sobota, 24 sierpnia 2019

NUXE SUN - ochrona przeciwsłoneczna, zapach i pielęgnacja po opalaniu!

Początek czerwca… Zupełnie jakby to było wczoraj! Lato moje najdroższe pomyślałam, a tu masz... Nim się obejrzałam, jest już końcówka sierpnia! Jak żyć? Dlaczego zawsze jesień i zima trwają taaaak długo, a lato tak krótko? Ale patrząc po prognozach, lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa:) W związku z tym mam dla Was mały przegląd kosmetyków NUXE SUN
Nuxe Sun linia kosmetyków

NUXE SUN


W skład linii słonecznej marki Nuxe wchodzi 12 kosmetyków, wśród których znajdują się produkty przeciwsłoneczne, brązujące, żel pod prysznic i do włosów 2w1, balsam po opalaniu, a także letnia woda zapachowa:) Z całej serii miałam okazję poznać 4 kosmetyki. Wszystkie oparte zostały na unikalnych wyciągach kwiatowych. Łączy je także ten sam zapach (z subtelnymi różnicami).

Nuxe Sun Zachwycający krem do opalania twarzy SPF 50

Nuxe Sun Zachwycający krem do opalania twarzy SPF 50 opinie

Krem do opalania Nuxe Sun SPF 50 zawiera w swoim składzie unikalne wyciągi kwiatowe zapewniające ochronę przeciw starzeniu oraz efekt bezpiecznej opalenizny. Jest polecany do jasnej karnacji oraz na szczególnie wrażliwe obszary takie jak twarz, dekolt czy dłonie. Przyznam, że w tym roku jeszcze go nie otwierałam, ponieważ posiadam inny. Ale miałam go już kiedyś, więc odniosę się do wcześniejszych wrażeń:) Tym, co wyróżnia ten krem już na pierwszy rzut oka jest zapach. Wiele kosmetyków z filtrem (nawet jeśli są niemalże bezzapachowe) posiada taką specyficzną nieprzyjemną woń, która lubi od czasu do czasu o sobie przypominać, dręcząc tym samym te najwrażliwsze noski;) Tutaj takiego efektu nie ma. Zachwycający krem do opalania Nuxe Sun pachnie nadzwyczaj przyjemnie i kobieco jak na krem z filtrem. W skład nut zapachowych wchodzi mieszanka słodkiej pomarańczy, gardenii i kokosa. Woń można zatem określić jako letnią i egzotyczną, czyli zdecydowanie pasującą do wakacyjnych wojaży. Dla mnie akurat nie jest to zapachowy nr. 1 z Nuxe, ale niewątpliwie kompozycja jest ciekawa i jestem pewna, że zachwyci wiele kobiet! Krem nie należy do najlżejszych i trzeba z nim trochę „popracować” podczas aplikacji, ponieważ ma tendencję do bielenia. Pozostawia też po sobie taką ochronną warstewkę, więc nie jest najlepszym wyborem pod makijaż. Raczej typowo do opalania, na plażę etc. Co do właściwości ochronnych, nigdy nie miałam żadnych zarzutów, ale moja skóra nie ma tendencji do poparzeń, przebarwień etc. Krem mieści się w poręcznej 50ml tubce.

Nuxe Sun Brązujący olejek do opalania twarzy i ciała SPF 10


Nuxe Sun Brązujący olejek do opalania twarzy i ciała SPF 10 opinie
Podobnie jak krem, olejek zawiera w swoim składzie wyciągi kwiatowe przeciwdziałające starzeniu i działające ochronnie, a ponadto posiada dodatkowe właściwości brązujące. Zapach jest identyczny jak w przypadku kremu. Kosmetyk jest dość lekki, nie tłuści skóry i ładnie się wchłania. SPF 10 zapewnia niską ochronę, więc nie każdy będzie zadowolony, ale w ofercie jest również olejek z wyższym filtrem. Ja opalałam się w tym roku jedynie jakieś 2 razy na balkonie, a moja skóra nie jest wrażliwa na słońce, więc taki faktor był dla mnie wystarczający. Bardzo możliwe, że z właściwościami brązującymi jest coś na rzeczy, bowiem już po godzinie byłam pięknie opalona. Aczkolwiek muszę zaznaczyć, że moja skóra w ogóle bardzo szybko łapie promienie słońca i zaraz staje się brązowa;) Olejek mieści się w wygodnej plastikowej butelce z atomizerem. Pojemność to 150ml.

Nuxe Sun Orzeźwiający balsam po opalaniu do twarzy i ciała

Nuxe Sun Orzeźwiający balsam po opalaniu do twarzy i ciała recenzja

Balsam ma za zadanie nawilżyć i odżywić skórę oraz przedłużyć trwałość opalenizny o 2 tygodnie. Balsam posiada kremową konsystencję, która przez producenta określona została mianem sorbetowej. Produkty do pielęgnacji są u mnie na wagę złota, ponieważ zużywam ich mnóstwo, więc każdy nowy balsam cieszy mnie szczególnie. Ten od Nuxe Sun zdążyłam już zużyć i podobnie jak reszta produktów posiada on egzotyczny wakacyjny zapach, który jest dość słodki i długotrwały. Produkt przyjemnie nawilża i odżywia skórę ciała (na twarz nie stosowałam), pozostawiając ją miękką i gładką w dotyku:) To oczywiście mój ulubiony produkt z tej linii. Kosmetyk występuje w formie 200ml tubki.

Nuxe Sun Cudowna woda zapachowa

Nuxe Sun mgiełka zapachowa opinie
Mgiełka Nuxe Sun została zainspirowana zapachem kosmetyków z linii Nuxe Sun. Wśród nut zapachowych znajdziemy więc tradycyjnie słodką i gorzką pomarańczę, gardenię, kokos, a także wanilię i piżmo. Muszę przyznać, że woda zapachowa Nuxe Sun zwróciła moją uwagę już parę lat temu. Nie mogłam jednak nigdy trafić na tester, więc nie chciałam ryzykować, ponieważ nie każdy zapach Nuxe mi odpowiada. Jednak moja siostra bardzo lubi klasyczne perfumy Nuxe i w tym roku kupiłam jej na prezent zestaw z wodą Nuxe Sun (zupełnie w ciemno w nadziei, że jej się spodoba;)). W ogóle się nie zdziwiłam, gdy kilka tygodni później również do mnie zawitała taka woda. Tyle, że w mniejszym (30ml opakowaniu). Woda zapachowa stanowi bardzo fajne uzupełnienie całej linii. Trwałość jest dobra, ponieważ utrzymuje się na skórze ładnych kilka godzin. Dłużej zaś na włosach i ubraniach. Dużym atutem jest także śliczny wakacyjny flakon w stylu ombre <3 Jeśli zaś chodzi o moje subiektywne postrzeganie tego zapachu to nie należy od do moich ulubionych woni z Nuxe. Może dlatego, że wyczuwam w nim trochę tej charakterystycznej nutki z klasycznej wersji olejku Nuxe, za którą nie przepadam. Ja zapachowo jestem bardziej team Nuxe Creme Fraiche de Beaute, Prodigieuse Boost, Florale i Reve de Miel:) Mam cichą nadzieje, że pojawi się mgiełka albo woda perfumowana o zapachu olejku z serii Florale, który pachnie przepięknie!:) Woda Nuxe Sun występuje w pełnowymiarowej pojemności 100ml. Natomiast 30ml często można kupić w zestawach podróżnych. 

Znacie kosmetyki z linii Nuxe Sun? Zasłużony odpoczynek już za Wami czy jeszcze przed Wami?:)

66 komentarzy:

  1. Nie znałam wcześniej tych produktów. Dobrze wiedzieć, że można takowe kupić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też strasznie szybko wakacje zleciały :( fajne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, strasznie szybko te letnie miesiące upływają 🙊

      Usuń
  3. Szkoda że nie nadaje się pod makijaż, bo teraz już tylko o taki mi chodzi, ale wodę zapachową chcę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dla mojej mieszanej cery lepiej jakby pod makijaż był lżejszy, może do suchej bardziej.

      Usuń
  4. Słyszałam o tych produktach i marce wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uuu, woda zapachowa wygląda świetnie :) Ma cudowne nuty zapachowe widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubie Nuxe, choc z tej linii nic jeszcze nie mialam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tym zestawie z marki Nuxe zapach jest ciekawy na bazie wyciągu kwiatowego takie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też uważam, że lato jest zdecydowanie za krótkie, mimo że sama z utęsknieniem zawsze czekam na wiosnę, a moją ulubioną porą roku jest jesień. Ale wiesz, taka wczesna, wrześniowo-październikowa, gdy lato jeszcze walczy :) Później to już zaczyna się najgorszy okres w roku i zawsze ciągnie się w nieskończoność... Co do urlopu, to ten niestety za mną, choć chętnie bym sobie jeszcze pourlopowała :D A kosmetyków nie znam, marki Nuxe nie miałam jeszcze do tej pory okazji wypróbować, więc się nie będę wypowiadać, bo co ja tam na ich temat wiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to lubię tylko lato i „lepszą” połowę wiosny lub ewentualnie tą jeszcze walczącą jesień :D
      Ach, czytałam ostatnio o Twoim urlopie <3

      Usuń
  9. Chętnie powąchałabym tą wodę toaletową, mimo wszystko :) a w oko wpadł mi też ten balsam, w tym roku trochę opaliłam nogi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wielu osobom woń Nuxe Sun przypadnie do gustu:) Dla mnie jest ładny, ale nie najulubieńszy:)
      No jestem pod wrażeniem w takim razie😅

      Usuń
  10. U mnie niestety już za mną :P. Olejek, jak bym na niego wcześniej trafiła, pewnie bym spróbowała, teraz to już po jabłkach :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten czas leci szybciej niż pendolino...
    Produkty bardzo przydatne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. olejek i mgiełka już są na mojej liście must have :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj jeszcze nie tak dawno byłam na See Bloggers w Łodzi, a niedługo kolejne spotkanie w Warszawie będzie.
    Produkty Nuxe chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tus fotos son maravillosas ! Los productos ideales ! 👏👏👏 Me encantaría verte pronto por mi blog ! Feliz domingo ! ♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
  15. firma kusi swoimi produktami, bardzo mnie ciekawią ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jeszcze nic tej marki nie miałam :D Najbardziej ciekawi mnie mgiełka :) Ja miałam "dwa miesiące wakacji" i od września powrót do rzeczywistości :O Nie wiem kiedy mi to lato zleciało :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mgiełka ma takie śliczne opakowanie 😅
      Strasznie szybko! Po prostu skandal!

      Usuń
  17. Olejek i mgiełka wyglądają nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No dobra, ja przeczytałam tylko akapit o wodzie (reszta mnie mało interesuje) i przez ciebie nie wiem czy to dla mnie czy nie, w sensie nuty ok i ta gardenia i ta pomarańcza ale ja nie znam klasycznego zapachu Nuxe i nie wiem czy to dobrze wróży czy nie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Ty leniu!
      No mi w wodzie najbardziej zalatuje tym klasycznym (w porównaniu do pozostałych produktów z serii). Nie jest to ten sam zapach, ale ma w sobie coś takiego, że rozpoznałabym nawet z zamkniętymi oczami;) Moja siostra np. lubi.
      Z Tobą marudo to nie wiem, idź se powąchaj :P

      Usuń
  19. Nie znam kosmetyków Nuxe, nawet tego olejku z którego (chyba) jest najbardziej znany :D.
    Fajnie że ten filtr nie śmierdzi filtrem. Podejrzewam, że mógłby mi się spodobać zapach mgiełki, podobnie jak działanie balsamu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja od klasycznego zdecydowanie wolę Florale, bo w tamtym nie do końca leży mi zapach😅

      Dokładnie, filtry mają często dziwne zapaszki 😆

      Usuń
  20. Z chęcią przetestuję na sobie ❤

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy produkt :) Myślę, że warto go przetestować. Tym bardziej, że teraz mamy upały :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mi tez bardzo szybko zleciało lato. Dla mnie cały rok mogłoby trwać :D a ja dopiero przed urlopem
    Przyznam, ze nie słyszałam nigdy o tych kosmetykach. Moze dlatego, ze nigdy jakos szczególnie nie przykładałam wagi do kosmetyków do opalania. Dodaje blog do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja niestety nie znam tych produktów. I nie miałam z nimi styczności. A lato zleciało mi baaardzo szybciutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham ich kosmetyki po opalaniu :) Skóra wygląda pięknie, jest błyszcząca i nawilżona :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Podoba mi się firma Nuxe. Muszę od nich w koncu cos miec :)

    OdpowiedzUsuń
  26. mnie ta mgiełka wizualnie już zachęca :) ogólnie wydaje mi się że ja bym zapach pokochała :) ale to bym musiała sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kuszą mnie kosmetyki brązujące i woda toaletowa :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam ochotę absolutnie na wszystko:).

    OdpowiedzUsuń
  29. nigdy nie miałam jeszcze produktów od Nuxe, muszę w końcu to zmienić ;D

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja od niedawna zaczęłam używać olejku tej marki, jest cudny.

    OdpowiedzUsuń
  31. Slyszalam juz o tych kosmetykach,podobno sa super!

    OdpowiedzUsuń
  32. Dla mnie ten SPF50 był stanowczo za bogaty na twarz :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie bielił i generalnie z tych cięższych, pod makijaż niezbyt;)

      Usuń
  33. Te kosmetyki świetnie działają u mnie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...