Linia Nuxuriance Ultra marki Nuxe
to kompleksowa gama kosmetyków do twarzy i ciała o działaniu
przeciwstarzeniowym i przywracającym gęstość skóry. Wśród produktów znajdziemy
kosmetyki do kompletnej pielęgnacji twarzy takie jak kremy o konsystencjach
dopasowanych do rodzaju cery, serum, preparat na okolice oczu i ust, a także
maskę roll-on. Z kolei do ciała Nuxe przygotowało nowość w postaci luksusowego
kremu do ciała o globalnym działaniu przeciwstarzeniowym;) Sama miałam do
czynienia z maską oraz wspomnianym wyżej kremem do ciała i dziś słówko właśnie
o nich;)
Nuxe Nuxuriance Ultra maska do twarzy Roll-On
Jest to kompleksowa maska
przeciwstarzeniowa z aplikatorem typu roll-on. Dzięki niej skóra ma się stać
gładsza, bardziej jędrna, lepiej napięta o wyraźniejszym owalu, a także
wypoczęta;)
Maska Nuxe Nuxuriance Ultra Roll-On występuje w ciemno-zielonym
kartoniku, wewnątrz którego znajduje się zgrabna, dość płaska tubka o
pojemności 50ml i równie przyjemnej barwie, którą określiłabym jako
szlachetną;) Ciekawostką jest tutaj nie byle jaki aplikator bo w formie
roll-on;) Przyznaję, że dzięki niemu maska wylądowała na mojej twarzy już w
dniu gdy do mnie dotarła, czyli podczas jednego ze styczniowych wieczorów;)
Aplikator to fajna alternatywa dla tych wszystkich masek w tubkach, płachtach i
słoiczkach. Takie dość nowatorskie podejście do „maskowania” twarzy;) Można go
wykorzystać nie tylko do aplikacji, ale i do masażu. A masaż twarzy jest
ostatnio w modzie;) Należy tylko pamiętać żeby przed zaaplikowaniem przekręcić
końcówkę do pozycji „ON”, a po zakończeniu masowania przekręcić do pozycji „OFF”.
Niestety któregoś razu o tym zapomniałam i przy następnym użyciu po zdjęciu
nakrętki powitał mnie aplikator skąpany w produkcie;) Ewelina taka porządna, a
zapomniała;)
Maskę można stosować zarówno na dzień jak i wieczorem. Może więc
spełnić rolę maseczki bankietowej;) Przy takim zastosowaniu nakładamy na twarz
na 10min, a następnie przecieramy twarz wacikiem nasączonym delikatnym
tonikiem. Z moich obserwacji wynika, że maseczkę można również zostawić na
twarzy, a nawet zastosować pod makijaż. Jednak w tym celu należy nałożyć dużo cieńszą
warstwę, ponieważ przy grubszej produkt zaczyna się łuszczyć. Najbardziej
jednak preferowałam wieczorne stosowanie, czyli nałożenie na 10min, a następnie
usunięcie nadmiaru przy użyciu wacika z tonikiem. Oczywiście jak to w moim
przypadku bywa, bardzo często odbywało się to pod prysznicem i wtedy zwyczajnie zmywałam wodą;) Efekt po
zastosowaniu maski to przede wszystkim lepsze napięcie skóry, wygładzenie i
promienność. Warto też wspomnieć o zapachu, który określiłabym mianem „pańciowego”,
czyli po prostu eleganckiego;) Gdybym miała jej używać kilka lat temu to ten
zapach chyba by mnie zabił. Na szczęście teraz mój nos jest dużo łaskawszy dla
takich zapaszków;) Woń jest bardzo kobieca i kwiatowa, więc podejrzewam, że
zyska wiele zwolenniczek.
Nuxe Nuxuriance Ultra Luksusowy krem do ciała o globalnym działaniu przeciwstarzeniowym
Luksusowy krem do ciała o
globalnym działaniu przeciwstarzeniowym Nuxe Nuxuriance Ultra ma za zadanie
skorygować 5 głównych oznak starzenia się skóry takich jak suchość, brak
witalności i elastyczności, a także utrata jędrności i blasku.
Krem do ciała otrzymujemy
w eleganckim słoiczku o identycznym kolorze jak w przypadku maski. Opakowanie
zawiera 200ml kremu, a PAO wynosi 12 miesięcy. Zapach produktu jest niemalże
taki sam jak w przypadku maski, czyli wytworny i kwiatowy. A w dodatku trwały,
ponieważ utrzymuje się nawet do kilku godzin po zastosowaniu. Jeśli chcemy
stosować w ciągu dnia, warto połączyć to z równie eleganckimi perfumami,
ponieważ z niektórymi zapachami może lekko konkurować;) Produkt posiada coś w
rodzaju jasno-pomarańczowej barwy oraz typowo kremową konsystencję. Nie jest to
ani balsam ani mleczko, a typowo kremowa formuła. Rozprowadza się dobrze lecz
trzeba zapewnić sobie te parę minut na wchłonięcie. Ze względu na nieco
intensywny i dość długo utrzymujący się zapach krem stosowałam przede wszystkim
od pasa w dół. Jestem balsamowym pożeraczem, więc chyba nie muszę dodawać, że
szybko się z nim rozprawiłam;) Jeśli chodzi o działanie to przyznam, że nie mam
szczególnych problemów ze skórą ciała. Jestem co prawda bardzo szczupła, ale
nie było to wynikiem odchudzania, więc jako takich problemów z jędrnością nie
mam. Uważam jednak, że zawsze może być lepiej, więc ochoczo sięgałam po ten
krem;) Poprawę napięcia i wygładzenie rzeczywiście zaobserwowałam, ale
najbardziej zależało mi na nawilżeniu, gdyż moja skóra jest sucha. I na tym
polu krem również się spisał:) Myślę, że warto po niego sięgnąć.
Znacie
produkty Nuxe Nuxuriance?
Kosmetyki prezentują się bardzo luksusowo. Chętnie wypróbowałabym maskę. Fajny pomysł z aplikatorem. Jeśli chodzi o produkty Nuxe to miałam krem z serii Prodigieuse oraz suchy olejek z drobinkami :)
OdpowiedzUsuńTak, jest luksusowo zdecydowanie:) A pomysł z aplikatorem bardzo przypadł mi do gustu bo to wygoda:)
Usuńfanatyczne kosmetyki, już się na nie napaliłam, szczególnie na Roll-On
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rozwiązanie z tym Roll-On:)
UsuńMaska jest świetna a balsam dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:D
UsuńTa zielona seria bardzo mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńJuż nawet wizualnie zachęca:D
UsuńDawno nie miałam nic z nuxe, ale ta maseczka mnie zaciekawiła ;) Fajny aplikator :)
OdpowiedzUsuńMilutki dla skóry;)
UsuńZdecydowanie maska jest interesująca, pewnie przez ten nietypowy aplikator :) Smarować ciała nie lubię, ale wybieram zazwyczaj jakieś tropikalne zapachy, żeby było miło :D
OdpowiedzUsuńHeheh wiele osób ma problem ze smarowaniem:D Ja z kolei pochłaniam spore ilości:D
UsuńJeszcze nigdy nie spotkałam się z maską czy kremem do twarzy w formie roll-on, co najwyżej z kremem pod oczy :P
OdpowiedzUsuńWidzisz, trzeba nadrobić:D
UsuńMaskę bardzo bym chciała poznać :). Ciekawi mnie fajne działanie i po części też nietypowy aplikator :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że aplikator rządzi:D
UsuńKręcą mnie takie gadżety jak ten masażer :D
OdpowiedzUsuńheheh:D Mnie też:P
UsuńWidziałam tę linię i z chęcią bym ją przetestowała. Maska jest ciekawa i balsam na pewno też wart zainteresowania.
OdpowiedzUsuńDobrze prawisz :)
UsuńNie znam produktów Nuxe Nuxuriance, ale po Twoim wpisie chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować:)
UsuńNiestety produktów tej marki nie miałam jeszcze okazji używać, ale jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńFakt, sporo serii mają:)
UsuńTo chyba nie taka porządna, jak zapomniała :P Taki żarcik, haha :D.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, najbardziej w nich podobają mi się... opakowania:D
No właśnie... taka wtopa:D
UsuńHeheh Twój kolor!
Uwielbiam takie nowinki kosmetyczne. Myślę, że świetnie się u mnie sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością:)
UsuńMaska z rollerem? Toż to innowacja muszę się m arce przyjrzeć ... kiedyś ;D
OdpowiedzUsuńMaskowanie i masażyk za jednym zamachem;)
UsuńKOsmetyki prezentuja sie bardzo luksusowo :D
OdpowiedzUsuńTaki był zamysł producenta:D
UsuńJa miałam w planach zakup suchego olejku do włosów i ciała ale jednak za tę cenę mam inne, już sprawdzone.
OdpowiedzUsuńNo ceny Nuxe nie należą do najniższych, ale w sieci często jest taniej:)
UsuńMaseczka mnie zaciekawiła. Pierwszy raz widzę maske w opakowaniu z rollerem :)
OdpowiedzUsuńJa też wcześniej się z tym nie spotkałam w przypadku maski:)
UsuńNo ta maska Wygląda mega mega ciekawie
OdpowiedzUsuńPolecam, warto spróbować:)
UsuńLubię tę markę, ale tych produktów jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńCzas spróbować:)
UsuńMaseczka ma fajny aplikator, zaciekawiła mnie :) choć nie wiem czy dla zapachu byłabym tak łaskawa jak Ty ;))
OdpowiedzUsuńTo już Twój nos musiałby ocenić :D
UsuńMaska przez sam aplikator już mnie kusi :) lubię takie gagadki :) krem też mnie kusi ale ogólnie to mam ich trochę :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś okazję testować ta maseczkę przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam NUXE ale tego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJaka przepiękna kolorystyka opakowania :)
OdpowiedzUsuń