Powoli układam mój zakupowy plan w
związku z promocją -49% na kosmetyki do makijażu w Rossmannie. Dla
przypomnienia rozkład promocji podałam TUTAJ.
Muszę przyznać, że trochę nie ufam sobie, a raczej swojej fantazji i lekko
obawiam się, że popłynę:D Postaram się pójść z listą i kupić tylko to co się na
niej znajdzie, ale nie wiem jak to wyjdzie w praktyce;) Obiecałam sobie, że
postawię przede wszystkim na te lepsze drogeryjne marki, ale też do końca nie
wiadomo co jeszcze mnie skusi na miejscu.
Przedstawię Wam dzisiaj co chodzi mi
po głowie, czyli to co prawdopodobnie kupię.
Tusz
L’Oreal False Lash Wings Sculpt – moja siostra bardzo sobie chwali
klasyczną wersję Wings. Ja jednak zdecyduję się na wersję Sculpt, ponieważ jest
nowa;) Tusz ma nietypową szczoteczkę, a takie lubię najbardziej więc mam
nadzieję, że spełni moje oczekiwania.
Tusz
Dr Irena Eris Provoke Extreme Volume lub Perfect Lashes 3w1 – dwóch nie
kupię, ale na pewno zdecyduję się na jeden z nich. Nie jestem jeszcze do końca
pewna który. Chyba wersję Volume, ale czy aby na pewno? Pewnie okaże się
dopiero na miejscu.
L’Oreal
True Match korektor – nie mogę powiedzieć żebym była w
wielkiej potrzebie jeśli chodzi o korektor, ponieważ coś tam jeszcze mam. Jednak
ten zawsze mnie ciekawił więc prawdopodobne, że w końcu wyląduje w moim
koszyku.
Dr
Irena Eris Provoke pomadka – jeszcze jakiś czas temu tego typu
zakup był dla mnie nie do pomyślenia, ale ostatnio coś się zmienia. Aktualnie
nie mam gdzie obejrzeć kolorów więc decyzję podejmę dopiero na miejscu. Podobno
trwałość i jakość jest bardzo dobra. Jestem skłonna w to uwierzyć, ponieważ
posiadam wiele kosmetyków Provoke. Wszystkie recenzje znajdziecie pod etykietą Dr Irena Eris.
L’Oreal
Brow Artist Plumper – to akurat produkt, który już znam
i lubię. pisałam o nim TUTAJ. Bez wahania mogłabym kupić kolejny. Powstrzymuje
mnie tylko fakt, że mam jeszcze do zużycia jakąś kredkę i cienie więc sama już
nie wiem czy nie poczekać z nim do następnej okazji;) Widziałam, że jest też nowa wersja Brow Artist Plumper Sculpt z wygiętą szczoteczką.
Na pewno kupię też pomadki pielęgnacyjne (prawdopodobnie
Alterrę rumiankową razy kilka) i bibułki matujące Wibo. Oczywiście jeśli znów będą podlegały promocji tak jak
ostatnio.
A
Wy zamierzacie coś kupić? Może znacie produkty z mojej listy i jesteście w
stanie coś podpowiedzieć?
Dr Irena Eris <3
OdpowiedzUsuńja rezygnuję mam wszystko jak na razie:)
OdpowiedzUsuńMądrze :D
Usuńsama muszę się przejść i skorzystać z tej promocji ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w koszyku na pewno znajdzie sie Healthy Mix 51, L'Oreal So Couture , puder Healthy Mix i chyba skuszę sie na jakaś paletkę z Wibo:)
OdpowiedzUsuńEriski! Pierwsze co lecę popatrzeć na te cuda :) mam w planie podkład :)
OdpowiedzUsuńJa to nie podkładowa raczej:D miałam próbkę rozświetlającego ale niestety bardzo sztucznie na mnie wyglądał :/
UsuńTeż czekam na tą promocję :D
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Ja w tym roku tylko kupię podkład z L'oreal :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno kupię puder matujący na zapas. ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńL’Oreal Brow Artist Plumper by mi się przydał ale postaram się nie wchodzić do Roska :D
Hehe dobra taktyka;)
Usuńzawsze coś ;) ale serio to mój Brow Artist Plumper dogorywa i przydałoby się co nieco odświezyc temat ;)
UsuńJa mam podejrzenia, że mój się za jakiś miesiąc - dwa skończy więc właśnie myślę czy kupić bo to taki mój pewnik. Wibo ma też coś takiego, ale zdania podzielone;)
UsuńJa kupuję sobie matową szminkę z provoke, zmieniłam zdanie i biorę kolor 607 ;) a co do reszty - nie wiem, ale pewnie z 1 rzecz albo nic ;)
OdpowiedzUsuńJa zobaczę kolory na miejscu i wybiorę jeśli będzie coś dla mnie bo tak to nastawiam się głównie na tusze i korektor :)
UsuńTe promocje są już tak często, że nawet nic mnie nie pociąga do zakupu :-) Kolejny raz odpuszczam!
OdpowiedzUsuńTeż bym mogła odpuścić, ale znając siebie wiem, że to mało prawdopodobne ;)
UsuńJak znam życie to pójdę tylko pooglądać, a potem i tak wyjdę z zakupami. Normalna sprawa po wizycie z drogerii ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zwykle mam podobnie :/
UsuńJa będę starała się temu oprzeć :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero bede listę robic :)
OdpowiedzUsuńTusz z loreala chętnie też bym kupiła, miałam wersję podstawą i była fajna :-)
OdpowiedzUsuńkorektor Ci polecam ale radze sie spieszyc bo pewnie duzo dziewczyn bedzie go chcialo :D jest fajny do rozswietlenia okolicy pod oczami, do niedoskonałosci srednio.
OdpowiedzUsuńZamierzam pójść do mało obleganego:D Zresztą u mnie Rossów multum;) A to dobrze się składa bo ja go chcę pod oczki :)
UsuńJa pewnie skuszę się na coś z Provoke ;)
OdpowiedzUsuńDobry wybór, a co dokładnie?
UsuńTym razem nie wybieram się do Rossmanna :P tzn omijam go aby nie ulec pokusie :) bo gdybym weszła to bym pewnie coś kupiła :P a kolorówki mam zapas :)
OdpowiedzUsuńJa tam znam swoją słabą silną wolę;D
Usuńszkoda, że mnie ominie ta promocja, ale może trafię na nią latem :)
OdpowiedzUsuńKolejna to pewnie dopiero w listopadzie, ale może akurat trafisz na jakieś -40% w Naturze lub SP bo oni mają cześciej ;)
UsuńJa się martwię tylko tego, że się ludzie wezmą na wszystko rzucą i zostaną same wymacane rzeczy ;) Ale możliwe, że się przejdę i wezmę potrzebne produkty
OdpowiedzUsuńMiałam czerwoną wersję tego tuszu "efekt motyla" czy coś w tym stylu, strasznie szybko zrobił się suchy. Fakt faktem, sprawdzał się świetnie:)
OdpowiedzUsuńOj bibułki mnie też by się przydały :)
OdpowiedzUsuńJa chyba sobie kolejny raz daruję - chociaż pewnie i tak ostatecznie coś kupię :D
OdpowiedzUsuńPreparat do usuwania skórek :)
OdpowiedzUsuńja na pewno uzupełnie zapasy podkładu healthy mix i obowiązkowo dorzucę tusz 2000 calorie :)
OdpowiedzUsuńJa może zaopatrzę się właśnie w ten pierwszy tusz, bo to jedyna rzecz z kosmetyków, która mi się kończy. Mój portfel się z tego bardzo ucieszy :D
OdpowiedzUsuńpomadkę provoke też zamierzam sobie kupić;)
OdpowiedzUsuńo tego tuszu z Loreala to jeszcze nie widziałam :) ja planuje kupić tylko so couture, ale może spróbuje tą wersje :D chociaż mogę poczekać na twoją opinie hehe :D
OdpowiedzUsuńOn jakiś najnowszy ;)
UsuńŚwietne produkty wybrałaś :) Nie wybrałabym lepiej :)
OdpowiedzUsuńa ja tym razem nic nie kupuje:)
OdpowiedzUsuńKorektor z Loreala i tusz do brwi również z tej firmy mam i polecam :D Co do moich planów zakupowych - jeszcze nie wiem, ale lista na pewno powstanie :D
OdpowiedzUsuńA ja tym razem kupię tylko puder z Rimmela, więcej nie potrzebuję bo mam zapasy :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście niczego nie potrzebuje i nie robię żadnych zapasów :). Korektor True Match miło wspominam miał świetne krycie ale był trochę wysuszający.
OdpowiedzUsuńNa L’Oreal False Lash Wings też się może skuszę :)
OdpowiedzUsuńNiczego nie potrzebuję ale na jak nie kupię czegoś to będzie chyba cud :) Może też pomyślę nad konkretną listą, oby pomogła się ograniczyć :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie to by był cud;)
Usuńmiałam okazję kiedyś testować ten korektor L'Oreal, ale dla mnie nawet najjaśniejszy odcień był wtedy za ciemny i w ogóle nie zachwycił mnie na tyle, żebym chciała go kupić :)popłynęłaś z tą listą. jak przyjdzie co do czego, to pewnie popłyniesz jeszcze bardziej :) owocnych zakupów :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku nie będzie tego problemu bo np Lumi Magique brałam najciemniejszy i nadal ciemnym bym go nie nazwała :) Bardziej kwestia czy działanie przypasuje ;) Nie no obym nie popłynęła;) mam nadzieję, że nie przekroczę listy, a najlepiej jakbym z czegoś zrezygnowała;)
Usuńja chyba skusze się na jakieś cienie :D
OdpowiedzUsuńja tak naprawdę nic nie potrzebuje konkretnego, więc nie wiem na co się skuszę :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Ja też już powoli planuję swoje zakupy :D
OdpowiedzUsuńteż mam chęć na ten tusz loreal.
OdpowiedzUsuńJa myślałam o wypróbowaniu jakiegoś nowego podkładu, ale biorąc pod uwagę co się dzieje na półkach z nimi podczas promocji, chyba w końcu nic nie kupię. Chyba że przez internet. Jestem za mało asertywna i jak widzę tłum to uciekam bo wiem że i tak się nie dopcham.
OdpowiedzUsuńJa nie kupuję tuszy w Rossmannie, bo zawsze trafiałam na zmacane i to był wydatek w błoto :) W sumie chyba planuję kupić jakieś lakiery :)
OdpowiedzUsuńJa też zamierzam zaopatrzyć się w korektor Loreal ;) I jeszcze parę rzeczy, ale to długa lista :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze swojej listy nie sporządziłam.
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę na promocję do Rossmanna :-)
OdpowiedzUsuńJa tym razem planuje odpuścić sobie promocję gdyż niczego nie potrzebuje. Chociaż bardzo ciekawi mnie podkład Provoke rozswietlajacy.
OdpowiedzUsuńJa też mam plany - już pisałyśmy o tym;) ale wiesz co jest najgorsze... albo najlepsze... sama nie wiem: właśnie wróciłam z Douglasa...z pomadką Collistar;). A w Sephorze dni VIP....
OdpowiedzUsuńAno właśnie miałam Ci powiedzieć;)
UsuńJa mam chęć na nowy korektor MUFE;) nie pogardziłabym też pomadką Givenchy albo Guerlain z tych nowych rzecz jasna;) ale nie wiem czy skorzystam czy może następnym razem;)
Ja wczoraj oglądałam tę najnowszą pomadke Givenchy i wybrałam kolor 05. Jeszcze nie wiem czy ją kupię bo kupiłam niedawno Clarinsa a teraz jeszcze Collistara i jak będzie -49 w Rossmannie to chcę matowa Provoke. Oj niedobrze się zapowiada 😆ta wiosna dla mojego portfela 😇
UsuńNasze portfele to chyba nigdy nie mają lekko przez te wszystkie kosmetyki :D mi się podobała Coral coś tam:)
Usuńjeszcze nie wiem co kupię ale coś na pewno
OdpowiedzUsuńKosmicznie wygląda ta Lorealowa szczota :)
OdpowiedzUsuńPrzedziwna szczota dlatego jestem ciekawa tego tuszu :D
UsuńBardzo jestem ciekawa jak się sprawuje w użyciu. Kupuj i pisz :D
UsuńTaki mam zamiar:D oglądałam dziś szczoteczkę na żywo i jest jeszcze bardziej dziwna niż myślałam, ale zaryzykuję;)
Usuńja chyba nie będę mogła sobie pozwolić na te zakupy, za dużo wydatków w związku z urodzinami córki mam :-(
OdpowiedzUsuńJa tym razem też zapoluję kosmetyki DR Eris i pewnie jak zwykle na Bourjois i Astora bo te najbardziej lubię choć - ostatnio do Astora się troche zraziłam jak zobaczyłam gdzie większośc z moich kosmetyków tej firmy została wyprodukowana ;/
OdpowiedzUsuńTen tusz wygląda czadowo :O Też go może kupię, raczej się przyda :D
OdpowiedzUsuńMnie na tych promocjach zawsze zniechęca bajzel, jaki robią niektóre klientki w Rossmannach w mojej okolicy. Wszystko pootwierane, zmacane, niektórzy właśnie używają... nie-testerów. ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo chętnie poszalałabym na takich promocjach...
Niektóre dziewczyny zachowują się jak dzicz:/ zwłaszcza w tych najwiekszych Ross. Wyjścia są dwa. Pójść do mniej obleganego typu jakieś osiedlowe lub w dziwnych lokalizacjach albo zamówić online z odbiorem osobistym. Tylko niestety online nie ma np Provoke.
Usuńja kupię tylko parę podstawowych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie zrobię zapas tuszu do rzęs Max Factor Masterpiece Max, poza tym może też skusze się na coś z dr Ireny Eris...
OdpowiedzUsuńJa też już robię powoli plany zakupowe na promocje ale produktów które przedstawiłaś niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńTusz L`Oreala w klasycznej wersji False Lash Wings jest świetny, miałam już kilka opakowań, więc ta nowa wersja też mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJa planuję skromne zakupy tym razem, czaję się na trio do konturowania z Wibo i rozświetlacz z Lirene, a co jeszcze wpadnie do koszyka to zobaczymy, ale na pewno na tych dwóch kosmetykach się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńO, dzięki za przypomnienie! Może tym razem Brow Artist będzie mój :D
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar zaopatrzyć się w maskarę, ale może jeszcze coś szminkowego wybiorę :)
OdpowiedzUsuńTen korektor z loreala polecam, kupiłam na poprzedniej promo i teraz też się już w niego zaopatrzyłam.
OdpowiedzUsuńEwlina, skusiłaś się na ten tusz Loreal False Lash Wings Sculpt? Ja go właśnie na promocji w Rossmannie upolowałam i boski efekt robi na rzęsach. Ulubiony <3
OdpowiedzUsuńRecenzowałam go 2 maja, jestem zadowolona :)
Usuń