Nie jestem osobą, która
maluje usta. Zużywam mnóstwo bezbarwnych pomadek nawilżających, ale nie szaleję
z kolorem na ustach. Dopuszczam jednak szminki w dość neutralnych, naturalnych
kolorach. Tylko w takich czuję się sobą;) Od dawna marzyła mi się szminka Mac,
wybór był jednak ciężki, ponieważ oglądając te wszystkie kolory na żywo można
dostać oczopląsu:) Na szczęście kilka miesięcy temu z pomocą przyszedł mi wpis
na blogu poświęcony pomadce Mac Patisserie.
Jedno spojrzenie i już wiedziałam, że to jest kolor, z którego będę zadowolona.
Przez jakiś czas odcień nie był jednak dostępny, a ja już niemal o nim
zapomniałam. Do momentu gdy pod koniec grudnia podczas zakupów stacjonarnych w Douglasie okazało
się, że już jest;) Akurat była promocja -30%
- takie okazje w przypadku Maca prawie się nie zdarzają, więc grzechem byłoby
nie skorzystać:)
Opis
producenta
Ta szminka to kolor plus
konsystencja. Wyróżnia się na wybiegach modowych. Migocze na ulicach. Sprawiła,
że firma M.A.C stała się sławna. Występuje w dziewieciu rodzajach wykończenia:
Amplified, Amplified Creme, Cremesheen, Frost, Glaze, Lustre, Matte, Retro
Matte i Satin.
Moja
opinia
Opakowanie
Typowe dla produktów MAC.
Nie jestem fanką czerni, ale w tym wypadku mi się podoba. Jest dość porządne,
zawiera 3g produktu, teoretycznie niewiele, ale mi na pewno wystarczy na długo.
Konsystencja
i zapach
Konsystencja jest idealna,
sztyft nie jest ani zbyt miękki ani twardy, dzięki czemu gładko sunie po
ustach. Szminka pachnie jakby waniliowo, ale naprawdę bardzo subtelnie. Jestem
wrażliwa na zapachy, ale ten zapach w ogóle mi nie przeszkadza. To bardzo ważne
bo inaczej byłabym gotowa wyrzucić;)
Działanie
Pomadka ma wykończenie lustre czyli błyszczące. Nie toleruję
matu na ustach, ale połysk jak najbardziej mi odpowiada. Mac Patisserie nie
należy do odcieni mocno kryjących, jest raczej półprzezroczysty (tutaj dla mnie
też plus, ponieważ nie lubię typowo kryjących szminek). Pomadka daje efekt
tafli, a po jej użyciu usta wyglądają na miękkie i gładkie. Szminka nie wysusza
ust. To dla mnie bardzo ważne, gdyż moje usta należą do tych wrażliwych,
skłonnych do przesuszenia. Jeśli jednak mamy dużo suchych skórek produkt
niestety delikatnie je podkreśli. Kolor na ustach jest naturalny czyli taki jak
sobie wymarzyłam. Na zdjęciu prezentującym sam sztyft kolor wyszedł niestety
przekłamany, w rzeczywistości wygląda on bardziej tak. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia ukazującego to jak
pomadka wygląda na ustach (mój aparat bardzo przekłamuje kolor na ustach), ale postaram się uzupełnić wpis gdy tylko będzie to
możliwe;) Póki
co możecie spojrzeć tutaj.
Podsumowując jestem bardzo
zadowolona, to delikatesik, którego szukałam. Odcień, którego nie wstydzę się używać;) Polecam go miłośniczkom
subtelnego makijażu ust;) Jak dotąd żaden produkt Mac poza pudrem
transparentnym mnie nie zawiódł.
Cena regularna wynosi 86zł, ja podczas obniżek w Douglasie zapłaciłam 60zł. Absolutnie
nie żałuję zakupu:)
Lubicie szminki Mac?
Ostatnio używam znacznie mocniejszych pomadek, ale taki naturalny jak ten z Maca też znajdzie u mnie miejsce w kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńja do mocniejszych chyba nigdy nie dorosnę:)
Usuńu mnie też tak było, że przez wiele lat używałam bardzo naturalnych odcieni na usta, a teraz się to zmieniło:)
Usuńano to pożyjemy zobaczymy!:D
UsuńFajną promocję wyhaczyłaś, oby pomadka długo Ci służyła i dobrze :)
OdpowiedzUsuńNo raczej będzie, póki co przez niecały miesiąc niewiele zużyłam;) Pomadki ochronne zużywam bardzo szybko, ale szminki już w wolniejszym tempie;)
UsuńJest świetna :) ja skłaniam się ku odcieniu nude bo żadnej jeszcze nie mam..
OdpowiedzUsuńJa czasami lubię mocno podkreślić usta. Szminka z MAC a mi się marzy w kolorze zimnej czerwieni :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona. Mnie Mac nie kusi :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki Mac, kolor wybrałaś cudowny!
OdpowiedzUsuńSłyszałam już tyle dobrego o pomadkach Mac, że chyba kiedyś się skuszę przy przypływie gotówki :)
OdpowiedzUsuńTak, też słyszałam wiele dobrego, więc kiedy pojawiła się okazja musiałam wypróbować mimo, że nie jestem zbyt szminkowa;)
Usuńja lubie błyszczyki lustre z mac'a są mega efektowne
OdpowiedzUsuńŁAdna, delikatna, przyjemna zapewne na ustach:))
OdpowiedzUsuńW życiu bym tyle za szminke nie dała ;)
OdpowiedzUsuńja tam wolę zapłacić więcej i być zadowolona niż kupić 10 tanich, z resztą te szminki wcale nie należą do jakiś najdroższych na świecie;)
UsuńBardzo ładny, delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo łądny kolorek musze się zaoparzyc w jakąś fajna szminke na razie mam tylko avonowe
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, ciekawi mnie jak prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńNo niestety aparat się nie spisał, ale na końcu podlinkowałam inną blogerkę. U mnie wyglada bardzo podobnie więc warto zajrzeć :)
UsuńJa nie lubię. Pisałam ostatnio na blogu o 3 szminkach MAC, które musiałam odesłać do Douglasa :(
OdpowiedzUsuńU no to niefajnie. Mi na szczęście bardzo odpowiada...
UsuńŚwietny delikatny kolorek <3
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, ładnie wygląda na ustach :) Marzy mi się pomadka MAC, ale jak już się zdecyduję to raczej na mocniejszy kolor :)
OdpowiedzUsuńJa się boję mocnych kolorów na ustach takze nawet o nich nie myslalam:) ale z pewnością znajdziesz coś dla siebie;)
UsuńNie wiem, jakoś (jeszcze) mnie te szminki nie kuszą ;) Z resztą zawsze jak idę je oglądać to dostaję oczopląsu :) Czekam jeszcze na zdjęcie na ustach, kolor jest bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńZe zdjęciem chwilowo może być ciężko więc zajrzyj na tego bloga, który podlinkowałam na końcu. Sama na żywo też nie byłam w stanie nic wybrać bo za dużo tego wszystkiego więc tak naprawdę o zakupie zadecydował tamten wpis.
Usuńkiedys nie wyobrażałam sobie nałożenie czerwieni czy jakiejś ciemniejszej pomadki na usta. Wszystko przez to że mam dość "Dziecinną" urodę i nikt nigdy nie daje mi tych moich 24 lat tylko jakieś 19. Wiem wiem powinnam się cieszyć ale pomimo tego zaczyna mnie to wkurzać bo mam wrażenie że ludzie nie traktują mnie poważnie. Ale :D Wracając do sedna wkońcu się przekonałam, zaczełąm nosić takie pomadki w domu zeby sie przełamać i teraz nie mam problemó z wyjściem gdzieś w takim looku . Fakt faktem że moj makijaż zwykle to dość mocno podkreślone oczy. Wtedy przynajmniej wyglądam na starszą :D Ale na codzień stawiam na odcienie Nude. :D
OdpowiedzUsuńHehe mi też nie dają moich 28, zdarzają się śmieszne sytuacje łącznie z proszeniem o dowód;) to chyba w dużej mierze przez moją drobną sylwetkę;) Póki co jestem na nie jeśli chodzi o mocne kolory, ale nigdy nie mów nigdy. Może kiedyś się przekonam...
Usuńja wciąż szukam swojego koloru, wśród matowej gamy tych pomadek :)
OdpowiedzUsuńNa matowe nawet nie patrzę:) ale myśle, że w końcu znajdziesz coś dla siebie;)
UsuńW marcu robie kolejne podejście i mam nadzieję, że teraz wyjde jakims kosmetykiem mac'a a nie innej marki jak to bylo ostatnio, chox juz w zaatepstwie za mac'a kusi mnie nyx :)
UsuńSłyszałam, że te matowe z NYX są całkiem fajne, więc może wcale nie byłby to zły pomysł;) Maty z Maca podobno wysuszają usta.
UsuńTzn konkretnie chodziło mi o to, że zamiast korektora mac pro longwear kupie moze ten z nyxa i to kusi. Nie chodzilo o pomadki :) ale maty to raczej kazde wyruszają:) ale ja wole coś pod nie nawilzajacego położyć i jednak je noszę, bo tylko je na swoich ciemnych ustach toleruje :)
UsuńAha, na te korektory też się czaję, ale póki co mam czego używać;)
Usuńja właśnie mam 2, ale same nietrafione i teraz ten z collistara przyszedł mi z pomocą :)
Usuńi tak myślę, że prędzej czy później zrealizuję te pozycję :)
Pomadkę mac mam wciąż w planach ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek!
OdpowiedzUsuńja się jeszcze żadnej szminki MACa się nie dorobiłam :(
Ta szminka ma niemalże identyczny odcień jak mój kochany nudziak z wibo eliksir (które są na razie wycofane chlip chlip) Też bardzo dobrze czuję się w takich naturalnych kolorach. I też mam zawsze problem ze zrobieniem zdjęcia jakiejkolwiek kolorówce czy to na ustach na powiekach czy na paznokciach, ale w ruch idzie 36464 zdjęć i zawsze w końcu uda się trafić na uchwycenie koloru :D
OdpowiedzUsuńTen nr 5? To mam, ale opakowanie ma tak brzydkie, że aż boli :D Nie widziałam, że wycofują...
UsuńUwielbiam taki kolo szminki:)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu przymierzam się do zakupu tej szminki, jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńMoźna powiedzieć, że ja też dość długo się przymierzałam ;)
UsuńBardzo ladny jest ten kolorek :) Ale ja chyba wole bardziej podkreslajace usta :) Uwielbiam szminki z MAC, naprawde bardzo wydaje sa :)
OdpowiedzUsuńDla każdego coś miłego:) ja właśnie mocno podkreślonych ust sobie nie wyobrażam u siebie:)
UsuńFaktycznie delikates :) Czy lubię pomadki MAC? Różnie, naprawdę ich jakość jest bardzo zróżnicowana - niektóre wyglądają na ustach luksusowo, niektóre jak szminka za 5 zł. (aczkolwiek ostatnio za 5 zł. kupiłam różowego Carmexa, który wygląda naprawdę fantastycznie ;)), część wysusza, część nie, część bezlitośnie podkreśli skórki, część nie - i to w ramach tego samego wykończenia.
OdpowiedzUsuńCzyli trochę ruletka, w takim razie wygląda na to, że dobrze trafiłam:) ciekawe jak będzie w przypadku kolejnego wyboru;) Carmexy niestety wybitnie mi nie pasują:(
UsuńJa skusiłam się na ten różowy sztyft, wiele razy chwaliła go Modnie i kosmetycznie i muszę przyznać, że wygląda rewelacyjnie na ustach, innych Carmexów nie miałam, nigdy do mnie nie przemawiały.
UsuńTaki w ladniejszym smukłym opakowaniu? Jeśli tak to miałam z tej serii bezbarwną. Mi nie pasowała, ale mojej mamie już tak;)
UsuńJa preferuje pomadki bezbarwne, w tak pomalowanych ustach czuje sie najlepiej bo pewnie :) nie pamietam kiedy ostatnio mialam na ustach kolor, chociaz szczerze powiem, ze ogladalam dzis pomadki. Niestety dzis mija 3 tydzien bez zakupow i do konca miesiaca musze wytrzymac a pozniej poszalejemy :)
OdpowiedzUsuńNo to piąteczka bo ja rż preferuje bezbarwne;) ale czasem jak widać skuszę się na jakiś delikatny kolorek;)
Usuń3 tyg bez zakupów podziwiam:) ja już niestety od początku roku popłynęlam zakupowo:|
zapach rzeczywiście jest ładny :) kolorek zupełnie nie dla mnie, bo ja wolę bardziej wyraziste. ale sam w sobie jest bardzo ładny, naturalny :)
OdpowiedzUsuńMi właśnie o tą naturalność chodziło;)
UsuńZapach jest wręcz uzależniający ;) Śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tej promocji -30 a szkoda :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny kolor:)
OdpowiedzUsuńMam podobny odcień o takim wykończeniu od Wibo Eliksir :D
OdpowiedzUsuńTak, też mam Wibo, ale niestety ta o wiele bardziej mi odpowiada.
UsuńWiesz,że ja głownie w intensywnych kolorach się poruszam jeśli chodzi o makijaż ust, ale ta Twoja też mi się bardzo podoba :) Może dziś uda mi się dotrzeć do MAC'a bo mam jakiś lepszy dzień i chcę się wybrać na zakupy :)
OdpowiedzUsuńO no to ciekawa jestem co fajnego wybierzesz:) czekam na relację na blogu:)
UsuńLubię pomadki z Maca :)
OdpowiedzUsuńJa znowu preferuję matowe wykończenia na ustach :) Błysk od czasu do czasu :)
lubię pomadki w takich kolorach:)
OdpowiedzUsuńLubię takie delikatne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Maca, ale to jedno z moich kosmetycznych marzeń ;)
OdpowiedzUsuńLustrzaki MACowe są bardzo fajne, bo takie właśnie delikatesowe, a ja jako fanka mocnego koloru na ustach, ale nie moich, mocno takie lubię! :)
OdpowiedzUsuńJak to nie jesteś fanką czarnego koloru? :O Ja kocham czerń! Wszędzie :D
Ano mi się mocne kolory na ustach też podobają nie na mnie;D
UsuńA nie lubię czerni, zwłaszcza w ubiorze:D Pewnie dlatego, że wesoła chudzina ze mnie, a czarny jest trochę smutny i dodatkowo wyszczupla, a tego to ja nie chcę;) Choć oczywiście mam jakieś pojedyncze czarne rzeczy, skórzaną kurtkę tudzież marynarkę;)
Matulu, u mnie w szafie głównie czerń króluje :) Zawsze wygląda świetnie, pasuje do wszytskiego i wyszczupla :D ha!
UsuńNo ja to potrzebuję pogrubienia niestety:D
UsuńNigdy nie miałam kosmetyków MACa, ale kolorek wydaje się spoko. Jestem tylko ciekawa jak prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńRzuć okiem na ten blog, który podlinkowałam na końcu recenzji. Mój aparat niestety bardzo przekłamywał kolor, więc póki co nie dało rady:/
Usuńładny ma odcień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Mam jedną pomadę Mac którą dostałam. Kolor jest jakiś szalony i bardzo rzadko jej używam
OdpowiedzUsuńW sumie to nie rozumiem za bardzo fenomenu tych pomadek, są ładne fakt, ale podobny efekt można dostać w o wiele tańszych pomadkach, no ale wiadomo, firma robi swoje :)
OdpowiedzUsuńByć może, szczerze mówiąc nie mam wielkiego doświadczenia z pomadkami o czym wspominam na wstępie;)
UsuńKolor jest piękny i naturalny, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńdelikatesik :) taki na każdą okazję :) ładny
OdpowiedzUsuńchoć na zdjęciu sztyft faktycznie wyszedł ciemny i już sobie myślę, co mi pisałaś, że jasny kolor wzięłaś a tutaj :P
Na zdjęciu wyszedł beznadziejnie dlatego poodsyłałam do innych źródeł;) bo tak to delikatesik serio, serio hihi:)
Usuńhyhy bo zaczęłam się zastanawiać co w takim razie jest ciemnym dla Ciebie :) swatch wygląda za to już bardzo zachęcająco :)
UsuńJest naprawdę zachęcająca :D choć po moim zdjęciu sztyftu tego nie widać :D
Usuńcieszę się, że dni coraz dłuższe :) zrobienie dobrego zdjęcia przy takiej pogodzie to masakra :) a rozstawiać lamp co chwila też mi się nie chce ;p
UsuńJa to nawet nie mam czego rozstawiać;) robię zdjęcia zwykłym kompaktem czasem nawet telefonem;)
UsuńJak ja uwielbiam te pomadki MAC ♥
OdpowiedzUsuńAleż piękny naturalny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Z Macowych pomadek u mnie wchodzą w grę tylko te z wykończeniem Lustre :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie;)
Usuń:D :*
UsuńUwielbiam ją <3 Jakiś czas temu ją wykończyłam i strasznie za nią tęsknię, o ile można tak powiedzieć o pomadce :P
OdpowiedzUsuńCudowna, bardzo mi się podoba ten odcień i udało Ci się ją kupić w bardzo fajnej cenie :)
OdpowiedzUsuńNa początku nie przypadł mi do gustu ale weszłam na link do Anne i wygląda ślicznie na ustach ;)
OdpowiedzUsuńDlatego dałam odnośniki bo mi wyszło delikatnie mówiąc lipnie;)
UsuńKocham pomadki MAC. Ten odcień wygląda całkiem fajnie, idealny na co dzień.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :-) Tego jeszcze nie mam w swojej kolekcji :-)
OdpowiedzUsuńW opakowaniu wygląda na dość ciemną, ale na dłoni podoba mi się ten odcień ;)
OdpowiedzUsuńOpakowaniem się nie sugeruj bo tak jak napisałam kolor sztyftu na moim zdjęciu jest przekłamany, dlatego podlinkowałam dwa inne źródła;)
UsuńKolor idealny na co dzień :)
OdpowiedzUsuńJa rowniez nie przepadam za kolorami na ustach, ale ten produkt i ja chetnie bym przygarnela ;)
OdpowiedzUsuńPrzeważnie wybieram neutralne kolory pomadek. Ta jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten kolor chciałabym mieć, dlatego już planuję jej zakup, póki co mam dwie pomadki z MAC. O tym samym wykończeniu mam Plumful i jest cudowna :).
OdpowiedzUsuńPiękny delikatny kolorek <3 Chętnie widziałabym go w swoich zbiorach :)
OdpowiedzUsuńUfff, trochę dla mnie za jasna więc nie będzie kusić ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny neutralny kolor:)
OdpowiedzUsuńŁadny aczkolwiek dla mnie zbyt delikatny efekt
OdpowiedzUsuńTe szminki są dla mnie zbyt drogie:/
OdpowiedzUsuńJa tak jak Ty lubię albo pomadki ochronne albo delikatny kolor na ustach
Kolor fajny :)
OdpowiedzUsuńPiękny odcień :)
OdpowiedzUsuńkolor bardzo delikatny, ładny :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Lubię delikatnie kolory na ustach. Wydawała się dużo ciemniejsza
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam, na zdjęciu kolor sztyftu przekłamany;)
UsuńWygląda bardzo ładnie i rzeczywiście jak lubisz delikatnie podkreślone usta, to na pewno do Ciebie pasuje. Natomiast kiedy ja maluję usta, stawiam na troszkę mocniejsze kolory :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3 ale to juz Ci na Instagramie pisalam :) to kolor , co naprawde kazdemu pasuje <3
OdpowiedzUsuńŚwietny delikates :) Odcień idealny na co dzień :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor. ja używam różnych odcieni, zarówno delikatnych jak i intensywnych. te delikatne mają tą przewagę że pozwalają czuć się swobodniej - nie widać ewentualnego rozmazania, pobrudzenia zębów (paskudna sprawa, ale się zdarza), można pomalować usta w biegu nawet bez lusterka. musze kiedys zainwestować w MACa :) ja staram się usta malować na kolorowo bo mój naturalny kolor warg jest bardzo blady.
OdpowiedzUsuńMasz fascynującego bloga! Będę zaglądała, życzę dalszych sukcesów i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńhttp://mjrm-madeline.blogspot.com/2015/01/i-feel-older.html zapraszam serdecznie na mój blog. Proszę o klikanie w banery po prawej stronie bloga, to dla mnie bardzo ważne. Każdy komentarz i obserwacja będzie odwzajemniona.
Wow, to w macu są promocje -30 %? Nie miałam o tym pojęcia! Piękny kolor, u mnie też same neutrale, nie znoszę całą imprezę się martwić czy mam szminkę na zębach, na szklance czy migruje mi gdzieś po twarzy, dlatego czerwień niestety odpada...
OdpowiedzUsuńNa początku w douglasie online często były promocje -20% obejmujące Mac, a od jakiegoś czasu najczęściej było drobnym styczeń, z wyłączeniem Mac. No ale pod koniec grudnia i jeszcze na początku stycznia była promocja na szminki i cienie -30% i obejmowało Mac. Podobno w wyniku błędu...
Usuńlubię takie lustrzanki ;) i to chyba nawet taki mój kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, dzienny kolorek. Za 60 zł to nawet i ja skusiłabym się na pomadki MAC ;) Jednak przegapiłam tę promocję ;<
OdpowiedzUsuńMam MACowego Angela, już ze 2,5 roku i połowy nawet nie zużyłam :D
OdpowiedzUsuńAngela akurat nie kojarzę;)
UsuńEwelina no dlaczegoż nie pokazałaś go na ustach !! ;)
OdpowiedzUsuńKochana jest napisane dlaczego plus odnośnik do innego bloga;)
UsuńMarzy mi się jakaś szmineczka MAC-a, a dokładnie to nie jakaś tylko Plumful- piękna jest ;)
OdpowiedzUsuńChociaż ta, którą posiadasz także jest bardzo ładna :)
Ja to tam wiesz intensywne szmineczki lubie, więc ta nie dla mnie : p
OdpowiedzUsuńŁadny ten kolor i przyznam, że osobiście uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że gdybym już oszalała i kupiła jakąś pomadkę z MAC-a, to zdecydowałabym się na mocno intensywny kolor ^^
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam na bardziej wyrazisty kolor na tej promocji ale taki delikatny, codzienny by mi się przydał bo nie mam chyba ani jednego:)
OdpowiedzUsuń