niedziela, 2 września 2018

Wishlista – pragnienia nie zawsze łatwe do spełnienia!

Wishlista na moim blogu przez te wszystkie lata działalności pojawiła się jedynie dwa razy:) Pewnie dlatego, że z reguły traktuję takie sprawy z lekkim pobłażaniem. Wszak to tylko rzeczy materialne i nazywanie tego marzeniami zawsze wydaje mi się dość naciągane, a może nawet puste:) Jednak ostatnio narodziły się w mojej głowie dwie takie listy produktów, które chętnie przyjęłabym pod swój dach. Jedną widzieliście już na moim Instagramie i pomyślałam, że podzielę się też tą drugą:) Nazwałam ją bardziej drogocenną, czyli wymagającą nieco większych nakładów finansowych;) Są to oczywiście głównie produkty z kategorii beauty, ale nie zabrakło też czegoś innego;)


wishlista kosmetyczna, Foreo UFO, Braun, iperfumy

Połowę moich zachcianek z tejże listy stanowią produkty Foreo. Jak wiecie jestem posiadaczką szczoteczki sonicznej Foreo Luna Mini. Mimo, że po latach nie używam jej już tak sumiennie to jednak nie żałuję zakupu i chętnie powiększyłabym swoją rodzinę produktów tej marki:) Przyznam, że lekkim ciosem było dla mnie wprowadzanie przez markę coraz to nowszych i bardziej rozbudowanych modeli szczoteczek do oczyszczania twarzy, ale ostatecznie cóż… Takie prawo rynku i można się było spodziewać, że po sukcesie pierwszych produktów zostaną wprowadzone kolejne. 


Pierwszą rzeczą, która chodzi mi po głowie jest Foreo Issa, czyli soniczna szczoteczka do zębów. Ewentualnie rozważam model mini, ponieważ jest tańszy. Chociaż mam duże dwa przednie zęby, więc będę musiała to jeszcze przemyśleć:D Jednak intuicja mówi mi, że mini też powinna być wystarczająca. Nadal mam co prawda szczoteczkę Oral-B, którą kiedyś recenzowałam i która mimo upływu lat działa bez zarzutów, ale jednak intryguje mnie mycie zębów tymże wynalazkiem:) Cena jest wysoka, ale z tego co się zorientowałam końcówki wymieniamy raz na rok (silikon jest wyjątkowo higieniczny), więc koszty utrzymania nie są potem duże. Nie mówiąc już o oszczędności czasu bo urządzenia Foreo ładuje się naprawdę rzadko.


Druga rzecz to Foreo Iris. Nie to żebym nie miała czym się masować, ale jednak chętniej robiłabym to z pomocą Foreo. A nuż zauważyłabym jakieś ciekawe efekty?


Widzieliście UFO? Foreo UFO to najnowszy wytwór tej marki. Dowiedziałam się o nim jeszcze przedpremierowo z książki Barbary Kwiatkowskiej;) To już produkt, za który marka słono sobie liczy, a do tego jeszcze dochodzi koszt dedykowanych mu maseczek. Ale nie powiem. Używałabym z rozkoszą:) Dlatego znajduje miejsce na liście potencjalnych zakupów i być może kiedyś w przypływie ułańskiej fantazji trafi pod mój dach. Kto wie;)


Zawsze mile widziane są u mnie wszelkie bony na zakupy. Mówi się, że to taki bezduszny prezent, ale ja nie chowam urazy kiedy taki otrzymuję. Z pewnością wiedziałabym na co wydać bon do iperfumy.pl, a także do wielu innych sklepów (nie tylko kosmetycznych). Bony na usługi też mile widziane:D


Braun jest u mnie ostatnio na propsie. Byłam zadowolona z depilatora IPL, a jonizująca szczotka do włosów również się u mnie sprawdza. Dlatego z zaciekawieniem spoglądam jeszcze na parę urządzeń. Chodzi mi po głowie ich klasyczny depilator w zestawie ze szczoteczką do twarzy lub widoczny na zdjęciu Braun FaceSpa Pro 912, czyli system 3w1 do depilacji, rewitalizacji i oczyszczania skóry. Gadżetów do pielęgnacji twarzy mi nie brakuje, ale wiecie jak to jest. Zawsze coś zaciekawi;) 


W jednym z moich wpisów chwaliłam jakość torebek Michael Kors. Nadal podtrzymuję i nie interesuje mnie ich rzekoma wszędobylskość, bo sprawdzają mi się i to jest najważniejsze. Torebkę Michael Kors Jet Set Crossbody Travel mam na oku już od dawna, ale przyznaję, że ilekroć miałam ją kupić to przepuszczałam na coś innego. Teraz już bliżej niż dalej końca tego mojego żywota;) Wszak w listopadzie 32;) Aż musiałam sprawdzić kalkulatorem czy to nie żart, ale „rocznik Czarnobyla” mówi sam za siebie, więc  może to dobra okazja;) Myślę o takiej w odcieniu granatu, a może nawet czerni żebym miała jedną „normalniejszą”. Ale nigdy nie wiadomo czy finalnie nie kliknie mi się jakiś bardziej odjazdowy kolor…

To tyle jeśli chodzi o tą moją „droższą” listę. W myślach krąży oczywiście jeszcze to i owo z kategorii niekosmetycznej, ale jakby tak się mocno zastanowić to zrobiłby się z tego tasiemiec;)


A może jesteście szczęśliwymi posiadaczkami, któregoś z tych produktów?

58 komentarzy:

  1. Bon na zakupy wcale nie jest bezdusznym prezentem;). Ja często decyduję się na taką formę podarunku dla członków rodziny i oni najczęściej też obdarowują mnie tym samym. Mówię tylko do jakiego sklepu mają mi go załatwić;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy utrzymują, że jest, ale dla mnie mile widziane wszelkie bony. Nie tylko kosmetyczne bo może być też Zalando w związku z torebką:D

      Usuń
    2. Dokładnie, lepiej podarować bon niż czystą gotówkę, która zaraz się rozejdzie na "potrzebne" rzeczy ;)

      Usuń
  2. Mam szczoteczkę do zębów (niedługo będzie recenzja po 2 latach), UFO, torebke MK czarną i bardzo sobie ją chwalę

    OdpowiedzUsuń
  3. Super lista, też chętnie przygarnęłabym Foreo UFO i torebkę Korsa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś torebkowa nie jestem, więc nie mój gust, ale ta Foreo korci mocno. Mimo, że czytam sporo pozytywnych opinii, ciągle nie mogę się przekonać do zakupu, bo mam rozszerzone pory i cykam się, że takie mechaniczne oczyszczanie już w ogóle mi dziury zrobi. Już teraz bez bazy podkładu nie nałożę...Kurczę, ciągle się waham :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja torebkowa też nie bo nie mam jakieś tam kolekcji:) Bardziej stawiam na kilka, ale dobrze służących;)

      Masz na myśli szczoteczkę do oczyszczania twarzy Foreo? Mam ją parę lat i pierwsze słyszę żeby źle wpływała na pory:) Ale ja za bardzo nie kieruje się opiniami innych. Raczej wybieram intuicyjnie i z reguły ze swoich wyborów jestem zadowolona.
      Myślę, że z Ufo, Iris i Issy też bym była także o działanie się nie martwię :)

      Usuń
  5. Masażer okolic oczu sam bym kupił :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O Foreo wszędzie dość głośno, ale specjalnie mnie nie kusi :) Podoba mi się ta torebka MK w granatowym kolorze :D Ostatnio mam na niego fazę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Torebka jest świetna, a bon na zakupy to świetne rozwiązanie, unikniemy nieudanego prezentu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, dla mnie wszelkie bony zawsze spoko. Nawet nie muszą być kosmetyczne koniecznie:)

      Usuń
  8. Wishlista to posty, które u mnie też rzadko się pojawiają, tak samo jak denko czy nowości.
    Wiele swoich marze mogę zrealizować od razu. Są takie jak np. Foreo Iris oraz ufo nad którymi rozmyślam wiele miesięcy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też mega rzadko, a denka to już w ogóle nie zamierzam:D

      Usuń
  9. Ja w ogóle nie tworzę wishlist, bo nie mam szczególnych zachcianek. Bardziej to jakieś wymysły, bo inni mają i chwalą, ale szybko mi przechodzi :) zawsze daję sobie czas na "dojrzenie" do danej chciejki i jeśli długo za mną chodzi to dopiero wtedy się kuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej nie patrzę na to przez pryzmat chwalenia przez innych, sama wiem co chcę:D
      Ale listy rzadko tworzę bo najczęściej jednak kupuje impulsywnie :)
      Choć są wyjątki kiedy odkładam coś na później i wtedy taka lista jest spoko bo można jeszcze przemyśleć czy aby na pewno:) Nie jest to przecież nic wiążącego ;)

      Usuń
  10. Foreo Irys też bym z chęcią przytuliła. Lubię masaże :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Foreo Iris u mnie w sumie na ostatnim miejscu ze wszystkich gadżetów Foreo bo na 1 szczoteczka do zębów, a na drugim UFO, ale swoje zaszczytne 3 miejsce ma:D

      Usuń
  11. Też cieszyłabym się z bonu, w końcu możemy wówczas wybrać, to co najbardziej nam pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ze szczotczki do zębów Foreo byłabym zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  13. Torebka też mi się marzy, ale taka ze srebrnym paskiem, a wszędzie tylko złote :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zarówno ze złotym jak i srebrnym okuciem i tak naprawdę obie wyglądają bez zarzutów. Nic się nie wytarło. Do granatu i czerni w sumie nawet bardziej złoto mi pasuje wizualnie.

      Usuń
    2. Nie boję się o wycieranie, to raczej taki mój mały fiś :D Nie lubię tego koloru. Jeśli złoto, to tylko białe.

      Usuń
    3. Aha, w ten sposób:) To musisz polować na taką ze srebrnymi:)

      Usuń
  14. Oj nieeee, mam nadzieję, że nie porwie mnie przez Ciebie UFO! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Foreo widzę naprawdę w dużej mierze zdominowało listę ;) ja nie pogardziłabym nową torebką, też czarną xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wstępnie granatową, ale niewykluczone, że czarną:D

      Usuń
  16. też marzy mi się taka torebeczka od MK, może w tym roku spełnię swoje marzenie? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Foreo Issa mam od kilku lat i nie zamieniłabym na nic innego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. podobają mi się torebki Michael Kors Jet Set, ale szkoda mi wydać na nie tyle kasy:P

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam tą torebkę Michaela Korsa w wersji czarnej, ale będę musiała zanieś ją do reklamacji, bo mi łańcuch w niektórych miejscach się przetarł i wygląda to bardzo nieładnie...

    OdpowiedzUsuń
  20. E to ja wolę liste z IG szybciej z niej coś Ci może kupie ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja to bym chciała foreo lunę:) A szczoteczkę soniczną mam z Philipsa i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja najbardziej lubię bony do sklepów z biżuterią :)) do Zalando też być chętnie taki tyci przygarnęła :D

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja do tej pory nie rozumiem fenomenu Foreo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bywa i tak, a miałaś jakieś ich produkty czy z góry na nie?:)

      Usuń
  24. Mam Foreo Luna i muszę przyznać że były to jedne z lepiej wydanych pieniędzy. Kusząco wygląda to UFO ☺ a co do szczoteczka sonicznych do zębów to czytałam ostatnio raport dentystyczny i niestety przegrywają z tymi elektrycznymi, o brotowymi jeśli chodzi o usuwanie płytki nazębnej i kamienia 😯

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie mnie to też zastanawia... byłoby kiepsko z tą płytką i kamieniem.

      Usuń
  25. Bardzo mnie kuszą te nowe urządzenia! A szczególnie Foreo bym chętnie wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. FOREO UFO to i ja bym chciała przytulić ale jest tak drogie.... jeszcze nie wiadomo czy by mi się sprawdził :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Same fajne rzeczy! Mi się marzy torebka MK i Foreo też..:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Same fajne rzeczy. Torebka MK zawsze spoko 😁

    OdpowiedzUsuń
  29. Z Twojej listy zdecydowanie najbardziej chciałabym tą śliczną torebkę.

    OdpowiedzUsuń
  30. A wiesz, że ta sama torebka mi się podoba :P I baaardzo ciekawią mnie produkty Foreo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...