Uwielbiam balsamy do ciała
i chętnie z nich korzystam. Seria hipoalergiczna marki Pat&Rub kusiła mnie od dawna, tym bardziej, że ma bardzo dobre
opinie. Dlatego też bardzo się ucieszyłam gdy niespodziewanie dostałam od Soni z bloga W Pudrze balsam z tejże linii. Pod koniec maja produkt wydał z
siebie ostatnie tchnienie zatem pora na kilka słów o nim;)
Opis
producenta
Tworząc linię
hipoalergiczną uwzględniliśmy potrzeby osób o skórze wrażliwej. Hipoalergiczny
nawilżający balsam do ciała wygładza i świetnie nawilża skórę. Kosmetyk
naturalny wymaga chwili wmasowywania w ciało, za to efekt nawilżenia i ochrony
utrzyma się przez cały dzień. Nie zostawia tłustej warstwy, pozwala natychmiast
się ubrać. Zawiera substancje łagodzące podrażnienia i chroniące skórę przed
wysychaniem oraz naturalny filtr UV. Naturalny balsam do ciała pachnie świeżo -
śródziemnomorską roślinnością i wiosennie. Zastosowana kompozycja zapachowa jest hipoalergiczna. Produkty z serii
hipoalergicznej zostały opracowane tak, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia
reakcji alergicznych. Jednocześnie, zgodnie z filozofią Pat & Rub używanie
kosmetyków naturalnych musi być przyjemnością. Z tego powodu nasze kosmetyki
hipoalergiczne mają delikatny, świeży i hipoalergiczny aromat, a konsystencje
naszych ekokosmetyków urzekają przyjemnością aplikacji i efektywnością.
Moja
opinia
Opakowanie
Jest smukłe z higieniczną
pompką, która nie stroi sobie fochów. Czyli działa jak natura chciała;) Pojemność produktu to 200ml. Po każdym
użyciu balsamu cały mechanizm „podchodzi do góry”, dzięki czemu przez miejsca
gdzie opakowanie nie jest oklejone etykietą możemy na bieżąco obserwować
zużycie. Lubię wiedzieć ile mi jeszcze zostało;)
Konsystencja
i zapach
Balsam ma beżowy kolor i
delikatną kremową konsystencję, która nie przecieka przez palce;) Wchłania się
w parę minut więc nie musimy długo czekać żeby móc się ubrać w piżamkę;) Nie
zostawia po sobie tłustej warstwy. Zapach określiłabym jako unisex. Ma w sobie
jakiś pierwiastek męski zatem będzie odpowiedni również dla mężczyzn. Nie jest
to jednak żadna nachalna woń, zapach jest wyczuwalny, ale odpowiednio wyważony
i świeży. To dla mnie bardzo ważne, ponieważ niektóre zapachy przyprawiają mnie
o mdłości.
Działanie
Balsam ma lekką, kremową
konsystencję dzięki czemu wchłania się w parę minut, co oczywiście bardzo mi
odpowiada. Po użyciu skóra jest gładka i świetnie nawilżona. Balsam stosowałam
codziennie na noc, a nawilżenie utrzymywało się przez większość kolejnego dnia.
Miałam również wrażenie, że skóra stała się nieco bardziej jędrna. Skład również jest bardzo przyjemny. Stosowałam
go głównie na nogi, gdyż na górne partie miałam akurat otwarty bezzapachowy
balsam Neutrogeny;) Balsam wystarczył mi na ok. miesiąc stosowania co jest u mnie normą. Jedynym minusem jest
cena regularna wynosząca 59zł. Jednak tak naprawdę nie ma co dramatyzować,
ponieważ często można trafić na promocje dające nawet 50% upust, wtedy cena
staje się znacznie bardziej przyjemna. Mam jeszcze chęć na masełko z tej
lub innej serii;)
Lubicie
kosmetyki Pat&Rub? Znacie serię hipoalergiczną?
Muszę wypróbować
OdpowiedzUsuń___________________
Fashion - blog
www.justynapolska.blogspot.com
To poczekam na jakąś promocje ;P
OdpowiedzUsuńNa razie mam zapas balsamow :P
OdpowiedzUsuńu mnie szybko schodzą:)
UsuńNie znam tej marki ale jak trafi w moje łapy to ją poznam :P Aktualnie męczę butelkę balsamu 750 ml :D i skończyć jej nie mogę :D
OdpowiedzUsuńZacna pojemność:) ale ja tam bym sobie poradziła zwłaszcza teraz gdy jest ciepło:) no chyba, że działanie byłoby słabe;)
UsuńWłaśnie nie miałam jeszcze nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa dopiero parę produktów, ale właściwie każdy mi pasował więc dobrze jest :D
Usuńkuszą mnie balsamy i masła z tej firmy ale jeszcze nie miałam okazji testować tej firmy...
OdpowiedzUsuńMasła też mnie kuszą:)
UsuńPrzy promocji cena nie jest taka zła. Tym bardziej, że to kosmetyk ekologiczny. Ciekawa jestem tego zapachu unisex :)
OdpowiedzUsuńTaki bardzo uniwersalny. Myślę, że spodoba się niejednej dziewczynie i chłopakowi:) Ja jestem fanką promocji :D
UsuńNie znam tej serii. Podoba mi się ten podjeżdżający mechanizm.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wymyślone bo przynajmniej bokiem widać ile jeszcze zostało :)
UsuńJa jednak wole zapachowe balsamy jednak nie duszace ;) mam krem do rak rozgrzewajacy z tej firmy i póki co nie mam do końca o nim zdania.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawilas produktem, duży plus za brak tlustej warstwy..: *
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawilas produktem, duży plus za brak tlustej warstwy..: *
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawilas produktem, duży plus za brak tlustej warstwy..: *
OdpowiedzUsuńTakie balsamy są fajne na lato :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic P&R, ale kusisz :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej firmy, nie mniej jednak jest ciekawy.:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy ale kusi :)
OdpowiedzUsuńW promocji chętnie bym go kupiła, bo naprawdę kusisz nim :)
OdpowiedzUsuńTyle razy przymierzałam się do zakupu czegoś z Pat&Rub, ale jakoś ciągle mi nie po drodze, być może z racji mojej awersji do Rusinowej :-)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam kosmetyków tej marki, ale powiem szczerze, że do tej serii bardzo mnie ciągnie :) rozważałam zakup właśnie tego balsamu, albo masła ;)
OdpowiedzUsuńBędzie Ci R. podkradał:D Masła nie miałam, ale pewnie jest takie bardziej odżywcze:) Ja bym chciała to orzeźwiające też:)
UsuńO, orzeźwiające też brzmi zachęcająco! :) a co do podkradania - wielce prawdopodobne... ;)
UsuńNo mam na nie chęć, podobno ładnie pachnie, ale niestety w S nigdy nie ma więc nie mogę sprawdzić zapachu przez zakupem;P będzie trzeba ryzykować;)
UsuńBardzo lubię zapach tej serii, ale ja tam nie czuję w nim nic męskiego ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to jest zapach z pogranicza;) hyhy jak to każdy potrafi inaczej odczuwać :)
UsuńTo chyba moje ulubione balsamy do ciała:) Linię hipoalergiczną lubię, ale moja ulubiona to seria otulająca:)
OdpowiedzUsuńZ otulającą nie miałam jeszcze styczności:)
Usuńjeszcze nic od nich nie mialam ;p to mozna kupic w aptece czy jak?? ;p
OdpowiedzUsuńW aptece to nie. W sklepie internetowym Pat&Rub, na Allegro też mają swoje oficjalne konto, na merlin.pl i w sephorze (ale w tym ostatnim najdrożej). To są takie eko kosmetyki;)
UsuńDo tej pory miałam tylko masło do ciała z Pat&Rub otulające i było świetne, pewnie balsam też bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale od dłuższego czasu mnie ona kusi :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zdenkowałam go :) bardzo lubię , choć moją ulubioną serią na zimę jest otulająca a na lato z trawą cytrynową :)
OdpowiedzUsuńTa z trawą cytrynową może być ciekawa :)
Usuńo tak na promocje warto czekać;D
OdpowiedzUsuńJak balsamów nie lubię tak ten była bym w stanie przetestować, zainteresowałaś mnie, do tego konsystencja bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMoże akurat Ci się spodoba;)
UsuńJa tam uwielbiam balsamy, masła i inne takie :D
"która nie stroi sobie fochów" - ładne, ha, ha
OdpowiedzUsuńmam sporo balsamów w zapasie, ale ten kuszący :)
Hehe no niestety niektóre stroją sobie fochy i się np zacinają!;D
Usuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale ten balsam bardzo mnie zaciekawił :) może na promocjach się skuszę i wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBalsam prezentuje się naprawdę ciekawie, miałam ich produkty do włosów i były dobre :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach tej serii, ale do tej pory używałam tylko kosmetyków do stóp i dłoni.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z P&R ale balsam wydaje się być bardzo ciekawy. Lubię tego typu opakowania.
OdpowiedzUsuńJa też bo wygodnie :)
UsuńMuszę bacznie obserwować promocje pat&rub bo kusi mnie kilka ich produktów :)
OdpowiedzUsuńMuszę bacznie obserwować promocje pat&rub bo kusi mnie kilka ich produktów :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też będę obserwować :D
Usuńna lato wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z P&R jak ja się uchowałam :D
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie na Ciebie pora:D
UsuńMuszę przyznać, że balsamowanie ciała nie jest moją mocną stroną. Natomiast ten wydaje się być ciekawy, ale poczekam do promocji :)
OdpowiedzUsuńja nie lubię balsamów :(
OdpowiedzUsuńO! Ja to bym się mogła kąpać w balsamach:D
UsuńNie miałam jeszcze nic z P&R a zapas balsamów mi się kończy,...;)
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo :)
UsuńNie miałam okazji używać:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tej linii, miałam balsam do rąk i masło do ciała - obydwa świetne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te balsamy! Nawet chyba ciut bardziej jak masła Patkowe :)
OdpowiedzUsuńMiałam też ten z serii hipo, z trawą cytrynową i z serii rozgrzewającej. Wszystie super, ale hipkowy zapach to mój ulubiony! :)
A ja sobie dziś zamówiłam masełko orzeźwiające, akurat zrobili promo:) Zapach wybrany w ciemno więc może być różnie, ale opinie ma dobre:D Ta linia z trawą cytrynową też mnie korci :)
UsuńBo te masełka są super, ale balsamy równie dobre, a jak dla mnie wygodniejsze w obsłudze po prostu :)
UsuńTrawkę spróbuj następnym razem :D
Właśnie trawkę dostałam jako próbkę do zamówienia:p Wczoraj się wysmarowałam, wystarczyło na niecałe dwie nogi;p Zapach spoko, dość intensywny bo jeszcze rano poczułam woń gdy wyłoniłam nogi z łoża, ale nie męczący;)
UsuńBardzo się cieszę, ze udało mi się trafić z niespodzianką :):* maselka również są genialne! Pokochasz je :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJest teraz promocja i zamówiłam orzeźwiające masło :)
Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z Pat&Rub i w sumie chętnie bym czegoś spróbowała, ale właściwie nie wiem, od czego zacząć.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego kosmetyku tej marki- przyznaję, że kiedyś bardzo chciałam wypróbować, ale minęło mi, bo za dużo negatywnych opinii czytałam i uznałam, że nie chcę wydawać tylu pieniędzy na coś co może mnie aż tak zawieść :)
OdpowiedzUsuńPlanuję wypróbować ich produkty jak mi się zapasy zmniejszą i trafię na bardzo dobrą promocję, na razie nie ma sensu ich powiększać (przynajmniej przez większość czasu tak myślę) :)
OdpowiedzUsuńmuszę zapolować na niego jak będzie w promocji - 50%
OdpowiedzUsuń