Pora
na garść październikowych nowości;) Są to głównie przesyłki. Sama w tym miesiącu właściwie nie zaszalałam zakupowo;) Przynajmniej nie ilościowo bo finansowo tak znowu super tanio nie wyszło;) Jednak jakkolwiek by nie patrzeć przybyło mi w tym miesiącu dużo nowych kosmetyków. Dlatego też część z nich pokazałam już we wczorajszym wpisie:)
PRZESYŁKI, PREZENTY I NAGRODA
Od
marki Stenders otrzymałam nową wodę toaletową Evergreen. Miałam
do wyboru dwa rodzaje i właśnie ten zapach zdobył moje serce. Dodatkowo
dostałam ładnie zapakowaną apaszkę. Jeśli chcecie
wygrać podobny zestaw składający się z wody toaletowej (z tym, że w wersji
Nothern Light) oraz apaszki zapraszam na konkurs.
Od Annabelle Minerals otrzymałam wybrane przez siebie produkty do przetestowania – Matujący puder Pretty Matt oraz trzy pędzle – do Różu, Kabuki i Flat Top.
Od marki Optima PLUS otrzymałam olej migdałowy oraz 7 olejków eterycznych – miętowy, grejpfrutowy, eukaliptusowy, pomarańczowy, sosnowy, rozmarynowy i cytrynowy. Będą też olejki dla Was;)
Od marki Be Organic peeling do ciała.
Od marki Bielenda olejek do kąpieli i pod prysznic mandarynka i verbena oraz zielona herbata i trawa cytrynowa, a do twarzy dwa produkty z serii Skin Clinic Professional - Aktywna maska odmładzająca na noc oraz Aktywne serum nawilżające. Będą też dwa zestawy z nagrodami dla Was z okazji urodzin bloga!
Od marki Dr Irena Eris z serii Provoke zawitała do mnie niespodzianka w postaci pudru brązującego Choco Bronzer (Choco Dark), rozświetlającego korektora (Illuminating Concealer) oraz kredki do powiek (Automatic Eye Pencil) w odcieniu Silver:)
Od marki Vita Liberata przybyła do mnie samoopalająca maska nawilżająca na noc oraz brązujący puder mineralny. Kropelki brązujące Bielendy fajnie się u mnie sprawdziły więc kiedy otrzymałam propozycję od Vita Liberata uznałam, że chętnie sprawdzę produkty tej marki.
Kiedy pisałam wczorajszego posta z
nowościami Lirene i U20 zaskoczył mnie listonosz z cudowną urodzinową
niespodzianką od Ines. Kochana,
jeszcze raz dziękuję:* Niespodzianka skrywała piękny zestaw Clarins (bardzo lubię tę markę) zawierający bazę, tusz oraz płyn do demakijażu
wraz z kosmetyczką:) Był też krem do rąk Biodermy czyli kolejnej
marki, którą darzę sympatią, mini produkty marki Origins, której byłam bardzo ciekawa oraz mini balsam i żel pod prysznic
Bath & Body Works. Z tej marki do tej pory znałam tylko żele
antybakteryjne, które wprost uwielbiam więc miło będzie poznać coś więcej:)
A jeszcze
ostatniego dnia września (nie zdążyłam pokazać we wrześniowym wpisie) dotarła do mnie wygrana w konkursie u Obsession czyli nowe odżywki do włosów w
piankach pod prysznic marki Pantene.
Uwielbiam nowe wynalazki więc jestem ich bardzo ciekawa:) Po produkty Pantene
sięgałam często jeszcze przed założeniem bloga, ostatnio jednak długo nie
miałam już z nimi do czynienia.
Na początku października wybrałam się do centrum handlowego z zamiarem zakupu butów. W Sephorze trwały akurat dni VIP więc wiadomo jak to musiało się skończyć;) Z marki Sephora zdecydowałam się na zachwalaną błotną maseczkę oczyszczająco-matującą oraz upiększający lakier do paznokci;) Stenders wypuścił nowe balsamy do ust w sztyfcie. Z wersji kawowo-śmietankowej w słoiczku byłam zadowolona więc skusiłam się na ten sam wariant w sztyfcie. Na szczęście jest (a raczej był) równie dobry jak ten w słoiczku. W drugiej połowie października podczas zakupów w aptece internetowej moją uwagę zwrócił krem Vichy Normaderm Nuit Detox na noc.
W ramach nadchodzących urodzin zafundowałam sobie Dermokapsułki Rewitalizujące Clinic Way marki Dr Irena Eris. Poleciałam na ładne opakowanie i wnętrze, na pewno się nie zmarnują;) Próbowałam już z opakowania testowego i jest moc:) Zamawiałam w fajnej aptece i dodatkowo otrzymałam 5szt gratis + mleczko po opalaniu Vichy 100ml. Są też drobne nowości z Balei czyli dwa żele do golenia oraz mydło kuchenne;)
A jak tam Wasze nowości i zakupy? Oszczędzacie na promocję w Rossmannie?;)
Poprzedni wpis nowości Lirene i U20
ZAKUPY
W ramach nadchodzących urodzin zafundowałam sobie Dermokapsułki Rewitalizujące Clinic Way marki Dr Irena Eris. Poleciałam na ładne opakowanie i wnętrze, na pewno się nie zmarnują;) Próbowałam już z opakowania testowego i jest moc:) Zamawiałam w fajnej aptece i dodatkowo otrzymałam 5szt gratis + mleczko po opalaniu Vichy 100ml. Są też drobne nowości z Balei czyli dwa żele do golenia oraz mydło kuchenne;)
A jak tam Wasze nowości i zakupy? Oszczędzacie na promocję w Rossmannie?;)
Poprzedni wpis nowości Lirene i U20
Sporo nowości, miłego testowania ;) ja z tego wszystkiego najchętniej przetestowałabym te kapsułki z ostatniego zdjęcia, najbardziej wpadły mi w oko. Lubię zapach tego grejpfrutowego żelu balei, muszę poprosić R jeszcze o ten drugi.
OdpowiedzUsuńPróbowałam już z opakowania dodatkowego i kapsułki są rewelacyjne, efekt jest natychmiastowy, a w połączeniu z kremem wow:) Myślę, że mogą przebić wszystko czego w tym roku używałam:D
UsuńDobrze wiedzieć :) w melissie zamawiałaś czy gdzieś indziej? ;)
UsuńNowa Farmacja, do kapsułek miało być 10 gratis, ale mieli tylko 5 i zadzwonili zapytać czy realizować w takim razie zamówienie. W zamian dodali mleczko Vichy więc jak dla mnie też spoko bo latem mi się przyda:) No i co najważniejsze realizacja szybka. Cena też była dobra bo niższa niż regularna, która wynosi 119 w Erisowym sklepie.
UsuńAha. Nie zamawiałam tam nigdy, ale jak mówisz że cena spoko, to zerknę :)
UsuńJa pierwszy raz bo szukałam sobie gdzie najkorzystniej i wtedy akurat to było tam:D
UsuńNa bogato! Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;) Miłego testowania
OdpowiedzUsuńO mamo, ale tego uzbierałaś. Na pewno ciekawi mnie puder z Anabelle Minerals. Pianke z Pantene uwielbiam. Ten puder brązujący od dr. Irena Eris wygląda cudnie :) Za marką Vita Liberata nie przepadam. A te dermokapsułki gdzieś widziałam i wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPuder będzie dobry dla cery normalnej i suchej. Przy mojej mieszanej coś nie matuje, daje takie naturalne wykończenie. Puder Dr Irena Eris bardzo polubiłam:) O VL gdzieś czytałam, że nie lubisz, ale nie wiem do końca dlaczego:)
UsuńA te kapsułki to zapewne u mnie na insta widziałaś, zrobiłam im takie ładne foto:D
UsuńAle u Ciebie mnóstwo wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńIle fantastycznych nowości :-)
OdpowiedzUsuńO rany! Masz co testować ;)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych nowości
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle super nowości :) Czekam na recenzję wszystkiego od Bielendy!
OdpowiedzUsuńTo masz szczęście bo akurat wszystko będzie:D
UsuńSame cuda tutaj widzę ;)) Zazdroszczę produktów VL. Ciekawią mnie te pianki do włosów Pantene, muszę koniecznie jakąś kupić i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż pianek jestem ciekawa bo jeszcze czekają aż dokończę to co mam teraz:)
UsuńJestem bardzo ciekawa tych olejków z Bielendy oraz odżywek z Pantene ;)
OdpowiedzUsuńhehehe noooo serduszko bije szybciej na widok tych Twoich nowości <3
OdpowiedzUsuńhaha:D
UsuńBtw 100 lat w końcu masz dzisiaj urodziny ! ^^ :**
UsuńNo niestety :D dziękuje :*
UsuńIle wspaniałości od Vita Liberata :)
OdpowiedzUsuńMam pędzel FT z AM i bardzo mnie podrażnia. Ale z pędzlami tego typu zawsze mam taki problem, dlatego się przerzuciłam i do podkładu zawsze wybieram te języczkowe. Co do maski Sephora, to też mam w planach jej zakup. Zawsze jak jestem w Sephorze, a zdarza się to nie często, bo zawsze częściej zahaczam o Douglas, to o niej zapominam. Co sądzisz o tych piankach Pantene? Stosowałaś już którąś? Bo właśnie teraz są na promocji w Rossmannie i się zastanawiam czy warto... :-)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście te pędzle nie podrażniają i sprawdzają się lepiej niż trochę przereklamowane (jak dla mnie) te z RT. Maska Sephory bardzo mi przypadła do gustu, ale to już wiesz. Niestety jeszcze nie używałam tych pianek do dokańczam Pro Fiber, ale myślę, że w listopadzie uda mi się wreszcie otworzyć którąś:D
UsuńTak, tak wiem :-) Oo, to szkoda, bo myślałam, że od Ciebie się dowiem czy warto w nie zainwestować :-)
UsuńNiestety włosowe produkty wolno u mnie schodzą:D ale teraz z tego co widziałam był jakiś projekt testerski z tymi piankami więc pewnie pojawi się sporo opinii...
UsuńWłaśnie znalazłam :-) Już wiem, że idę po 2 wersje dla siebie i 2 dla mamy :-)
UsuńO to fajnie:) Liczę, że moje też się sprawdzą bo forma aplikacji zachęca:)
UsuńNiestety udało mi się dorwać tylko jedną wersję :)
UsuńTo się rzucili:) daj znać jak się spisuje:)
UsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńIle cudowności :) miłego używania :))
OdpowiedzUsuńOjej zazdroszczę tylu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńIle cudnych nowości! :) Zaciekawiły mnie te z Bielendy, odżywki z Pantene, maska z Sephory....a tak naprawdę, to wszystko :P Będę czekać na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńO fantastycznie! Ile wspaniałości. Czekam na recenzje. brązujący puder mineralny - to jakoś wyjątkowo mi się spodobało.
OdpowiedzUsuńsuper nowości, udanych testów
OdpowiedzUsuńAch, super ta paczka od Bielendy i z Vita Liberata:)
OdpowiedzUsuńOstatnio mega polubiłam produkty Bielendy, więc z nich byłabym najbardziej zadowolona. Mam tonik nawilżający i właśnie muszę dokupić to serum nawilżające ;)
OdpowiedzUsuńSerum całkiem przyjemne i lekkie:)
UsuńŚwietne nowości :) Oby wszystkie dobrze się spisały :)
OdpowiedzUsuńA do Rosska się raczej nie wybieram na promocję, bo niczego nie potrzebuję :)
Ja też zbytnio nie potrzebuje, ale czuję, że potrzeba sama się wygeneruje...
UsuńFajne nowości i całkiem sporo tego, zwłaszcza że to nie wszystko :P Na te odżywki w piance pewnie kiedyś się skuszę ale poczekam jeszcze na jakieś opinie :)
OdpowiedzUsuńNo niestety ;D odżywki jeszcze nie ruszyłam więc też ciekawa jestem:) opinii powinno być już sporo w necie bo była akcja testowania ;)
UsuńNa obserwowanych przeze mnie blogach była na razie tylko jedna więc muszę szukać dalej :)
UsuńTrwa teraz jakaś akcja testowania w gronie ambasadorów everydayme (czy jakoś tak) więc tam powinno być sporo opinii jakby co;)
UsuńAle dużo ciekawych nowości! Miłego testowania :) Szczególnie zazdroszczę tego zestawu od Ireny Eris oraz Bielendy (ostatnio polubiłam tą firmę) Oprócz tego, słyszałam dużo dobrego o kremie Night Detox z Vichy więc koniecznie daj znać jak się sprawdził u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kolorówkę Provoke więc się ucieszyłam;) o tym kremie Vichy też czytałam, że dobry, no zobaczymy;)
UsuńNajlepsze życzenia z okazji zbliżających sie urodzin:) ta błotna maseczka mnie kusi...
OdpowiedzUsuńDziękuję:) błotna maska jest mega jak dla mnie:)
UsuńIle nowości! Mam nadzieję, że kosmetyki będą służyć jak najlepiej. :)
OdpowiedzUsuńOby:) sporo przetestowałam już i na razie uszczerbku nie doznałam:D
UsuńPowiem Ci robią wrażenie , sane fajbe rzeczy.
OdpowiedzUsuńSporo bardzo fajnych produktów. Mam Annabelle Minerals pędzle do makijażu oczu i są to naprawdę bardzo fajne pędzle.:)
OdpowiedzUsuńale dużo wspaniałości :D
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, no i fajna apteka ;))) Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńTo jest jeden z tych postów, w których nie mogę się zdecydować czego bardziej zazdrościć :PP
OdpowiedzUsuńA tak serio to gratuluję i miłego testowania :)
Jestem ciekawa tej maski z Sephory :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, szczególnie od Annabelle Minerals, lubię bardzo kosmetyki tej marki. Z pędzli powinnaś być zadowolona, ja mam ten do różu i kabuki i ani jeden włosek z nich nie wypadł od wielu wielu miesięcy :) Podoba mi się ten paczucha od Bielendy i jestem ciekawa jak się sprawdzą w długofalowym stosowaniu te kapsułki z Dr Irena Eris :)
OdpowiedzUsuńPędzle zdecydowanie na plus:)
UsuńBędzie co testować :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania Kochana życzę !
OdpowiedzUsuńwspaniałe te nowości, najbardziej mnie ciekawi peeling z Be Organic
OdpowiedzUsuńsuper przesyłki, najbardziej interesują mnie kosmetyki Dr Irena Eris :-) ps nie skuszę się na promocję Rossmanna bo kolorówka nie jest dla mnie aż tak ważna :P
OdpowiedzUsuńHihi ja bardziej stawiam na pielęgnację, ale myślę, że i z kolorowki coś drobnego mi wpadnie;)
UsuńFajne produkty! Miłego testowania :) Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper produkty, co jeden to lepszy :) Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki :))))
OdpowiedzUsuńna bogato :) ja w październiku zainwestowałam głównie w gadżety urodowe, jak nowy pędzel do różu/bronzera czy zestaw do mieszania maseczek :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościłam Ci już niektórych kosmetyków. W takim wypadku miłego zużywania, a ja czekam na recenzje :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty od Bielendy. :-) Podoba mi się też ten peeling!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Bielendy z tej linii profesjonalnej.
OdpowiedzUsuńten peeling do ciała z be organic z chęcią bym przetestowała :) a o masce z bielendy już pisałam :D
OdpowiedzUsuńSporo w tym miesiącu nowości :)) Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńAle dużo fajnych rzeczy! Miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne kosmetyki. Kochana życzę miłych testów.
OdpowiedzUsuń:*
Same cudowności Kochana ! :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że paczuszka doszła na czas i że trafiłam w Twoje zapotrzebowania i chęci przetestowania :)
Ściskam Cię jeszcze raz najcieplej urodzinkowo :*****
Dziękuję:*
UsuńSame wspaniałości :-) miłego testowania :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, udanych testów :)
OdpowiedzUsuńOj Kochana strasznie Ci zazdroszczę, masz szczęście a dzięki popularności bloga możesz liczyć na wiele współprac :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na dwa rozdania na moim blogu, że i tym razem los się uśmiechnie i w listopadowych nowościach napiszesz o wygranej u studentki zarządzania :)
Zaciekawiły mnie kosmetyki dr Eris :)
OdpowiedzUsuńVichy Detox jest świetny!
OdpowiedzUsuńu Ciebie zawsze mnóstwo ciekawych nowości :)
Miłych testów ;]
OdpowiedzUsuńIle cudowności! Z pudru Annabelle Minerals powinnaś być zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości, cała masa testowania :)
OdpowiedzUsuńO odżywkach w piance jeszcze nie słyszałam, ciekawe jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńSporo tego! Najbardziej jestem ciekawa pędzli AM :)
OdpowiedzUsuńAlez Ci sie tego uzbieralo :)! Swietne przesylki, prezent, wygrana oraz zakupy :)! Zycze, zeby Ci wszystko dobrze sluzylo :)
OdpowiedzUsuńojej, mega dużo tego! super :))
OdpowiedzUsuń