Kilka miesięcy
temu natknęłam się na żelowe pomadki z
kwiatkiem marki Kailijumei. Jako
że jestem łasa na takie gadżety to produkt od razu mnie zainteresował.
Zniechęciło mnie jednak to, że jest to chińska marka i zaniechałam pomysł
zakupu;) Jednak w okolicach połowy września podczas przeglądania Instagrama
spostrzegłam żelową pomadkę z kwiatkiem marki
Sensique. Okazało się, że w promocji
kosztuje ona 19,90zł, więc już nazajutrz była moja;) Dziś dosłownie kilka słów
o tym czy warto było ją kupić;)
Opis producenta
jest dość lakoniczny i brzmi mniej więcej tak, że żelowa pomadka z kwiatkiem Sensique zabarwia usta dzięki ph;) Zatem
ma być to taki Dior Lip Glow w
tańszym wydaniu i dodatkowo z kwiatkiem w pakiecie;) Jeśli mam być szczera to
za zwyczaj w ogóle nie zwracam uwagi na kosmetyki do makijażu marki Sensique.
Nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam coś z tej marki. Jednak pomadka z kwiatkiem
od razu mnie zainteresowała. Była mi totalnie niepotrzebna, ponieważ
zdecydowanie mam się czym malować i posiadam naprawdę dobre pomadki (chociażby
ulubioną od jakiegoś czasu Nablę), ale
postanowiłam ją kupić. Tylko i wyłącznie ze względu na jej oryginalny design.
Pomadka posiada gramaturę 3,8g i została zapakowana w jaskrawo-czerwone
opakowanie z takim fajnym mechanizmem, którego przyciśnięcie powoduje
wysunięcie pomadki. Na opakowaniu widnieje napis „Kiss me and don’t stop” oraz
skład produktu. Z tego co czytałam skład jest całkiem w porządku, choć jak na moje
oko nadrukowany takim maczkiem, że nie próbowałam rozszyfrowywać;) Pomadka
Sensique jest bezbarwna, a wewnątrz zanurzony został tytułowy kwiatek. Jej
konsystencja jest ultra-lekka i nieobciążająca, a zapach niestety niezbyt
przyjemny – typowa syntetyczna truskawka. No nie jest to zapach w moim guście.
Tym bardziej, że lubi sobie trwać na ustach;) Pomadka rozprowadza się bardzo
przyjemnie, a kolor, który ma nam zapewnić ma być zależny od naszego ph. Jak
się okazuje, w moim przypadku ciężko ten kolor uzyskać. Mogę nałożyć kilka
warstw, a na ustach i tak pojawia się jedynie subtelnie różowa poświata. Także
nawet nie ma co pokazywać. U mnie pomadka spełniła więc przede wszystkim rolę
cieszącego oko gadżetu o niezbyt powabnym zapachu i znikomym kolorze. Zakupu
nie żałuję, ponieważ po prostu „musiałam” ją sprawdzić, ale jeśli liczycie na
coś więcej niż przyjemny dla oka gadżet to możecie się przeliczyć. Ja prawdę mówiąc nie jestem zaskoczona, ponieważ przeczuwałam, że szału nie będzie;) Przepraszam, że tylko dwa zdjęcia, ale tak naprawdę zrobiłam je spontanicznie telefonem gdy wracałam z Natury, a potem nie robiłam już dodatkowych;)
Pomadkę można
nabyć w drogeriach Natura. Jej regularna cena wynosi 39,90. W promocji zaś
19,90zł.
Co sądzicie o pomadce z kwiatkiem? Jesteście podatne na takie gadżety?
Pewnie bym ja zakupiła bo lubię gadżety:) Nie znoszę jedynie sztucznych posmaków w pomadkach jak tutaj:/
OdpowiedzUsuńJa też, dlatego rzadko po nią sięgam;/
UsuńWizualnie fajna i gdybym ją wcześniej zobaczyła w sklepie, to bym się skusiła :D. Teraz już bym się nie zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńNo ja od razu pobiegłam Haha...
UsuńWygląda pięknie, zachęca do zakupu:)
OdpowiedzUsuńWizualnie tak;)
UsuńRaczej nie skusiła bym się :)
OdpowiedzUsuńRozsądna:D
Usuńheh ile to razy skusiłam się na kosmetyk tylko dlatego że ładnie wyglądał a potem był do.... bani :P
OdpowiedzUsuńAno właśnie! Czasem wygląd idzie w parze z działaniem no, ale niestety nie zawsze.
Usuńwygląda fajnie, ale wiem, że bym jej nie używała
OdpowiedzUsuńJa rzadko bo mnie męczy jej zapach ;)
Usuń20 zł w promocji to i tak dużo jak na taki gadżet :< Dlatego ja się nie skuszę :) Choć czasem sięgnę po coś z Sensique i niektóre ich produkty są zaskakująco dobre!
OdpowiedzUsuńNo ogólnie racja. Chociaż w moim przypadku rozsądek nie zawsze jest górą:D
UsuńŁadna, chociaż cena dość wysoka, jak na taką pomadkę ;)
OdpowiedzUsuńNo trochę;)
UsuńŁadnie wygląda, ale ostatnio staram się jednak kupować to co naprawdę potrzebuję :D
OdpowiedzUsuńHaha ja też hmm próbuje;)
UsuńW normalnej cenie jest droga patrząc na działanie i skład, co nie zmienia faktu że wygląda fenomenalnie i chciałoby się ją mieć. Może w promocji kupię ale jako dodatek do zdjęć :P
OdpowiedzUsuńSkład dziewczyny pisały, że niezły;) ja się nie wpatrywałam bo drobnym maczkiem nadrukowany;)
UsuńKupiłabym ja tylko ze względu na wygląda ;)
OdpowiedzUsuńNo tak właśnie zrobiłam;)
UsuńWizualnie wygląda świetnie, ale jednak jej nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńWygląd pomadki przyciąga :) tylko szkoda, że ten posmak jest już dziwny i daje znikomy kolor na ustach.
OdpowiedzUsuńAno właśnie. Jakoś tak zalet mało:O
Usuńdla mnie pewnie też byłaby pięknym gadżetem .
OdpowiedzUsuńNo zapewne..
UsuńWygląda pięknie, ale 40zł bym za nią nie dała :D Tym bardziej, że bez szału jest :D
OdpowiedzUsuńOj ta cena regularna to zdecydowanie przesadzona. Lepiej dołożyć i jakąś dobrą szminkę kupić;)
UsuńBardzo ładnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńJest piękna wizualnie i może posłużyć do zdjęć ;) Bo raczej niezbędnikiem i moim pożądaniem nie jest.
OdpowiedzUsuńNo, może faktycznie do zdjęć wykorzystać ;)
UsuńDobrze wiedzieć, co o niej myślisz bo już od jakiegoś czasu miałam ją na oku.. Trzeba przyznać, że wygląda kusząco.. Ech
OdpowiedzUsuńTo fakt :O
UsuńWygląda przepięknie, ale w ogóle nie odczuwam potrzeby jej posiadania;)
OdpowiedzUsuńMądraś:P
UsuńNiezła promocja :D ja na szczęście się jej oparłam :P
OdpowiedzUsuńBrawo Ty;D
Usuńchętnie bym ja zobaczyła na żywo ale raczej nie kupila
OdpowiedzUsuńHihi;D
UsuńPomadka wygląda ładnie, a co zapachu to pewnie i ja bym go nie polubiła. A jak z nawilżeniem? Może choć na tym polu jest lepiej?
OdpowiedzUsuńRaczej nie:D
UsuńFajny gadżet i tyle :) Choć przez chwilę mnie kusiła,,,,ale mam tyle mazideł do ust ;)
OdpowiedzUsuńNo taki do oglądania, heh:D
UsuńFajny gadżet, ale w Naturze chyba jej nie widziałam. Choć z drugiej strony rzadko zaglądam do szafy Sensique, aby zauważyć tę pomadkę :)
OdpowiedzUsuńOne leżą sobie za ladą:D pewnie się boją żeby ludzie nie wymacali;)
UsuńJa czasem jestem podatna, ale czasem nie :P A tej pomadki nigdzie nie widziałam stacjonarnie :P chociaż może to i lepiej :P
OdpowiedzUsuńHehe ja często podatna na duperelki niestety:P A bo one za ladą były schowane:D Do szaf nie wstawili nawet
UsuńAaa czyli do pokazania ale nie do używania ;D
OdpowiedzUsuńNo, dziwne posmaki etc;D
UsuńWygląda ładnie, szkoda że tylko wygląda
OdpowiedzUsuńAle bajer! :P
OdpowiedzUsuńWidziałam ją jakiś czas temu w naturze i jakoś na mnie nie zrobiła szału ..tym bardziej ta regularna cena i jej zapach ..to mnie odtrąciło ;)
OdpowiedzUsuń