Lipcowe nowości kosmetyczne z drobnym poślizgiem, bo niestety kiedy siadłam do komputera celem dopieszczenia wpisu, (czyli dopisania wstępu) to akurat w spektakularny sposób odmówił mi posłuszeństwa. W lipcu nie zaszalałam z kosmetycznymi zakupami;) Można powiedzieć, że kupiłam tyle co nic, bo moje nabytki znajdują się jedynie na ostatnim zdjęciu;) W ubiegłym miesiącu udało mi się zrealizować najważniejszy z tegorocznych celów i chyba to sprawiło, że nie potrzebowałam już dodatkowych pozytywnych wzmocnień w postaci zakupów kosmetyków😆
Może
zacznę od tego, że jeszcze do połowy sierpnia w drogeriach Rossmann można kupić
sztuczne rzęsy i tusze amerykańskiej marki Ardell:) Sama
nigdy nie miałam na sobie sztucznych rzęs i myślę, że aplikacja może mnie lekko
przerosnąć, ale któregoś pięknego dnia zamierzam się z tym zmierzyć:D
Zobacz: Lifting rzęs
Zobacz: Lifting rzęs
Pierwszy
raz zdarzyło mi się coś wygrać na Insta. Nie dziwota, bo naprawdę rzadko biorę
udział w konkursach. A to przeoczę, a to mi się nie chce pisać dlaczego ja… Ale tym razem miałam
nagły zryw z przeczuciem i trafiło do mnie serum normalizujące Resibo
wraz z opaską. Miałam już to serum, ale jakoś o nim nie napisałam, więc
korzystając z okazji zrobiłam zdjęcia jeszcze raz i mam nadzieję, że przyjdzie
ten dzień, w którym pojawi się na blogu:) Serum jak najbardziej warte uwagi.
Bielenda Monster to potwornie wesołe maski w płachcie, które trafiły do mnie od marki. W
jednej Wam się nawet pokazywałam na Insta Story, a była to Zalotna Baśka;) Dwa słowa o nich na Insta.
Trafiły
też do mnie kosmetyki Bielenda Japan Beauty – krem do ciała, olejek do
ciała oraz krem do rąk. O kremach do rąk pisałam już zimą, a wersja różowa jest
moją ulubioną. KLIK.
Jest też Bielenda
Professional wraz z kosmetykami SuperemeLAB Energy Boost z
kwasem ferulowym i witaminą C;)
Z Nuxe dotarła do mnie niespodzianka w postaci torby oraz 4 kosmetyków z linii Nuxe Sun.
Z Oriflame dotarł do mnie spray do opalania Sun Zone SPF 50, krem do stóp Feet Up Mango Infusion, o którym wspominałam TUTAJ i ulubione perfumy Giordani Gold Essenza.
Potem jeszcze niespodziewanie trafiły do mnie nowości Oriflame Giordani Gold wraz z zalotką i kosmetyczką;) Największą nowością jest tutaj pigment do podkładu pozwalający dopasować kolor podkładu do indywidualnych potrzeb (wersja rozjaśniająca i przyciemniająca w formie wygodnej tubki), a także tusz Magnifying Metal Lash. Są tutaj także dwie szminki i korektor Master Creation Concealer, na który miałam chęć już od jakiegoś czasu. Trafił mi się ciemniejszy odcień, więc fajnie.
I Oriflame po raz 3:D Tym razem dwa zapachy - Luminescence i Born To Fly typowane w ciemno, ale trafione, maseczka Ecobeauty i Rewitalizujący krem do rąk z aloesem.
Coś koreańskiego? A i owszem. Tym razem nowość Dr. Jart+ Cicapair Cream oraz dwa produkty z Isntree, czyli Isntree Hyaluronic Aicid Water Essence i Isntree Green Tea Fresh Toner:) Myślałam jeszcze o jednej rzeczy, ale poprzestałam na tej trójcy;) Poczta Polska po raz kolejny mnie wzruszyła ekspresowym tempem doręczenia:)
Dotarła też do mnie taka bardziej nietypowa niespodzianka od Rossmanna w formie produktów VACO. Są to produkty przeciwko komarom, kleszczom, meszkom, a nawet molom;) Stwierdziłam, że i je pokażę. Dystans k... bo inaczej wszyscy zginiemy😆 Jak już wspomniałam, w tym roku nie rozsmakowują się we mnie komary, ale mam w otoczeniu osoby, które nie mają tyle szczęścia. Może coś pomoże;) Preparat do bezpiecznego usuwania kleszczy wraz z pęsetą wydaje się całkiem sprytny, elektryczne straszydło na komary zawsze mnie ciekawiło, a krem łagodzący może być przydatny. Jeśli chodzi o mole to jeszcze u siebie nie spotkałam:P Kleszcza też nie miałam. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo;)
Z Nuxe dotarła do mnie niespodzianka w postaci torby oraz 4 kosmetyków z linii Nuxe Sun.
Z Oriflame dotarł do mnie spray do opalania Sun Zone SPF 50, krem do stóp Feet Up Mango Infusion, o którym wspominałam TUTAJ i ulubione perfumy Giordani Gold Essenza.
Potem jeszcze niespodziewanie trafiły do mnie nowości Oriflame Giordani Gold wraz z zalotką i kosmetyczką;) Największą nowością jest tutaj pigment do podkładu pozwalający dopasować kolor podkładu do indywidualnych potrzeb (wersja rozjaśniająca i przyciemniająca w formie wygodnej tubki), a także tusz Magnifying Metal Lash. Są tutaj także dwie szminki i korektor Master Creation Concealer, na który miałam chęć już od jakiegoś czasu. Trafił mi się ciemniejszy odcień, więc fajnie.
I Oriflame po raz 3:D Tym razem dwa zapachy - Luminescence i Born To Fly typowane w ciemno, ale trafione, maseczka Ecobeauty i Rewitalizujący krem do rąk z aloesem.
Coś koreańskiego? A i owszem. Tym razem nowość Dr. Jart+ Cicapair Cream oraz dwa produkty z Isntree, czyli Isntree Hyaluronic Aicid Water Essence i Isntree Green Tea Fresh Toner:) Myślałam jeszcze o jednej rzeczy, ale poprzestałam na tej trójcy;) Poczta Polska po raz kolejny mnie wzruszyła ekspresowym tempem doręczenia:)
Dotarła też do mnie taka bardziej nietypowa niespodzianka od Rossmanna w formie produktów VACO. Są to produkty przeciwko komarom, kleszczom, meszkom, a nawet molom;) Stwierdziłam, że i je pokażę. Dystans k... bo inaczej wszyscy zginiemy😆 Jak już wspomniałam, w tym roku nie rozsmakowują się we mnie komary, ale mam w otoczeniu osoby, które nie mają tyle szczęścia. Może coś pomoże;) Preparat do bezpiecznego usuwania kleszczy wraz z pęsetą wydaje się całkiem sprytny, elektryczne straszydło na komary zawsze mnie ciekawiło, a krem łagodzący może być przydatny. Jeśli chodzi o mole to jeszcze u siebie nie spotkałam:P Kleszcza też nie miałam. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo;)
I moje
zakupki to tak jak wspomniałam – takie nic;) Za zwyczaj nie pokazuję mydeł, bo
kupuję i zużywam ich naprawdę mnóstwo. Zresztą najwięcej kupuję po prostu
Isany, czasem Cien. Ale raz na jakiś czas chętnie pokażę coś ciekawszego, a „śpiewające”
mydło Yope Ananas i Kokos chyba może się do takich zaliczyć;) Szampon
przeciwłupieżowy Isana należy do moich hitów tej marki. To już moje
4 opakowanie. Używam go w specyficzny sposób i już czysto profilaktycznie, tj.
tylko do drugiego mycia (myję głowę zawsze 2 razy) i wyłącznie do samej skóry
głowy. Włosy myję natomiast innym szamponem. Przy okazji zaatakowała mnie nowa mgiełka
Isany o zapachu pomarańczy i mięty. Była w jakiejś tam promocji i
stwierdziłam, że wezmę jako odświeżacz do WC, bo spodobał mi się jej zapach;) Moje
pryczki są tęczowe, ale czasem ktoś inny powietrze „spsuje”:D Atomizer daje bardzo fajną, łagodną mgiełkę, ale powiem szczerze, że do toalety zapach jest zbyt krótkotrwały;) Niemniej ten natychmiastowy ratunek zapewnia:P
I to już chyba wszystkie lipcowe nowości, o ile o niczym nie zapomniałam:D Jak Wam minął lipiec?
Jejku tyle cudowności od Bielendy <3 wszystko najchętniej bym przygarnęła! Linia z witaminą C bardzo mnie zainteresowała. Ja też w tym miesiącu dużo kosmetyków nie kupilam. Czas zużyć trochę zapasów.
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie ma co kupować na zapas, gdy ma się czego używać:)
Usuńsuper nowości, ten zestaw z oriflame do mnie także trafił, lubię produkty Nuxe ale serii sun jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńJa już kiedyś miałam coś z Nuxe Sun;)
UsuńSuper nowości :) ja tu też widzę piękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńMarynarskie rządzą 😆
UsuńMiłego testowania :D
OdpowiedzUsuńDzięki, ale ja zawsze powtarzam, że ja nie testuje 😂
UsuńO matko kochana jakie same wspaniałości.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Coś wpadło Ci w oko?😅
UsuńMój lipiec minął intensywnie Zresztą jak teraz każdy dzień 😂
OdpowiedzUsuńSuperemeLAB Energy Boost z Bielendy to mnie bardziej korci niż te maseczki :P i ż wszystkich nowości ta seria przykuła moją uwagę, pewnie dlatego że kocham witaminę C 😃
Takie życie 😆
UsuńNo witaminka C jest spoko, niedługo dam znać jak te produkty;) Używam na noc.
Ta linia bielendy z witaminą c jest bardzo interesująca 😉
OdpowiedzUsuńFajnie pomyślana :)
UsuńBIELENDA, Nuxe, Resibo, same perełki tu widzę. W zasadzie większość tych kosmetyków osobiście bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńNo to trafiam w Twój gust 👌🏼
UsuńNiby niewiele kupiłaś, a i tak sporo tego się zebrało :P. Resibo i ja bym mogła wygrać :D
OdpowiedzUsuńCuda jakieś 😆
UsuńA grałaś?😅
Widzę, że sporo perfum z Oriflame używasz :)
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja w ogóle jest dość różnorodna 😂
UsuńMnie oczywiście zainteresowała paczka od Jolse :) faktycznie ostatnio bardzo szybko dochodzą. Moją nawet listonosz przyniósł co ciekawe, bo zawsze mi tylko awizo do skrzynki wrzucał :P
OdpowiedzUsuńMoją też, a pamiętam, że w dawnych czasach zawsze było awizo. Nawet jak byłam w domu. Ale tym razem i tak musiałam iść na pocztę, bo faktycznie nikogo nie było. Nawet napisał godzinę, o której był😅 Ale poczta ostatnio bije rekordy😂 Chociaż wolałam jak szło EMS i przynosił kurier😉 Wtedy mój rekord wynosił 2 dni👌🏼
UsuńOpakowania maseczek z Bielendy są czadowe :)
OdpowiedzUsuńBielenda ma wyobraźnie 😆
UsuńDzięki, chociaż testerką to ja nie jestem 😆
OdpowiedzUsuńKosmetyków Nuxe po ludzku zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńA na mydło ananas-kokos sama muszę się skusić :)
Lubię tą serię kremów do rąk z Bielendy.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zwróciłam uwagę na paznokcie! Są super.
Zapraszam na nowy post, a w nim relacja z kursu letniego w Norwegii.
Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz. Pozdrawiam! ♥
Mój blog - KLIK
Witaj mnie zaintersowało serum normalizujące Resibo
OdpowiedzUsuńBardzo owocny pod względem zakupów i nowości miesiąc 😁
OdpowiedzUsuńLipiec minął mi szybko, tym razem bez nowości kosmetycznych, bowiem wciąż wychodzę z zapasów :)
OdpowiedzUsuńBrawo TY:)
UsuńSporo nowości :) Najbardziej ciekawią mnie maseczki z Bielendy :) Twoje zakupy kosmetyczne takie skromniutkie :)
OdpowiedzUsuńA to było o nich już na Insta;)
UsuńNo takie nic:D
Sporo tego:)
OdpowiedzUsuńO rety, chyba by mnie przytłoczyła taka ilość nowości, ledwo wyrabiam z tym, co na spokojnie sama kupuję i muszę się bardzo pilnować, żeby znów nie dorobić się wieloszufladowych zapasów :D. Miłego testowania! Hmmm, ja już od kilku lat nie biorę udziału w konkursach, na Insta nawet nigdy nie próbowałam. W ogóle mam wrażenie, że jest ich dużo mniej niż kiedyś (mówię o tych u blogerek, bo u firm to wiadomo :)). Miłego testowania!
OdpowiedzUsuńA to dla mnie nie jest tak dużo, bo ja nie otwieram wielu produktów z tej samej kategorii na raz, dzięki czemu regularnie używam i generalnie duuużo zużywam:D No jestem papraczem:D
UsuńAle z zakupami też już nie szaleję, bardzo zminimalizowałam zapasy i nie chcę już mieć zawalonych szuflad:D
A to fakt, konkursów u blogerek jest teraz niewiele. Sama też bardzo dawno nie robiłam:D Czasami zdarzało mi się brać udział.
U Ciebie jak zwykle na bogato :) Świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńNie pitol , pokaż ile masz zapachów w kolekcji bo az teraz jestem ciekawa ;D
OdpowiedzUsuń33 mam, dla mnie dużo biorąc pod uwagę, że nie jestem kolekcjonerką i nie zamierzałam mieć nawet połowy tego:P
UsuńMiałabym z 50, ale często odmawiam na różne propozycje xD
Dużo cudowności, najbardziej podobają mi się te od Nuxe i od Bielendy:).
OdpowiedzUsuńTak myślałam:)
UsuńSkoro tyle nowości trafiło, to i zakupy nie były wymagane aby były duże :P. Gratuluję i zarazem zazdroszczę serum Resibo, jestem go bardzo ciekawa. Obecnie używam od nich balsam i jest swietny :D
OdpowiedzUsuńNo coś w tym jest. Druga rzecz, że nie chcę robić zapasów:D A serum fajne, Resibo ogólnie dobre:)
UsuńU CIebie jak zwykle same przyjemności <3 Sliczna seria z Bielendy jesli chodzi o design:)
OdpowiedzUsuńTa japan czy pro?:)
UsuńCenię sobie naturalny skład produktów Resibo.
OdpowiedzUsuńNo składy mają dobre:)
UsuńNa bogato.
OdpowiedzUsuńCudowne nowosci, wszystkie mnie zaciekawily :D
OdpowiedzUsuńTo bardzo mi miło:D
UsuńWidzę produkty marki rewibo. Miałam. Od nich krem i byłam nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuńJa miałam już sporo produktów Resibo:)
UsuńIle Ty masz tu perelek! 😍
OdpowiedzUsuńMaski w płachcie od bielendy są totalnie odjazdowe :) Polubiłam je od pierwszego użycia :)
OdpowiedzUsuńJaka świetna seria kosmetyków nuxe:)
OdpowiedzUsuńTe maski Bielendy wyglądają kapitalnie! Muszę je sobie kupić.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kuszą te zapachy, które tutaj masz! 🙂
OdpowiedzUsuńDużo rzeczy! :) Mnie najbardziej zainteresowały azjatyki i Nuxe.
OdpowiedzUsuńU mnie lipiec leniwy...;)
Monster! Super sprawa! Chce!
OdpowiedzUsuń