Kiedy
tylko zobaczyłam reklamę antyperspiracyjnego żelu pod prysznic pomyślałam, że
właśnie na to czekałam! Moje ciało nie poci się nadmiernie, ale jest jedna
strefa na przestrzeni której pocę się bardziej niż bym chciała. Dzieje się tak
głównie w sytuacjach stresu, podczas upałów lub gdy wejdę z zimnego
pomieszczenia do ciepłego. Wtedy moje plecy niejednokrotnie zalewa mała
fontanna;) Nie bardzo wiedziałam co z tym fantem zrobić. Nie wysmaruję się
przecież cała antyperspirantem, ponieważ po dłuższym czasie takich
eksperymentów moja skóra stałaby się przesuszona. W końcu z pomocą przyszedł mi
Medispirant w żelu pod prysznic. Nie wiedziałam czy pomoże, ale grzechem byłoby
nie spróbować.
Opis producenta
Skład
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Zinc Coceth Sulfate, Cocamidopropyl
Betaine, Capryl/Capramidopropyl Betaine, Aluminum chlorohydrate, Aluminum
Lactate, Sodium Caprylol Glutamate, PEG-4 Rapeseedamide, Parfum, Benzyl
Alcohol/Methylchloroisothiazolinone/Methylisothiazolinone
Wskazania
Preparat przeznaczony do codziennego stosowania,
zapewnia długotrwałe uczucie świeżości, pozostawiając skórę miękką i aksamitną
w dotyku. Działa antybakteryjnie, eliminuje problem pocenia się na całym ciele
Działanie
Żel zmniejsza aktywność gruczołów potowych, co przy
regularnym stosowaniu eliminuje wydzielanie potu na całej powierzchni ciała.
Dzięki zawartym w składzie jonom cynku, działa antybakteryjnie i tworzy barierę
przed powstawaniem nieprzyjemnego zapachu potu.
Dawkowanie
Żel nałożyć na wilgotne ciało, masować kolistymi ruchami
aż do momentu powstania piany. Pozostawić na chwilę na skórze, następnie
dokładnie spłukać. Przeznaczony dla osób dorosłych.
Moja opinia
Żel
mieści się w zwykłej białej tubce zawierającej jedynie 180ml produktu. Myślę,
że przy stosowaniu na całe ciało wystarczyłby na 2-3 tygodnie. Ja jednak
stosowałam go tylko na plecy (nie widziałam potrzeby aby używać go na całe
ciało) więc wystarczył mi na ok. 3,5 miesiąca. Zapach Medispirantu jest taki
bezpłciowy, ani brzydki ani ładny, niedrażniący. Skład nie jest zbyt przyjazny,
ale przy tego typu produkcie ciężko spodziewać się łagodnego składu. Nie
wysuszył ani nie podrażnił mojej skóry.
Żel
nakładałam na wilgotne plecy i spieniałam po czym zostawiałam go na ok. 1-2
minuty żeby wgryzł się w skórę (żartuję). W międzyczasie myłam resztę ciała
innym żelem.
Na
początku stosowania miałam wrażenie, że żel działa jak chce. Czasem jest
skuteczny, a czasem nie. Podczas stosowania czytałam opinie innych osób, które
często nie były szczególnie zadowolone (wtedy ja również nie byłam jeszcze
przekonana co do jego działania). Jednak jest pewna rzecz, która różni recenzje
tych osób od mojej. Większość z tych osób używało żelu na całe ciało co za tym
idzie produkt wystarczał im na krótko i tym samym nie mieli możliwości oceny
działania po dłuższym czasie stosowania. Ja używałam Medispirantu miejscowo
przez ok.3,5 miesiąca. Jest różnica, prawda? Po ok. 1,5-2 miesiącach stosowania
zauważyłam, że produkt jednak działa. W okresie letnim często się opalam. Za
zwyczaj kiedy wygrzewam się na słońcu moje plecy ociekają potem. Tym razem mimo
upałów plecy nie pociły się nadmiernie. Zaliczyłam również kilka stresujących
sytuacji, również nie dałam plamy;) Wcześniej zdarzało mi się też pocić w nocy,
po dłuższym czasie stosowania żelu nie budzę się spocona na plecach. Aktualnie
nie używam już Medispirantu od kilku dni. Na razie problem nie powrócił, jednak
zamierzam kupić kolejne opakowanie tak profilaktycznie:)
Podsumowując
na mnie Medispirant zadziałał, ale jak widać, żeby zadziałał potrzebna jest
konsekwencja i długotrwałe stosowanie inaczej kiepsko to widzę;) Nie wiem
jednak czy pomoże przy bardzo silnej nadpotliwości. Moją nadpotliwość
nazwałabym bowiem niespecyficzną. Za żel zapłaciłam 10zł, jednak cena zależna
jest od apteki.
Mam
nadzieję, że recenzja okaże się przydatna dla tych osób, które będą szukały
informacji o tym produkcie.
Edit. czerwiec 2016r po niespełna dwóch latach od zakończenia używania Medispirantu zaczęłam odnosić wrażenie, że problem nadpotliwości pleców powraca więc kupiłam drugą w życiu tubkę. Niemniej dwa lata bez żadnego problemu to i tak rewelacyjny wynik:)
Edit. czerwiec 2016r po niespełna dwóch latach od zakończenia używania Medispirantu zaczęłam odnosić wrażenie, że problem nadpotliwości pleców powraca więc kupiłam drugą w życiu tubkę. Niemniej dwa lata bez żadnego problemu to i tak rewelacyjny wynik:)
ZOBACZ TEŻ: Czy Etiaxil jest skuteczny?
"Ja sie nie poce" ;)
OdpowiedzUsuńP.s. dobrze, że w końcu pomógł, choć potrzebował wiele czasu, żeby się wykazać ;) ciekawe ile czasu efekt utrzymałby się bez stosowania kolejnego opakowania ;)
Właśnie zamierzam to sprawdzić;)
UsuńO, to jestem ciekawa efektów :)
Usuńw sumie można jeszcze wstrzyknąć botoks haha
UsuńTen zel jest niebezpieczny dla zycia. Organizm ludzki potrzebuje potu aby sie schladzac. Jezeli pot nie jest produkowany dochodzi do przegrzania I bardzo szybko do udaru cieplnego szczegolnie latem.
UsuńNie uzywajcie tego swinstwa,.
Jezeli sie pocisz mocno pomysl o odpowiedniej diecie I poczytaj o lekach ktore bierzesz regularnie. Niektore z nich powoduja zwieksza potliwosc. Szczegolnie jesli cierpisz na choroby skorne takie jak egzema czy luszczyca musisz byc ostrozny. Chora skora nie wydziela potu I latwo o przegrzanie organizmu.
Tak, to prawda - człowiek poci się nie bez przyczyny. Jednak bez przesady, ten produkt nie blokuje przecież gruczołów potowych całkowicie;) Po prostu pomaga w tym aby człowiek nie pocił się nadmiernie;) W moim przypadku np skończyło się na jednej tubce, ponieważ jak do tej pory ten problem nie wrócił (minęło już wiele miesięcy). Poza tym stosowałam go głównie miejscowo, na plecy. A na choroby skórne nie cierpię.
Usuńnie zgodzę się do końca, że człowiek nie poci się bez przyczyny. niektórzy mają patologiczną nadpotliwość (często w konkretnej okolicy, np. dłonie albo plecy) i jest to choroba sama w sobie, nie spowodowana innymi czynnikami. i wtedy takie pocenie się nie służy niczemu.
UsuńOo, może zacznę używać na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńChyba speobuje ;)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze że zadziałał. Żeby jednak mieć pewność że coś działa trzeba trochę dłużej testować zawsze produkt ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie...
UsuńNo ciekawy kosmetyk - na lato jak
OdpowiedzUsuńznalazł oczywiście do stosowania
miejscowego. =)
Ja używam Antidral. Wiem, że nie jest to zdrowe, ale nic innego nie działa na mnie tak dobrze. Natomiast nie jestem przekonana do takiego żelu do ciała, który zawiera właśnie glin i blokuje większa ilość gruczołów na ciele niż punktowe uzywanie
OdpowiedzUsuńAle ja go używałam miejscowo;) do całego ciała też nie miałabym przekonania;)
Usuńgratuluję wytrzymałości :) cieszę się,że działa :) widziałam reklamy i byłam ciekawa czy jest skuteczny :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam wcześniej tego produktu, ale jak działa to najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńCena niewielka, ale produkt godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńWidziałam reklamę w tv i jestem nim mega zaciekawiona ;) u mnie starczyłby chyba jeszcze na dłużej bo pod pachy i na brzuch... (tak! Brzuch mi się poci :D jak się ma sadełko to ma się z czego pocić ;)). Jestem skłonna po Twojej recenzji go kupić:)
OdpowiedzUsuńAno widzisz:D
UsuńCiekawy produkt ale wolę swój zielony Vichy. :)
OdpowiedzUsuńEch zieloną kulkę Vichy też mam, a żel pod prysznic to zupełnie inny produkt przecież.
UsuńPo początkowym opisie myślałam, że będzie bubel, a tu jednak działa :D
OdpowiedzUsuńjakoś z założenia nie mam zaufania do takich produktów...
OdpowiedzUsuńNie ma to jak z góry zakładać najgorsze;)
UsuńMi się nie przyda, ale jest tani i jak ktoś potrzebuje to warto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńFakt, nie jest to produkt potrzebny każdemu:)
UsuńJa nie potrzebuję, ale fajnie, że jest taki produkt i że naprawdę działa:)
OdpowiedzUsuńChyba nie potrzebuję takiego produktu ale w razie co będę wiedzieć czego szukać :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym produkcie :) mi by się nie przydał ale dobrze wiedzieć, że są takiego typu kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńrecenzja jak najbardziej przydatna ;p ja nie jestem jednak taka cierpliwa ;p
OdpowiedzUsuńZa 10 zł skuteczny efekt? Warto :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt,na pewno jest warty przetestowania/ Może się skusze
OdpowiedzUsuńSuper, że się sprawdził i że nie zatyka porów (bo nie doczytałam się takiego efektu ubocznego), a w tego typu produktach myśle, że to jest największe "niebezpieczeństwo". Ja na szczęście akurat takiego problemu nie mam i zwykły antyperspirant pod paszkę mi wystarcza ;) Bardzo ciekawa recenzja :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo tak też się tego obawiałam, ale nic takiego się nie stało mimo długiego czasu stosowania. Ciekawe jak długo efekt się utrzyma.
Usuńteż się nadmiernie pocę, ale pod paszkami i na szczęście wyleczył mnie z tego Etiaxil i dzięki temu teraz spokojnie bloker z Ziaji mi wystarcza :)
OdpowiedzUsuńW przypadku pach jest łatwiej bo wystarczy dobry antyperspirant, a w przypadku pleców to już gorzej bo nie wysmaruję ich Etiaxilem.
Usuńja nie mam problemu z nadmierną potliwością, ale muszę przyznać, że byłam ciekawa czy faktycznie ten wynalazek działa :)
OdpowiedzUsuńJa też jako takiego nie mam, tylko miejscowo;)
Usuńnie wiedziałam o takim produkcie że jest, dobrze wiedzieć
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej nie czytałam o tym produkcie ;) i w sumie raczej nie byłby mi potrzebny bo raczej problemu z potliwością nie mam .
OdpowiedzUsuńMusze przyznac, ze nie slyszalam wczesniej o takim specyfiku ;) Dobrze, ze jednak zadzialal, choc po czasie. Cena rowniez przyzwoita, wiec moze kiedys sie skusze :)
OdpowiedzUsuńMusze przyznac, ze nie slyszalam wczesniej o takim specyfiku ;) Dobrze, ze zadzialal, choc po czasie. Cena rowniez przyzwoita, wiec moze kiedys sie skusze :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym produkcie, na ten moment nie potrzebuję, ale będę o nim pamiętać. :P
OdpowiedzUsuńjak dobrze że nie mam tego problemu za to mam swój inny, no i tak chyba każdy ma coś. Pierwszy raz spotykam się z taką formą regulacji pocenia, grunt że sie sprawdza. Ja jednak nie potrzebuję.
OdpowiedzUsuńOoo ciekawy produkt :) Może też się na niego kiedyś skuszę :D
OdpowiedzUsuńWychodzi na to że zły nie jest.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że kusiło mnie zakupienie tego cuda ;) Ale stwierdziłąm że nie mam dużych problemów z tym więc sobie odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńJeśli nie ma potrzeby to po co przeplacać :)
UsuńNa moje szczęście, nie mam problemów z nadmierną potliwością. Z tego też względu raczej nie skuszę się na owy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńJednak dobrze, że Ty jesteś z niego zadowolona :)
No i to jest prawdziwa recenzja- po dłuższym czasie stosowania, takie rzeczy zdecydowanie potrzebują tego czasu:) Choć i tak dla mnie jest trudne do uwierzenia, że taki żel może tyle zrobić :D
OdpowiedzUsuńNo aż trudno uwierzyć, jestem ciekawa jak długo teraz utrzyma się efekt.
Usuńfajnie że u ciebie się sprawdził ;) ja również "pocę się w normie " ;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam problemów z poceniem, więc raczej nie jest mi potrzebny :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że napisałaś o tym kosmetyku wpis:-) mój mąż chciał ho sobie zalupić:-) pokażę mu Twój wpis:-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, ale jakoś nie odważyłam się go kupić. Kto wie, może spróbuję teraz :)
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu produktów, ale ciesze się, że używany systematycznie sprawdza się dobrze :)
OdpowiedzUsuńproszę to i takie cuda już są:) Cieszę, się, że żel pomógł:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
I didn't know this product doll!! Thanks for the review!
OdpowiedzUsuńXOXO!
Słyszałam o nim, ale nie wiedziałam jak w praktyce się spisuje, teraz wiem ;) Choć u mnie z potliwościa jest " normlanie" ;)
OdpowiedzUsuńMiałam antyprespirant z tej firmy i w ogóle nie hamował wydzielania potu :/
OdpowiedzUsuńmyślałam, że jest zdecydowanie droższy, super, że ostatecznie się sprawdził i rzeczywiście działa.
OdpowiedzUsuńKurde ciekawi mnie bardzo :p ale ja mam inny problem haha podczas ćwiczeń na silowni strasznie pocą mi sie plecy i posladki :p az strach później usiąść na krześle haha sorry za szczerość :p ciekawa jestem czy zel by pomogl zmniejszyć to pocenie :p
OdpowiedzUsuńPewnie miałby wtedy trudniejsze zadanie;) ja muszę przyznać, że jestem raczej z tych mało aktywnych.
UsuńZawsze kluczowa jest systematyczność :)
OdpowiedzUsuńCena nawet zadowala.
Spodziewałam się, że nie zadziała a tu szok :) Dobrze, że takie produkty istnieją.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, trochę za długo trzeba czekać na efekty.
OdpowiedzUsuńProdukt dla cierpliwych;)
UsuńSuper, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa chyba kupię mojemu narzeczonemu, on się mega poci jak śpi :D
OdpowiedzUsuńMusze go wypróbować s takim razie
OdpowiedzUsuńnie słyszałam dotąd o takim wynalazku :) muszę sama go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził. Chciałam sobie kupić z tej firmy dezodorant:)
OdpowiedzUsuńHej. Warto też mówić jakie są przyczyny nadpotliwości. Jest to chłodzenie organizmu a każdy chce z tym walczyć..
OdpowiedzUsuń