niedziela, 18 stycznia 2015

Auriga Flavo C serum z witaminą C 8%.

Cześć Dziewczyny!
Długo wahałam się zanim wypróbowałam słynne serum Flavo C. Wszystko dlatego, że moja skóra jest dość wrażliwa, a witamina C może podrażniać. W końcu jednak zaryzykowałam i dokładnie 1 października zaczęłam używać;)

Opis producenta
Serum Flavo C to skondensowana witamina C (8%) w połączeniu z miłorzębem japońskim. Serum jest skomponowane tak, aby zawarta w nim witamina C miała jak największą moc przeciwdziałania wolnym rodnikom. Wg firmy Auriga lewoskrętna forma witaminy C jest jedyną dostępną na rynku postacią tej witaminy, która ma zagwarantowaną stabilność. Jest bowiem rozpuszczalna w tłuszczach i dzięki specjalnej recepturze nie utlenia się, jest aktywna przez cały czas stosowania preparatu. Obecność miłorzębu stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, dzięki którym skóra staje się gładsza.
Stosowanie serum przez młode kobiety zapobiega destrukcji kolagenu i elastyny, czyli powstawaniu zmarszczek. U kobiet w wieku około menopauzalnym stymuluje syntezę tych związków, spowalniając proces starzenia skóry i wygładzając ją.
Moja opinia
Opakowanie
Jest niewielkie i poręczne o niezbyt wyszukanej szacie graficznej. Zawiera 15ml serum, pozornie to niewiele, a jednak produkt wystarczył mi na 3 miesiące stosowania. Opakowanie posiada aplikator w formie pipety. Nie przepadam za taką formą aplikacji, ale akurat w tym serum pipeta pracowała bardzo sprawnie i mi nie przeszkadzała.
Konsystencja i zapach
Produkt ma konsystencję lekkiego olejku, ale na szczęście szybko się wchłania właściwie do matu. Zapach jest specyficzny, ciężko mi go do czegoś porównać, ale podświadomie wyobrażałam sobie, że właśnie tak pachnie witamina C;)

Działanie
Serum nakładałam na twarz i szyję codziennie rano. Produkt szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, więc spokojnie mogłam na niego nakładać dodatkowo krem i robić makijaż (nic się nie rolowało, nie było też problemów z trwałością makijażu). Efekty jakie zaobserwowałam w ciągu 3 miesięcznej kuracji to przede wszystkim rozświetlona i wygładzona cera o bardziej jednolitym, zdrowym kolorycie. Wbrew moim obawom nie wystąpiło u mnie żadne podrażnienie, ani inne nieprzyjemności. Większość efektów zaobserwowałam już po krótkim czasie stosowania, a potem było już tylko lepiej;) To jak do tej pory najlepsze serum jakiego używałam. Nie bez przyczyny znalazło się w ulubieńcach roku:) Za serum zapłaciłam 54zł i uważam to za dobrą cenę jak na 3 miesiące stosowania. Ceny jednak różnią się znacząco w zależności od apteki.

Znacie już to serum?

76 komentarzy:

  1. Jeszcze go nie znam, ale na pewno je wypróbuję. Na razie dostałam od mamy miniaturkę, jak nie odnotuję żadnych nieprzyjemności, to kupię sobie pełnowymiarowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się obawiałam, ale na szczęście żadnych nieprzyjemności;)

      Usuń
    2. Jak już i tak dostałam to spróbuję ;) mama kupiła taki zestaw gdzie było jedno duże serum (to mocniejsze) i trzy małe buteleczki tego słabszego, które łącznie miały chyba 9ml. I to mini dostałam ;)

      Usuń
    3. No pewnie, że warto spróbować;) Mnie kiedyś podrażniło serum Lierac, a tak to rzadko zdarzają mi się nieprzyjemności - przynajmniej w tej dziedzinie;| Kojarzę ten zestawik;)

      Usuń
  2. Witamina C jest bardzo dobra dla urody.Serum musi być fajne

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam wersję z 15% wit. C - wcześniej używałam innych preparatów z tą witaminą i miałam zabiegi u kosmetyczki, więc nie obawiałam się podrażnień i nic zlego się nie stało. U mnie na początku działało podobnie, jak opisałaś. Cera się poprawiła, ale z czasem miałam wrażenie, że niewiele robi (może skóra się przyzwyczaiła?). Mam mieszane uczucia. Nie wiem, może jeszcze kiedyś powtórzę tę przygodę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie się efekt utrzymywał i rozwijał, ciekawa jestem tej mocniejszej wersji. A może wypróbuję jeszcze coś z innej firmy kiedyś;)

      Usuń
  4. czytałam o nim, ale jeszcze nie kupiłam, być może się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  5. Wciąż o nim myślę i w końcu na pewno będzie moje :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tego produktu, ale Twoja recenzja zachęca do poznania :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam kosmetyki z wit. C wszelakiego rodzaju :) Flavo C znam w wersji 15% i również polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cena nie jst wysoka jak za tę wydajność. Lubię vitaminy C w kosmetykach chociaż trudno o jej stabilnosc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko właśnie stwierdzić jak z tą stabilnością, ale słyszałam, że dobrze jest trzymać produkt w lodówce i tak też robiłam;)

      Usuń
    2. Oooo, dobrze wiedzieć! Jak otworzę to powędruje do lodówki. Muszę tylko powiadomić rodzinkę, że to nie jest żaden sos, a moje serum do twarzy :D

      Usuń
    3. Hehe mój tata kiedyś wstawił sól do toalety bo myślał, że to coś do wc:D

      Usuń
  9. Muszę wreszcie je kupić, już tyle czytałam pozytywnych opinii na jego temat:)

    OdpowiedzUsuń
  10. A u mnie się nie sprawdziło niestety :( a szkoda, bo miałam co do niego wielkie nadzieje.... no i ten zapach.. nie mogłam go używać....moim ogromnym ulubieńcem jest olejek marula i z niego nie zrezygnuje :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda. Mi o dziwo zapach nie przeszkadzał, a jestem bardzo wrażliwa;)

      Usuń
  11. Ostatnio się nim zainteresowałam, ale ciągle nie byłam pewna czy chce wydać tyle pieniędzy na serum. Widzę jednak że raczej warto :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę je w końcu przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O tym serum czytałam same pochlebne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam kosmetyki z wit c :-) A to serum mam na swojej liście ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z chęcią bym przetestowała, przekonałam się ostatnio do takich produktów w swojej pielęgnacji :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam go od jakiegoś tygodnia. Kupiłam w promocji w SuperPharm. Nakładam go dość obficie na skórę twarzy, szyi i dekoltu i widzę, że dość szybko go ubywa :) ale ilości sobie nie żałuję. Efektów oczywiście jeszcze ne widzę ale podrażnienie żadne nie wystapiło.
    Ten zapach kojarzy mi się też z WIT. C i rutinoscorbinem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to powiem Ci, że ja też nakładałam na twarz i szyję, ale u mnie wolno używało. Aż w szoku byłam bo myślałam, że taka mała buteleczka wystarczy na miesiąc.

      Usuń
  17. Słyszałam wiele dobrego o witaminie C. Czas sprawic sobie takie serum :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Napewno w przyszłości się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze nie miałam ale może przy okazji kupię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tego serum, ale fakt, ze wchłania się do matu jest całkiem przyjemny :) No i ważne że nic się na nim nie roluje czyli z technicznych spraw wypada nieźle. Działanie też wydaje się być super :) Hmmmm no i mam nowe chciejstwo. :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze go nie znam, ale być może za niedługo się to zmieni. Jedno jest pewne - od jakiegoś czasu czaję się na jakieś serum właśnie z witaminą C i na pewno w jakieś zainwestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. W takim razie, zdecydowanie mam ochote wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię to serum, zużyłam już kilka buteleczek :) Cieszę się, że i u Ciebie się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przy tej wydajności cena nie jest aż tak przerażająca :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja od kilku dni używam serum antyoksydacyjne Flavo+C15EF, ciekawa jestem jakie przyniesie efekty ;)
    Ale na liście moich chciejstw jest właśnie to serum, o którym piszesz i pewnie za jakiś czas po nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. To mój hit, ulubieniec i produkt, który już zostaje ze mną na zawsze :) Bardzo dobrą cenę trafiłaś, u mnie koszt to około 70 zł

    OdpowiedzUsuń
  27. pierwszy raz słyszę o tym serum ;) ale chyba się nim zainteresuję bo cena korzystna ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo chciałam się polubić z tym serum , kupiłam w zeszłym roku i niestety musiałam oddać w dobre ręce bo mnie wysypało po nim, nigdy nic takiego mi się nie dzieje, nic mnie uczula, a w przypadku tego serum najpierw pozapychało a potem był wysyp :P jestem chyba jedyną osobą , która ma takie doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E chyba nie jedyną, niestety czytałam, że bywa różnie. Dlatego sama się obawiałam, ale u mnie jak najbardziej na plus...

      Usuń
  29. Serum stosuję sporadycznie, bo zapominam o stosowaniu...Skoro to ma takie efekty to może się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  30. kompletnie nie znam kosmetykow tej marki :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam na nie ochotę już od dłuższego czasu, ale najpierw zacznę od serum z Biochemii Urody, polecała je ostatnio nissiax :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z BU prawie nic się nie sprawdza więc sobie darowałam..

      Usuń
  32. Nie znam, ale wydaje się bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zdaje się,że w zeszłym tygodniu czytałam o tym serum na jednym z blogów - również była to pozytywna opinia. Zastanawiam się czy to serum wybiela śniadą cerę, czy raczej jest to zdrowy efekt rozjaśniania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj zaobserwowałam bardziej takie rozświetlenie, efekt bardziej wypoczętej cery etc. Cerę to mi bardziej rozjaśniły kremy z kwasami.

      Usuń
  34. Jeszcze nie używałam żadnego serum z wit C, więc najwyższa pora dać jakiemuś szansę :) Skoro polecasz, to wciągam na zakupową listę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jeszcze nie miałam okazji go stosować , ale dużo o nim słyszałam <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawe choć jeśli ma konsystencję oleistą to ja zapewne bym się z nim średnio polubiła bądź po paru dniach zrezygnowała ze stosowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie początkowo mnie przeraziła i bałam się, że będzie tłuste, ale jednak fajnie się wchłaniało i mogłam stosować rano pod makijaż;) ale to oczywiście u każdego może być różnie.

      Usuń
  37. Nigdy nie miałam tego serum, od jakiegoś czasu mam pierwsze serum w moim życiu- zmniejszające pory i stosuję dopiero od tygodnia :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Kiedyś na pewno się na nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Słyszałam o nim i też zastanawiałam się, czy by go sobie nie kupić. Fajnie, że efekty były szybko widoczne.

    OdpowiedzUsuń
  40. mój organizm teraz bardzo potrzebuje witaminy C, ciekawe czy skóra też by się z tego ucieszyła

    OdpowiedzUsuń
  41. Chodzi za mną to serum, ale jakoś jeszcze go nie kupiłam. Aplikacja pipeta trochę mnie przeraża :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nienawidzę pipet, ale tutaj nawet mi nie przeszkadzała. Może przez niewielkie rozmiary;)

      Usuń
  42. Bardzo lubię produkty tej firmy, i polecam.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja również jestem posiadaczką dość wrażliwej cery i uwielbiam to serum:))

    OdpowiedzUsuń
  44. o serum idealnie dla mnie na pewno by mi się spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja za to serum zapłaciłam około 90 zł i było ono moją porażką roku 2014.

    OdpowiedzUsuń
  46. Kurczę, tak się zastanawiam nad tym seru od dłuższego czasu. Mało tego chłop mnie namawia, żebym mu kupiła, ech ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłop namawia? No tego jeszcze nie grali:D to trzeba kupić dla siebie i dla niego:)

      Usuń
  47. Jej, juz długo planuję zakup takiego serum z wit. C. Jakoś słabo sie do tego zabieram, gdyż chce wykorzystac nieco olejkowych zapasów :)

    Skoro efektem jest wygładzenie i ujednolicenie cery to nie wiem czy warto kupowac gdyż u mnie taki efekt daje Bioliq - ostatnio przestalam go uzywać i widze pogorszenie stanu cery.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...