sobota, 25 lutego 2017

beGLOSSY Bliżej Natury, Luty 2017

Cześć Dziewczyny!
BeGlossy nie zamawiałam już ponad 2 lata;) Ostatnio jednak coraz częściej odnoszę wrażenie, że zawartość tych boxów powoli się poprawia. Gdy ujawniony został skład lutowego pudełka Bliżej Natury uznałam, że warto gdyż z całego zestawu nie potrzebny mi jest jedynie jeden produkt – Nivelazione, który i tak jest tylko miniaturką. Znalazłam więc w sieci kod rabatowy (TTLOVE20) uprawniający do 20% zniżki i dokonałam zamówienia. 

Box został dostarczony przez firmę kurierską i porządnie opakowany w dodatkowe kartonowe opakowanie. Samo pudełko jest sztywne i dobrej jakości (jak za dawnych czasów), a po otwarciu naszym oczom ukazuje się wstążeczka i starannie ułożona zawartość. Nic się nie zniszczyło w transporcie, wszystko wyglądało idealnie! Piszę o tym w kontekście Shiny, ponieważ tamte pudełka są miękkie i opakowane jedynie w folię więc niestety przychodzą mniej lub bardziej pogniecione. Choć ostatnio też był progres, ponieważ opakowali w dodatkowe pudełko;)


Co znalazło się w BeGLOSSY Bliżej Natury?



Jak pewnie nietrudno się domyślić głównym powodem mojego zamówienia był balsam z masłem shea Organique z nowej linii Czarna Orchidea;) Jest Organique jest impreza! Na bieżąco śledzę nowości Organique i już nawet rozglądałam się za tą nową serią, ale niestety w momencie gdy byłam w ich sklepie, jeszcze tej nowości nie mieli;) Balsamy z masłem shea z Organique miałam już niejeden raz więc tutaj nawet nie muszę się zastanawiać czy będę zadowolona;) Tuż po otwarciu pudełka dopłynął do mnie zapach kawy. Ucieszyłam się, ponieważ liczyłam, że znajdę w nim kawową wersję peelingu Nacomi zamiast pomarańczowej:) Jestem z niego bardzo zadowolona:) Prawie go już wypaprałam:P Kolejnym pełnowymiarowym produktem jest łagodzący tonik-mgiełka marki Vianek. Lekko obawiałam się, że będzie haczyk w postaci krótkiej daty ważności (co niestety często zdarza się w przypadku tej marki), ale nie tym razem gdyż mam czas do września 2018;) W pudełku znalazł się też mini produkt (30ml) Nivelazione Intensywny koncentrat ujędrniająco-antycellulitowy Cold Therapy. Jest to jedyny kosmetyk, który nie znajdzie u mnie żadnego zastosowania gdyż przy moich gabarytach nie wiem cóż mogłabym sobie nim posmarować?:) Ale to nic, dam siostrze albo mamie;) Jakby nie patrzeć to wykluczając mnie, większość osób jednak sięga po tego typu produkty. 

Reszta produktów to próbki. Należą do nich nowe maski L’Oreal Skin Expert, które chętnie wypróbuję, próbki marki Uriage, które akurat mi się przydały i już zużyłam oraz saszetka kremu Vianek. Do zestawu zostało dołączonych również kilka kodów rabatowych. 


Zawartość jest według mnie rewelacyjna. Za te 39zł z wysyłką już dla samego Organique warto:) Jednym słowem "podobajet";) Nie przyda mi się jedynie Nivelazione, ale to tylko miniatura więc nie ma co rozpaczać;)


Zdarza Wam się zamawiać BeGlossy? Co sądzicie o zawartości?

54 komentarze:

  1. Nacomi, Organique i Vianek bardzo chętnie bym sprawdziła na sobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak za 39 zł to rzeczywiście się opłaca. Ja jednak przestałam zamawiać kosmetyczne boxy bo nagromadziło mi siė tyle produktów że niektóre kosmetyki czekają na swój czas już rok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że cena warta zakupu:) doskonale Cię rozumiem bo też to i owo na mnie czeka w zapasie. Pisałam nawet o tym kilka dni temu;)

      Usuń
  3. Całkiem ciekawe to pudełko, choć ten balsam organique to chyba jest za tłusty na moje nerwy :D inaczej też już byłoby u mnie, a tak tylko się nad nim zastanawiałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te balsamy to tłuścioszki;) na całe ciałko się nie nadają, ale lubię miejscowo albo na stopy:) Ja się skusiłam choć nie miałam zamiaru bo ostatnio prowadzę politykę antyzakupową;) Choć poza nim też niewiele kupiłam także dobrze jest;)

      Usuń
    2. Ja znowu popłynęłam po styczniowym detoksie :/

      Usuń
    3. E, u Ciebie za zwyczaj grzecznie to mogłaś popłynąć :D
      W ogóle masz mój wpis na cudnej liście blogera?

      Usuń
    4. A mam :D no w tym miesiącu będę miała kilka rzeczy do pokazania, ale w parę jeszcze leci z korei :P

      Usuń
    5. Wnerwia mnie ten blogger:P
      Ja to chyba 6 rzeczy plus beglossy kupiłam ;D chociaż w styczniu kupiłam tylko lampę więc pogorszyło się i tak:D
      No ciekawam co tam wymyśliłaś :)

      Usuń
  4. Masz rację, udany to zestaw, warto dla samego Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam już to pudełeczko, rzeczywiście bardzo poztywna zawartość:) Organique i Nacomi to dwa kosmetyki z tego pudełka, których pożądam. Ale peeling wolę pomarańczowy od kawowego;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialna zawartość pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W tym miesiącu zawartość mnie też bardzo się podoba i nadal się zastanawiam, czy nie zamówić :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Z ostatnich pudełek jakie pokazałaś chyba to najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna zawartość :) Kosmetyki wyglądają bardzo porządnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj bardzo ciekawa zawartość<3

    Chcę jeseeeeee... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne pudelko ale nie podoba mi się forma płatności karta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie taka forma jest wygodna, ale to już kwestia preferencji :)

      Usuń
  12. Bardzo fajna zawartość boxa, byłabym zadowolona :) Bardzo mnie ciekawi ten tonik-mgiełka Vianek. Moja woda różana już praktycznie się skończyła więc chyba się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczna zawartość :) Po przejrzeniu dzisiaj milionów postów z zawartością shiny box stwierdzam, że be glossy bije je na głowę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Organique! A wiesz ja dziś wygrałam takie pudełko ;D :D i jak już peeling wypaprałaś? Na raz ?;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak coś czułam, że wygrasz jak udostępniałaś na insta;D
      No właśnie dziś wieczorem zużyłam do cna:D fajny był, choć mało wydajny :D

      Usuń
  15. Byłabym zadowolona z takiej zawartości :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie bardzo ciekawią i kusza te maski Loreal.

    OdpowiedzUsuń
  17. Warto, warto kupić dla Organique. Dopłacasz chyba z 4 zł i masz pozostałe kosmetyki. Z tego samego kodu korzystałam :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Całkiem fajna ta zawartość, ale nie, nie kuszę się ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawe zawartość , jak na razie zamawiam pudełka od Shiny ale może skuszę się kiedyś na beglossy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. zachwycająca zawartość! świetny zestaw

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo podoba mi się zawartość tego pudełka. Ciekawe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie tak kusiło to pudełko i kusiło, ale dzielnie się opierałam. Do chwili jak beGlossy na fb wrzuciło kod rabatowy na dodatkowe 10 kosmetyków. No więc zamówiłam. A miałam nie kupować! Choć rzeczywiście uważam, że warto :) Mam nadzieję, że też dostanę kawowy peeling, bo pomarańczowy już miałam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetna zawartość pudełka! :) Wszystko bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo zainteresował mnie tonik Vianek ;) Choć wszystkie produkty mi się spodobały ;) Cena 39 zł z wysyłką jest rewelacyjna ;) Od dawna zastanawiam się nad zakupieniem sobie pudełek BeGlossy ;) Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lepiej jak jeden się nie przyda niż jak się okazuje ze tylko jeden jest w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fantastyczna zawartość boxa. Za każdym razem walczę ze sobą czy kupić.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Też jestem zadowolona z pudełka tym razem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Które pudła lepsze, shiny czy beglossy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie, zależnie od miesiąca;)
      Beglossy jest jedno, a grupa Shiny ma jeszcze pudełka Inspired By.
      W Shiny często jest więcej produktów pełnowymiarowych, a w beglossy często bywało więcej miniatur. W tym miesiącu jak dla mnie beglossy lepsze. Ale z pudełkami to zależy jak się trafi i co się lubi;)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...