Już
wkrótce bo w połowie listopada na półkach drogerii Rossmann mają się pojawić zestawy
do wykonania manicure hybrydowego nowej marki ESCALA, której producentem jest firma Donegal. Jakiś czas temu
dotarł do mnie zestaw startowy tej marki i pomyślałam, że zaprezentuję Wam jego
zawartość. Na ocenę zestawu tudzież recenzję trzeba będzie jeszcze poczekać gdyż
nie jestem doświadczona w temacie i po raz pierwszy będę wykonywać manicure
hybrydowy we własnym domowym zaciszu. Dotychczas hybrydę robiłam jedynie 2 razy
w salonie kosmetycznym. Z efektów byłam bardzo zadowolona. Gorzej było jedynie
z usunięciem hybrydy gdyż pozbywałam się jej sama i moje paznokcie niezbyt
korzystnie na tym wyszły;) Mam jednak nadzieję, że przy pomocy dołączonych do
zestawu akcesoriów tym razem uda mi się usunąć hybrydę bez uszczerbku dla
paznokci. O ile w ogóle najpierw uda mi się ją wykonać!;) Także trzymajcie
kciuki!
Źródło. |
Zawartość zestawu startowego Escala
Lakier hybrydowy 8ml
Primer 8ml
Baza 8ml
Top 8ml
Cleaner 100ml
Remover 100 ml
Folie do usuwania lakieru hybrydowego 50szt.
Lampa led
Pilnik 100/180
Pilnik 240/180
Polerka 120/120
Patyczki do skórek 5szt.
Waciki bezpyłowe 250szt.
Striper do usuwania lakieru hybrydowego
Jak widać
zestaw zawiera całkiem sporo produktów. Koszt zestawu w cenie regularnej wynosić będzie
249zł i wydaje mi się ona nieco wysoka. Choć
oczywiście w porównaniu do kosztów u kosmetyczki taki wydatek szybko się
zwraca! Natomiast cena promocyjna to wydatek rzędu 199zł.
Wizualnie
zestaw robi bardzo dobre wrażenie. Całość zapakowana została w wygodne czarne
pudełko. Lampa jest ładna, niewielkich rozmiarów i posiada 3 tryby- 30, 60 i
90s. Według mnie przydałyby się jeszcze klipsy do ściągania hybrydy, ponieważ
słyszałam, że to wiele ułatwia podczas usuwania. Na minus zaliczam odcień
lakieru. W moim przypadku czerwień. Lubię czerwień, ale czerwień jest dla mnie nieco
trudna do precyzyjnego umalowania paznokci nawet w przypadku zwykłych lakierów
więc uważam, że nie jest to najlepszy kolor na moje początki z hybrydą;) Na
szczęście od stycznia mają się pojawiać kolejne odcienie lakierów Escala. Poza tym cieszę się, że tego
typu produkty już niedługo będą dostępne w Rossmannie:) No i oczywiście mam
nadzieję, że słynne promocje na kolorówkę będą obejmowały również lakiery
hybrydowe.
Za jakiś czas zdam
Wam relację z mojej przygody z hybrydą. Mam nadzieję, że będzie udana:)
Jeśli macie
jakieś złote rady na początek albo jakieś opisy wpadek na własnym przykładzie
to chętnie poczytam! Za zwyczaj jestem Zosia-Samosia, nie boję się niczego i
nie lubię jak ktoś mówi mi co mam robić, ale w tym temacie mam lekkiego
cykora!:D Nie chciałabym bawić się z tym dwie godziny, a potem od razu zmywać
ze względu na marne efekty spowodowane jakimiś błędami technicznymi;) Także
liczę na odrobinkę Waszego wsparcia:D Możecie też robić „zakłady” czy Ewelina
to ogarnie:P A póki co lakier w akcji możecie zobaczyć u Justyny.
Wykonujecie manicure hybrydowy w domowym zaciszu? Na produktach
jakich marek pracujecie? A może słyszałyście już o produktach Escala?
OCENA ZESTAWU PO PRZETESTOWANIU - KLIK
Ogarnąć to ogarniesz na pewno, jeśli potrafisz pomalować w miarę równo paznokcie klasycznym lakierem, to hybryda nie sprawi Ci problemu. Nawet czerwień. Poza tym tutaj jest ten plus, że jak coś nie wyjdzie, to wacik + cleaner i siup... Jeden krok do tyłu bez problemów :).
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o ściąganiem, to to chyba najgorszy krok ze wszystkich w manicure hybrydowym. Do tego zwyczajnie potrzeba wprawy. Przede wszystkim na początek nie polecam radełek i innych metalowych czy plastikowych narzędzi - jedynie drewniany patyczek. Ja sobie naprawdę ładne wyżłobienie zrobiłam w płytce ;). No i nie zdzierać, tylko czekać cierpliwie aż aceton rozpuści lakier. Lepiej chwilę dłużej poczekać niż wyrywać razem z paznokciem. No i jeszcze mała sugestia - do ściągania polecam używać zwykłych wacików, a nie tych bezpyłowych.
Pomalować pomaluję tylko tutaj będę musiała uważać, żeby nie pomalować za grubo bo lakier się rozleje na skórki, a zwykłymi najcześciej daję grubą warstwę:) Ale może faktycznie jakby co od razu skoryguję;)
UsuńWłaśnie ściąganie najgorsze, robiłam to 2x i nie wyszłam na tym dobrze:D
Dzięki za rady:*
Spoko, na szczęście paznokcie nie zęby i odrosną, także nie ma tragedii w razie, gdyby nie wyszło ;).
UsuńDokładnie, ale wolę się postarać żeby się potem szybko nie zniechęcić :D
UsuńZestaw wygląda obiecująco
OdpowiedzUsuńja zazwyczaj używam semilacow
Jeszcze nigdy nie miałam hybryd, ale zestaw wygląda zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę :D ja przede wszystkim używam Semilaca ;)
OdpowiedzUsuńBo one dopiero wejdą od połowy listopada do sprzedaży :)
UsuńJa to jednak nie wiem czy te klipsy to tak wiele dają :P Nienawidzę zdejmować hybryd, u mnie trwa to wieki :/ Powodzenia! Mam nadzieję, że ogarniesz tę czerwień, bo to faktycznie trudny kolor. Ja teraz testuję te jednofazowe lakiery Mollon Pro i jeśli chodzi o pierwsze wrażenia - zajebiste! :D
OdpowiedzUsuńOj to mnie zmartwiłaś bo słyszałam, że sporo pomagają ech. Czyli bez różnicy? No na początek wolałabym raczej jakoś jaśniejszy pastelowy kolor czy coś. Poza tym czerwień mi się trochę przejadła bo miałam ją i z Eveline i z Paese Boxa więc wolałbym inny odcień:P
UsuńWłaśnie ja jestem taaaka nerwowa:D jak coś to po jakimś czasie kupie takie jednofazowe. Ponoć Neonail ma fajne tylko trzymają się trochę krócej niż hybryda.
U mnie bez ale ja to chyba mam za chude palce do tych klipsów, i tak nie dociskają, jeszcze zlatują i nie używam :P ja teraz pomalowałam tym jednofazowym szarym, śliczny odcień :) wiem, że trzymają się krócej ale roboty też dużo mniej ;)
UsuńHeh no moje też chude:/ siostrze zdejmuje tak koleżanka i podobno jakoś idzie, ale ostatnio zrobiła jej jakieś lustro (nie znam się) i coś tam poszło nie tak bo różowy lakier trochę wybija spod spodu ;) Pytała mnie czy podejmę się zmycia i zrobienia jej nowego, ale stwierdziłam, że lepiej jak najpierw sprawdzę na sobie:P Zrobię chyba po święcie bo w razie czego nie chcę mieć brzydkich paznokci na urodziny :D
UsuńNo tak, ale podobno też całkiem ładnie się utrzymują wièc nie głupie. Szkoda tylko, że ze zmywaniem ta sama historia. A Ty matowisz płytkę? Bo niektórzy twierdzą, że nie jest to absolutnie konieczne i wystarczy odtłuścić. Prawda to?:P ja bym wolała w sumie nie matowić..
Wiesz co, rzadko... Głównie tylko odtłuszczam a nie matowię, ale ja mam z natury suchą płytkę i na niej wszystko długo się trzyma ;) A komuś ja bym nie zrobiła, mama mnie prosiła, ale ja nie umiem malować drugiej osobie paznokci :D
UsuńAha, to super. Pominę w takim razie ten krok bo u mnie lakiery też na ogół dobrze się trzymają. Zwykle często 6-7dni. A wydaje mi się, że takie matowienie niezbyt dobrze wpłynęłoby na moją płytkę :P
UsuńA ten primer punktowo to tylko takie małe kropeczki trzeba zrobić?
No ja nigdy komuś nie malowałam nawet zwykłym :D
A to nie wiem, u mnie punktowo się nic nie kładzie ;)
UsuńAha, ojojoj:D
UsuńPięknie to wygląda :) Aż mam ochotę zacząć przygodę z hybrydami ;) Niestety mój obecny budżet mi to uniemożliwia... Ale mam nadzieję, że jak wyjdę na prostą to zaopatrzę się w taki zestaw startowy ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam zatem kciuki :) za jakiś czas dam znać czy warto :)
UsuńBył czas co miałam ochotę na hybrydy, ale jakoś mi przeszło. Lubię jedynie oglądać je na innych blogach.
OdpowiedzUsuńZ pewnością dasz rade :). Spory czas temu, gdy hybrydy dopiero stawały się popularne, zainwestowałam w zestaw semilac :P. Po 2 razach zrezygnowałam, gdyż okazało się, że mnie uczulają :D
OdpowiedzUsuńOj to miałaś pecha kurcze:( słyszałam właśnie, że niektórych hybryda uczula :/
Usuńfajny zestaw, śliczna lampa, sama robię sobie hybrydy, mam produkty semilac, neo nail, victoria vynn, bling, melkior, itp.
OdpowiedzUsuńLampa rzeczywiście ładna:) no to Ty już jesteś doświadczona w temacie :)
Usuńhmm, ciekawe jak się będą spisywać. Póki co ja ufam w kwestiach mani koleżance, bo mam wątpliwości czy sama bym sobie poradziła . Poza tym jeśli mnie ostateczna ochota na to najdzie, bo narazie mam wahania nastrojów , to wszyscy mi odradzają zestaw startowy , podobno lepiej samemu sobie zamówić lepsza lampę osobno ;)
OdpowiedzUsuńNo ciekawa jestem.. Co do kwestii zakupu lampy nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że na początek na takie moje jednostkowe potrzeby powinna być w pełni wystarczająca.
UsuńHybrydy robię już ponad 2lata i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten zestaw :D
OdpowiedzUsuńBo jeszcze go nie ma w sprzedaży;)
UsuńNie słyszałam o marce, ale super, że nasz Rossmann idzie do przodu i wprowadza coraz więcej produktów godnych uwagi :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę:) Będzie większy wybór;)
Usuńja używam tradycyjnych lakierów
OdpowiedzUsuńZestaw wygląda bardzo zachęcająco! :D Zazdroszczę lampy - muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńNo tak pewnie do tych lakierów z boxu:)
UsuńJa zawsze robiłam hybrydy u koleżanki ale odkąd jestem w ciązy musiałam zrezygnować bo źle na mnie działa lampa uv ale na pewno za jakiś czas wrócę do ponownego robienia ; ) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam hybryd ;)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw, chociaż gdybym teraz miała kupować to pewnie zdecydowałabym się na zestaw Semilac albo Indigo ;) Jestem ciekawa jak spodoba Ci się wykonywanie hybryd i czekam na wpis ;)
OdpowiedzUsuńJa sama też przymierzałam się raczej do Semilaca, ale z drugiej str cieszę się, że teraz hybrydy będą tak łatwo dostępne w Rossmannie:)
UsuńPrzyznam że nigdy nie miałam hybryd i jak na razie nie planuję. Za bardzo lubię zmieniać kolorki na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zestawu :)
OdpowiedzUsuńZestaw wygląda dosyć spoko ale za taką cenę ja bym wolała zakpić jednak coś innego np Semilac
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że będzie trochę tańszy, ale zobaczymy.
UsuńZaletą jest mimo wszystko lampa led bo w niektórych są UV.
nigdy nie miałam hybryd, kuszą mnie przez metaliczne pyłki :)
OdpowiedzUsuńNajpierw musisz odtłuścić płytkę i lekko ją zmatowić. W sumie wszystko robisz tak jak zwykłym lakierem:) tylko warstwy cieńsze:) i po każdej z warstw dajesz pazurki pod lampę. To nic trudnego Ja hybrydki robię u stóp:p
OdpowiedzUsuńTeorię znam, kwestia tylko jak wyjdzie w moim wykonaniu:D
UsuńJak na razie tylko u kosmetyczki... Jakoś nie mam cierpliwości do pazurków ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam co trzeba, o czym pisałam, ale jeszcze się nie odważyłam :D
OdpowiedzUsuńHehe musimy się zebrać ;D
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej firmie, osobiście pracuje tylko na Semilacu i NeoNail ale mam ochotę wypróbować też inne marki. Jedyna moja rada to żebyś nie zalała skórek i to chyba wszystko :D. Dasz radę!
OdpowiedzUsuńMarka dopiero wchodzi do sprzedaży od połowy listopada wię pewnie dlatego:) No Semilac i Neonail najpopularniejsze ;)
UsuńDzięki ;D
Nigdy nie miałam hybryd. Fajnie, że w Rossmannie się pojawi taki zestaw:)
OdpowiedzUsuńOgarniesz na pewno! Troszkę cieprliwości i będzie dobrze :D
OdpowiedzUsuńwyglada naprawde obiecujaco :) jestem ciekawa!
OdpowiedzUsuńWygląda super ! ;) Na pewno wszystko w mig ogarniesz ;)) ja też dumałam nad zakupem jakiegoś zestawu, ale jakoś nie wiem czy będę miała do tego cierpliwość ;]
OdpowiedzUsuńJa jeszcze swojego zestawu nie mam ;)
OdpowiedzUsuńooo takie rzeczy w rossmannie... ja tam i tak ufam tylko semilacom w kategorii hybryd :P
OdpowiedzUsuńTeż często słyszę, że Semilac najlepszy, ale nie mam porównania:) U kosmetyczki raz miałam OPI a raz jakieś no name i oba trzymały się jednakowo dobrze.
UsuńAż wstyd się przyznać, że nie miałam jeszcze w ogóle doświadczenia z mani hybrydowym :) A sam zestaw wygląda niezmiernie interesująco :)
OdpowiedzUsuń