Dość często mam styczność
z firmami kurierskimi. Nie tylko jako blogerka, otrzymując paczki PR czy też
podejmując współprace z markami, ale także jako zwykły konsument. Jak już
wiecie, często decyduję się na zakupy online, nierzadko korzystając przy tym ze
zniżek, rabatów i bonusów. Jest to dla mnie wygodne. Zwłaszcza, że mam zakaz
dźwigania do końca życia, a niekiedy moje zakupy ważą niemało;) Za
pośrednictwem tradycyjnego kuriera zamawiam różne rzeczy od drobiazgów dla
siebie po przedmioty codziennego użytku lub prezenty. Kurierzy coraz częściej
przyjmują nawet te mniej typowe zlecenia. Jednak każda firma kurierska realizuje
transport przesyłek do określonego w swoim regulaminie gabarytu (wagi i
wymiarów). Wtedy zaczynają się schody, ponieważ jednocześnie nie wszystko da
się przewieźć własnym samochodem osobowym. Dawniej w razie potrzeby
dogadywaliśmy się z sąsiadami lub znajomymi, którzy mieli odpowiednie auto i
mogli pomóc np. przy przewozie mebli i nie wzięli za to milionów monet;) Jednak
ludzie się wyprowadzają, a drogi z niektórymi znajomymi z czasem się rozchodzą
i możesz liczyć już tylko na siebie lub przepłacać za usługi oferowane przez
sklepy.
Pamiętacie mój wpis o
toaletce? Zimą zamarzyła mi się zmiana mebli. Najpierw sprzedałam stare, a
następnie zamówiłam meble w Ikei, które wcześniej oglądałam stacjonarnie
rozważając wszystkie za i przeciw. Zamawiałam nie tylko toaletkę, która była
jedynie jednym z elementów nowego wystroju, ale także wszystkie inne meble do
pokoju. Zakupy przebiegły dość sprawnie, ponieważ zamawiałam w sobotę rano, a transport mebli był już na
poniedziałek. Był tylko jeden haczyk – dostawa w tym sklepie nie jest zależna
od odległości od sklepu w km, a od wagi zamawianych mebli. Im więcej mebli tym
więcej trzeba zapłacić. U mnie wyniosło to aż 189zł, ale gdybym zamówiła coś
jeszcze to byłoby już 299zł. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to dużo biorąc
pod uwagę, że transport był w obrębie mojego miasta. I nie ma znaczenia czy
ktoś ma do Ikei 5 minut czy mieszka na drugim końcu miasta. Pamiętam zresztą
jeszcze czasy, gdy dostawa mebli z wielu sklepów była bezpłatna. Nie byłam
zachwycona, że muszę zapłacić aż tyle za przewóz, ale niestety nie udało mi się
wtedy znaleźć innego rozwiązania. Sytuacje, w których ciężko samemu poradzić
sobie z transportem, a kurier to za mało nie zdarzają się na szczęście
codziennie. Nie są jednak zupełną rzadkością. We wtorek moja siostra zdała
egzamin na prawo jazdy i właśnie rozgląda się za pierwszym autkiem. Idealnie
jeśli uda się jej coś kupić w obrębie miasta, ale jeśli nie to bierze pod uwagę
transport samochodu z zagranicy. Zwłaszcza,
że czasami można trafić na niezłe okazje, a początkującemu wiele nie potrzeba.
W takich i wielu innych
sytuacjach z pomocą przychodzi serwis Giełda
Furgonetka, który jest jednym z 3 serwisów spółki Furgonetka. Jest to
spółka zrzeszająca zespół specjalistów branży e-commerce. Firma ma ugruntowaną
pozycję na rynku oraz dobre opinie, więc nie trzeba się obawiać o nasze
przedmioty. Odrębna platforma Giełda Furgonetka została stworzona właśnie po to
by umożliwiać i ułatwiać transport dużych, nietypowych przesyłek. System działa
bardzo sprawnie, ponieważ rejestrujemy się na platformie jako użytkownik i w
momencie gdy potrzebujemy transportu dodajemy bezpłatne ogłoszenie. Przewoźnicy,
którzy są w stanie zrealizować nasze zlecenie dodają swoje wyceny za takie
zlecenie. To my jako zleceniodawcy wybieramy zleceniobiorcę, czyli przewoźnika,
którego oferta odpowiada nam najbardziej. W ten sposób można zaoszczędzić nawet
do 60% na każdym transporcie. Na platformie znajduje się ponad 4000
przewoźników, więc możemy liczyć na naprawdę zróżnicowane oferty i wybrać tą
najkorzystniejszą dla siebie. Serwis daje gwarancję bezpieczeństwa, ponieważ
każda firma transportowa jest przez niego wcześniej zweryfikowana. To bardzo
ważne, wszak chodzi o przewóz naszej własności. Dostępna jest również aplikacja
mobilna, dzięki której skorzystamy z serwisu wszędzie. Za pośrednictwem platformy
możemy przetransportować nie tylko meble i samochody, ale także motocykle,
sprzęty AGD, rzeźby, zwierzęta etc. Serwis jest również bardzo przydatny w
trakcie przeprowadzek. W tej chwili np. może przydać się osobom, które
zdecydowały się podjąć studia w innym mieście i czeka ich zmiana lokum. Tak
naprawdę wszystko zależy od naszych potrzeb. Gdybym trafiła na niego kilka
miesięcy temu, na pewno spróbowałabym dodać ogłoszenie i być może meble
miałabym już w sobotę, a przede wszystkim z dostawą w niższej cenie. Myślę
jednak jeszcze o paru zmianach, więc będę o tym pamiętać na przyszłość.
A
jak Wy radzicie sobie w takich sytuacjach? Korzystacie z możliwości takich
platform?
Aż takich zamówień nie składam, aby kurier temu nie podołał :D
OdpowiedzUsuńHeheh no ale jak przyjdzie np. do wymiany mebli to może nie podołać :D
UsuńNie zamawiam tak wielkich przesyłek. Jak kupuję meble to u siebie w okolicy i transport idzie z danego sklepu :)
OdpowiedzUsuńU mnie sporo sklepów z meblami, ale ostatnio najczęściej podobają mi się z Ikei, a tam właśnie koszt dostawy liczony trochę inaczej i przy dużym zamówieniu sporo wychodzi. Dlatego następnym razem będę kombinować;)
UsuńMy z mężem nigdy nie płaciliśmy za transport mebli czy agd lub rtv z różnych sklepów. To co ikea wymyśla to porażka jakaś.
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Ja różne rzeczy i kupowałam i najczęściej była albo dostawa gratis albo np. 50zł. A w Ikei zależnie od wagi.
UsuńSerio jest coś takiego że sie od wagi płaci? ja zawsze myślałam że od km a za tą Twoją cenę ma się kolejną szafkę ;D
OdpowiedzUsuńNo serio. Za te 189 można już kupić coś z tych tańszych krzeseł albo szafek. Tak wyglądają ceny dostawy z Ikei:
Usuń0-50 kg 49 PLN
50-150 kg 99 PLN
150-300 kg 189 PLN
300-450 kg 299 PLN
450-600 kg 379 PLN
600-1000 kg 459 PLN
Może się wydawać, że gdzie tam 300kg, ale parę rzeczy i już jest.
Przy każdej rzeczy podana jest waga, więc trzeba sobie wyliczyć.
Na upartego wiele rzeczy poza szafą można by przywieźć samochodem tak na raty. Ale akurat Ikea jest na drugim końcu miasta i też się tak nie opłaca :D
Będę pamiętać o tej stronie bo czeka mnie niedługo przeprowadzka. Poprzednim razem wynajmowaliśmy po prostu przyczepkę i sami większość rzeczyt dowieźliśmy. Teraz niestety zmieniliśmy samochód na taki w którym nie mamy haka i już jej nie podczepimy.
OdpowiedzUsuńNo przy przeprowadzkach to jest co przewieźć...
UsuńMój jeden z ostatnich transportów z Ikei to był jakiś dramat ;)
OdpowiedzUsuńAno właśnie pamiętam, że u Ciebie jaja były:/ U mnie sprawnie, ale drogo...
UsuńOj kurierzy potrafią zedrzeć kasę za niestandardowe przesyłki :D Trzeba uważać i szukać alternatyw.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, a w nim relacja z Verva Street Racing czyli niesamowitej imprezy motoryzacyjnej!♥ Pozdrawiam
Mój blog-KLIK
No niestety. Druga rzecz, że nie wszystko zamówi się kurierem.
UsuńMuszę sobie zapamiętać tę platformę. Za kilka miesięcy przeprowadzka i meble jakoś trzeba będzie przewieźć. W Ikei kupowałam zawsze takie, które mogłam autem przywieźć. Ceny transportu mają z kosmosu. Ale w innych sklepach też z tą dostawą nie jest za kolorowo. Bodzio przywiozło mi kanapę za darmo, ale za to kierowca zostawił ją na ulicy, kilkaset metrów od mojego domu :p
OdpowiedzUsuńMoże akurat uda się znaleźć coś w lepszej cenie:)
UsuńJa też zwykle takie, które można przywieźć autem, ale wtedy już niestety było za dużo;) Mam wrażenie, że u nich najdrożej. Plus jedynie, że z wniesieniem bo jak jest darmowa dostawa to często bez wniesienia i trzeba się dogadać na miejscu;)
Heheh to się popisali :O
Na szczęście tak dużych przesyłek nigdy nie zamawiałem, ale z tego co się orientuję, są również przesyłki paletowe - myślę, że one również będą odpowiednie.
OdpowiedzUsuń