzUsuń
  63. Kochana życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i współczuje, bo miałam coś podobnego, ale nie aż z takim bólem jak piszesz:(((((( mi pomogły też odpowiednio dobrane ćwiczenia od fizjoterapeuty.

    OdpowiedzUsuń
  64. ja mam czarną wersję.. ae wkurza mnie to, że igiełki szybko się odginają a szczotka tania nie jest

    OdpowiedzUsuń
  65. Ja jej jeszcze nie mam, ale nawet nie masz pojęcia jak mi się podoba w tym kolorze:)

    OdpowiedzUsuń
  66. Moje włosy bardzo ciężko się rozczesują. Chyba w końcu muszę zainwestować i kupić sobie TT. Twoja w kolorze złota jest śliczna :D

    OdpowiedzUsuń
  67. Oby zastrzyki wreszcie przyniosły dobre efekty!
    A co do TT to mam i dla mnie jest idealna ;)

    OdpowiedzUsuń
  68. Ja mam wersję Salon Elite, jestem z niej zadowolona aczkolwiek spodziewałam się większego wow :) moje włosy tak czy siak na niej zostają, ale faktycznie łatwiej je rozczesać niż zwykłą szczotką czy grzebieniem.
    Moje igiełki się nie wyginają, ale używam ją jedynie w domu, leży ciągle na jednym miejscu i nie noszę jej nigdzie :)
    Złota wersja mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  69. TT to moje must have! ;-) ja również posiadam kompakt :)

    Obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Znam ten ból kochana :) Również mam z tym straszny problem.. Szczotki nie miałam ale wszyscy tak ją chwalą, że pewnie kiedyś się skuszę :D

    Pozdrawiam Ala :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Mam wersję podstawową i sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Podoba mi się to złotko, ja jeszcze nie miałam żadnej TT

    OdpowiedzUsuń
  73. Mam nadzieję, że zastrzyk rzeczywiście Ci pomógł :/
    Co do szczotki ja wciąż jeszcze jej nie uległam. Czekam aż wymyślą jakieś ładniejsze motywy bo do tej pory chyba właśnie tylko ta złota mi się podoba (świetna jest) no i może czarna, bo taka klasyczna. A tak poważnie to po prostu nie mam problemu z rozczesaniem włosów nawet na mokro zwykłą szczotką więc po prostu aż tak mnie nie kusi :) (ale jakby mi zrobili w jakieś fajne wzorki albo motyw to chyba bym chciała :D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam głównie ze wzgl na wygląd, akurat ta mi się bardzo spodobała;) Zastrzyki na razie nie pomogły:]

      Usuń
  74. ja mam różową, uwielbiam ;d

    OdpowiedzUsuń
  75. ciągle się zastanawiam nad jej kupnem ;)

    obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  76. Wszyscy znajomi mówią o tej szczotce ale jeszcze jej nie mam. Może się kiedyś skusze ;)
    Szybkiego powrotu do zdrowia !!

    OdpowiedzUsuń
  77. też mam TT i jestem zadowolona ;-)

    OdpowiedzUsuń
  78. już od lat mam TT kompaktowy i muszę powiedzieć, że nadal świetnie się spisuje pomimo tego, że ząbki się trochę powyginały:)

    OdpowiedzUsuń
  79. Mam standardową wersję i póki co jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  80. Ja jeszcze im nie uleglam, choć coraz częściej o niej myślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  81. Mam TT Salone Elite i jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  82. Oczywiście, że wyrywa włosy! Zawsze mam kupkę do wyrzucenia ;) ale duużo mniej niż normalna ;)

    OdpowiedzUsuń
  83. Jakoś nie mogę się zdecydować na zakup TT ;/
    Raz mi się marzy, innym razem znowu uważam ją za zbędną, eeech :P

    OdpowiedzUsuń
  84. Fajna szczotka ;)
    Obserwuje - chetnie poczytam Twoje recenzje ;)

    http://violettdesigns.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  85. Skusiłam się i kupiłam... Jednak czuje niedosyt, czytając tyle dobrych opinii

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...