We wrześniu Shinybox przygotował coś zarówno dla
tych, którzy zaliczyli back to school
jak i dla tych, którzy ten etap życia mają już za sobą bo przecież piękna można
się „uczyć” bez względu na wiek:) Shinybox Beauty School wzięło sobie bowiem za
„punkt honoru” odkrycie przed nami tajników urodowych;) A jak to wypadło w
praktyce?
Wrześniowy
Shinybox Beauty School przychodzi do nas w uroczym
różowo-niebieskim, totalnie „dziewczyńskim” pudełeczku;) Nie jest to z
pewnością szata graficzna skierowana do mrocznych niewiast, ale trudno się nie
zgodzić, że prezentuje się naprawdę miło. Zresztą jeśli chodzi o kwestie
„zewnętrza” to praktycznie zawsze jestem usatysfakcjonowana:)
Przejdźmy jednak do
wnętrza. Shinybox w standardowej
wersji gwarantował 8 produktów, z
czego aż 4 do makijażu, 2 do pielęgnacji dłoni, 1 do włosów i 1 gadżet. Oczywiście żadnego nie zdołałam zdemaskować przed
otrzymaniem przesyłki;) Muszę jednak przyznać, że mój kurier pocztowy się
spisał, a dodatkowo wyręczył jeszcze kuriera UPS doręczając mi przesyłkę za
niego;)
Jeśli chodzi o kolorówkę
to umieszczanie jej w boxach bywa ryzykowne, ponieważ można trafić na wyjątkowo
nie swój kolor. Ale nic nie jest przesądzone bo jest też szansa by znaleźć coś
w sam raz dla siebie;) Forrest Gump powiedział, że życie jest jak pudełko
czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz. Z Shinyboxem jest podobnie:) Co
zatem mamy z kolorówki? Jest paletka do
konturowania twarzy marki Smart
Girls Get More, która sama w sobie prezentuje się nawet nieźle, ale mam
wrażenie, że jej odcienie będą dla mnie zbyt zimne. Jeśli zaś chodzi o samą
firmę to na pewno nie jest ona szczytem moich marzeń. Jakiś czas temu było o
niej głośno na blogach, ale nigdy nie czułam się przekonana do tych kosmetyków.
Do paznokci mamy lakier Delia Trend
& Big Brush. W moim przypadku jest to miły dla oka morski odcień 184,
ale niestety od dawna nie używam już zwykłych lakierów, więc na pewno nie
skorzystam. Produktem, który wydaje się być całkiem funkcjonalny jest Shimmer Roll marki Bellapierre. Pierwszy raz słyszę o tej firmie, aczkolwiek pomysł
zastosowaniem aplikatora typu roll on jest całkiem niegłupi. Według producenta,
dzięki temu można go nakładać bezpośrednio na wybrany obszar twarzy. W zestawie
znalazła się też utrwalająca baza pod
cienie Cashmere i nawet bym się ucieszyła gdyby nie data ważności 01.2018r.
Z kolorówki znalazłam też testowy cień
do powiek marki Pierre Rene.
Znów trafił mi się fiolet.
Z pielęgnacji dłoni w
boxie znalazłam 2ml aksamitną kurację do
dłoni Biały Jeleń. Po takiej ilości raczej ciężko będzie ocenić działanie,
ale zużyję może dzisiaj. Jest też odświeżające
mydło do rąk antybakteryjne Cleanheands i paradoksalnie to właśnie mydło
przyda mi się najbardziej z całego pudełka bo mydło schodzi u mnie jak woda.
Jednak trudno skakać z radości ze względu na mydło… Do włosów znalazłam Novex Deep Moisture Hair Mask Argan Oil,
czyli nawilżającą maskę do włosów z olejem arganowym. Jej pojemność wynosi
100ml, więc coś tam już można sprawdzić. Produkt jest mi jednak całkiem
nieznany;) Mam teraz w zapasie sporo produktów do włosów, więc maskę chyba
podaruję siostrze, która akurat ma mniej więcej takie włosy jak w opisie;)
W boxie znalazł się też Shinybox Face Chart, czyli taki szkic
makijażu, z którego korzystają najczęściej makijażyści. Prezentuje się on
fajnie, choć dla mnie jest to raczej zbędne, ponieważ maluję tylko siebie. Może
się pobawię kiedyś jeśli będę się nudzić. Chociaż ja rzadko się nudzę;) Trochę
kojarzy mi się to z kolorowankami dla dorosłych, które często maluje moja mama,
a ja kupiłam raz i nie pomalowałam ani razu (nerwowe usposobienie:P). Był też
oczywiście kolejny nr Shiny Mag, z
którego można się m.in. dowiedzieć jak naprawić uszkodzony kosmetyk. Jest w nim również kod do Chocolissimo. Niestety Shiny Mag schował mi się gdzieś przed aparatem, ale ma ładną okładkę.
W moim wrześniowym Shiny
skrywała się też torba Atmosphere.
Do niedawna nie miałam ani jednej takiej, a teraz mam już dwie. Jest to dodatek dla Ambasadorek.
Wrześniowy
Shinybox Beauty School niestety wypadł w moich oczach słabo.
Przydatne będzie dla mnie chyba tylko mydło, które jest po prostu produktem
codziennej potrzeby. Poza tym dość ciekawy jest Shimmer Roll, a gdyby baza pod
cienie miała dłuższą datę to byłabym zadowolona również z niej. Shiny tym razem się nie popisał, ale patrząc na zapowiedzi Inspired by, wydaje mi się, że w tym miesiącu fajnie się zapowiada zestaw Naturalnie Piękna.
Ja jeszcze nie dostałam :) Mam mieszane odczucia, ale za to torba fajna!
OdpowiedzUsuńTorba to całkiem miły dodatek, ale niestety nie dla wszystkich...
UsuńShiny musi się jeszcze wiele nauczyć :P
OdpowiedzUsuńPojechałaś:P
Usuńteż się z tym zgadzam.. Shiny wypada najsłabiej na tle innych pudełek..
UsuńZ ciekawości - jakie pudełka masz na myśli? Bo w Shiny lubię stosunek jakości do ceny, a tutaj jest kilka rzeczy, które całkiem mi się podobają
UsuńLIczyłam na coś lepszego po lipcowym i sierpniowym pudełku :/
OdpowiedzUsuńja też;)
UsuńCieszę się ze już tego nie kupuję, torba mi się tylko podoba; a i tak bym jej nie dostała😂😂
OdpowiedzUsuńAno niestety dla klientów nie dali. Szkoda.
Usuńja jeszcze czekam na swoje, ale nie powaliło mnie :(
OdpowiedzUsuńno trochę smuteczek.
UsuńMam już moje i mam identyczną zawartość tak jak Ty :) Tylko lakier w odcieniu żółtym. Jeszcze nie wydaję opinii, posprawdzam jakość produktów :)
OdpowiedzUsuńJa bardziej skupiam się na prezentacji zawartości bo przez kilka dni i tak dokładnie nie sprawdzę produktów:)
UsuńKompletnie mi się nie podoba, a szkoda...
OdpowiedzUsuńdelikatnie rzecz ujmując pudełko jest słabe....
OdpowiedzUsuńNiestety
UsuńWłaśnie czekam na swoje pudełko, ale niestety uż się czuję rozczarowana :(
OdpowiedzUsuńNo szkoda
UsuńMydło chyba podoba mi się najbardziej xD
OdpowiedzUsuńZawsze mówię, że higiena to podstawa :D
Usuńta torba jest cudna, juz nie mogę się doczekać jaki model mnie przypadnie. :)
OdpowiedzUsuńSłabo.. Ogólnie nie jestem przekonana do tych pudełek, bo zawartość nigdy praktycznie w 100% mi nie odpowiada, ale teraz już wgl..
OdpowiedzUsuńNo na 100% to nigdy nie przypadnie do gustu;)
UsuńDobra, ale mi nawet w 50% :DD haha
UsuńA to też często heh...
Usuńła torba ekstra!:)
OdpowiedzUsuńSłabizna :P
OdpowiedzUsuńŁadny wzór ma ta torba :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że z całego pudełka najbardziej podoba mi się torba :D
OdpowiedzUsuńMi mydło :D
UsuńŚrednia zawartość pudełka. Zwłaszcza że ja się nie maluję ... Ale z torby byłabym mega zadowolona, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńJa się maluje, ale jakoś ta kolorówka niezbyt dla mnie trafiona..
UsuńZgadzam się z Tobą, słaba zawartość. Dobrze, ze beGlossy się poprawiło w tym miesiącu.
OdpowiedzUsuńNo faktycznie, w tym miesiącu mieli ciekawsze pudełko.
UsuńMówią, że do trzech razy sztuka... I trzy szanse, które dałam Shiny przeminęły z wiatrem. Co pudełko to gorsze. Po rocznej subskrypcji mówię zdecydowane pass.
OdpowiedzUsuńNo ostatnio coś nienajlepiej to wypada.
UsuńCo do torby, mieszkam w Szkocji. Marna firma ,sklep Primark jest najgorszym sklepem w U.K . W nim się ubierajä skromni ludzie.
OdpowiedzUsuńTak, kojarzę, że jest to ogólnie tania marka.
UsuńSłabo :P Jedynie torba mi się podoba, a skoro jest tylko dla ambasadorek to bardzo słabo ;D
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się nic, byłabym nie zadowolona ostro gdybym się skusiła, bo jedyne co fajne to torba, której bym nie dostała ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie też trochę słabo tym razem.
OdpowiedzUsuńNajfajniejsza jest z tego torba :) Reszta słabo wypada.
OdpowiedzUsuńTen box też mnie nie chwycił za serce;) za to Twój mega kurier tak:) - żeby za innych paczki doręczać - jest naprawdę koleżeński:) Pozdrów go ode mnie kiedyś;)
OdpowiedzUsuńZuch chłopak:D
UsuńZastanawiam się nad zakupem tego box'u ze względu na te facecharty :) Uwielbiam takie rzeczy!
OdpowiedzUsuńA reszta przedmiotów też niczego sobie :) Torba prezentuje się pięknie :)
Ten face chart ciekawy, chociaż nie dla każdego będzie przydatne;)
Usuńno średnia zawartosć, ale torebka fajna;)
OdpowiedzUsuńBardzo marna zawartość. Niestety SB od dawna się nie popisuje... Od dawna same tanie, drogeryjne kosmetyki wpychają do tych pudełek :-/
OdpowiedzUsuńCzytam 8 produktów, kolorówka myślę sobie że będzie wow i przewijam te obrazki i widze wielkie gówno :D :D
OdpowiedzUsuńNo ja jak widzę zapowiedź, że ma być dużo kolorówki to już się martwię, że jakieś totalnie nie dla mnie:P
UsuńCieszę się, że nie zamówiłam :P
OdpowiedzUsuńJa czekam na swoje pudełko jeszcze. Z tą kolorówką trochę słabo... Mydło i maska ok. Torba fajna.
OdpowiedzUsuńMarniutko. Aż dziwne, ze nie zamowilam, bo zamawiam zawsze gdy jest szrot;)
OdpowiedzUsuńIntuicja Ci się wyostrzyła :D
UsuńSłabizna ...najbardziej chyba by mnie ta kartka do malowania ucieszyła = gdybym miała za to płacić - wkurzyłabym się na maksa!
OdpowiedzUsuńJa też
UsuńZe wszystkiego to najbardziej przydałaby mi się ta torba 😂 trochę mi nie pasuje to że włączają do tych boxow latwosostepne i tanie kosmetyki bo nie oszukujmy się jeśli kupimy coś za 10-15 zl to nawet jak się nie sprawdzi tobie boli tak bardzo. Wolałabym żeby były miniatury kosmetyków trudno dostępnych lub drogich tak aby można je było przetestować i sprawdzić czy to kosmetyk dla mnie. Bardzo lubię dział Beauty&Go w Sephorze.
OdpowiedzUsuńW Shiny ogólnie zawsze były głównie drogeryjne marki
UsuńMi się podoba wyłącznie torba, ale dla zwykłego śmiertelnika nie jest ona dołączana :P trochę kiepsko wyszło, że najbardziej przydatnym i najlepszym produktem dla Ciebie jest zaledwie mydło...
OdpowiedzUsuńNo niestety;)
UsuńTak jak i poprzednie Shiny... bardziej śmieszy mnie ta zawartość niż zachwyca;)
OdpowiedzUsuńWg mnie słabiutko ale torba fajna :)
OdpowiedzUsuńMoja paczka utknęła na poczcie, bo nie było komu przynieść. Na szczęście nie tęsknię widząc zawartość, coraz większa cienizna ;)
OdpowiedzUsuńZ całego pudełka.. mydło :D No nieźle. Torby pewnie też użyjesz ostatecznie ;D Ale wciąż to marne pocieszenie :D
OdpowiedzUsuńTorby jako tako nie oceniałam bo ona jest jakby nie patrzeć poza pudełkiem;)
UsuńTak szczerze mówiąc nie wiem czy byłabym w 100% zadowolona, oczywiście pewnie zużyć bym zużyła albo rozdała. Natomiast znając zawartość to bym nie kupiła :P
OdpowiedzUsuń5
coś mi się 5 jakaś wdarła w komentarz.. ( karmel chodzi po klawiaturze :D i ne zauważyłam :) )
UsuńPrzyjmijmy, że to piąteczka za fajny i szybki wpis:D
UsuńSzczerze mówiąc, to już któreś z rzędu pudełko, które kusiło mnie reklamą bądź wyglądem, a nic szczególnie specjalnego w nim nie było ; p
OdpowiedzUsuńTorba fajna, ale po tym pudełku spodziewałam się czegoś innego.
OdpowiedzUsuńDla mnie ta edycja jest baaaardzo rozczarowująca. Mam wrażenie, że otrzymałyśmy spady z magazynów.
OdpowiedzUsuńOstatnimi czasy Shiny bardzo sie psuje :/
OdpowiedzUsuńOj taka sobie ta zawartość tym razem. Z bazy się ucieszyłam jak przeglądałam inne blogi, a tu widzę, że data krótka, niedobrze :/
OdpowiedzUsuńJa na swoje pudełko jeszcze czekam, jutro pewnie będzie. Torba to fajny dodatek, gdyby była w normalnych zestawach to trochę podratowałaby całość, trafiłaś na piękny wzór :)
prawie sama kolorówka, średnio
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zawartość jest ok, bardzo podoba mi się kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie słabsze pudełka odciągają moje myśli, aby w końcu zamówić subskrybcję...Chociaż kosmetyki same w sobie nie są złe, to totalnie nie wpadłyby w moje gusta:)
OdpowiedzUsuń