Na
początku roku zainwestowałam w roller z kwarcu różowego. Kupiłam go bez
większej refleksji i nie miałam względem niego wygórowanych oczekiwań. Ot,
przyjemny dla oka gadżecik, który jeśli się nie sprawdzi to przynajmniej będzie
ładnie wyglądał na zdjęciach;)
Roller z kwarcu różowego – gdzie kupić?
Większość
dziewczyn kupuje swoje rollery/wałeczki z kwarcu lub jadeitu do masażu twarzy na Aliexpress,
ponieważ tam jest najtaniej:) Są one też dostępne w polskich sklepach
internetowych, niektórych sklepach stacjonarnych, a także na przeróżnych
"targach beauty". Aktualnie wałek do masażu z kwarcu można kupić nawet w
Rossmannie, co stanowi duże ułatwienie:) Ja nie chciałam czekać zbyt długo na
przesyłkę, a stacjonarnie rollery były jeszcze wtedy rzadko spotykane, więc
moja sztuka jest firmy BLEND IT. Była promocja 49,90zł z 69,90zł i
pomyślałam, że to świetna okazja. A tymczasem owa promocja trwa po dziś dzień:D
Warto dodać, że owy wałeczek zyskał nagrodę Glammies 2019.
Ile kosztuje roller do masażu?
Ceny
wahają się od ok. 20 do ponad 100zł zależnie od miejsca zakupu.
Wałek z kwarcu różowego do masażu twarzy – jakie korzyści zapewnia?
Masaż
wałeczkiem z kwarcu różowego lub jadeitu według producentów zapewnia szereg
korzyści. Chłód wydzielany przez wałek zwiększa krążenie krwi, zmniejsza
opuchliznę i cienie pod oczami, zamyka pory
i rozluźnia mięśnie, zmniejszając tym samym widoczność drobnych
zmarszczek. Ma on działanie nie tylko upiększające, ale także relaksacyjne.
Roller z kwarcu różowego – jak używać?
Nie jest
to skomplikowane. Masujemy kolejno poszczególne partie twarzy – czoło, nos,
policzki, okolice ust, podbródek i szyję. W sieci znajdziemy sporo grafik lub
filmików instruktażowych, które w prosty sposób wszystko wyjaśniają. Ważne żeby
nie rollować skóry dociskając zbyt mocno. Masaż wykonuje się na oczyszczonej
skórze twarzy. Można na nią nałożyć np. serum lub maskę w płachcie. Dla
zintensyfikowania efektu chłodzenia, przed użyciem warto schłodzić roller w
lodówce (tylko nie w zamrażarce!).
Lepszy roller z kwarcu czy z jadeitu?
Znalazłam
informację, że zarówno roller z kwarcu jak i jadeitu mają podobne właściwości,
więc tak naprawdę możemy się kierować tym, który bardziej nam się podoba
wizualnie:) Dla mnie ten z kwarcu jest ładniejszy;)
Roller z kwarcu różowego – czy to naprawdę działa?
Moim
zdaniem średnio na jeża, gdyż nie zauważyłam jakichś spektakularnych efektów:) Nie
można mu jednak odmówić walorów relaksacyjnych. Masowanie twarzy chłodnym
kwarcem jest naprawdę przyjemne i odprężające. Obojętnie czy robimy to rano czy
wieczorem. Masaż wzmaga także wchłanianie się produktów takich jak krem czy
serum. Zmniejszenia widoczności cieni nie zaobserwowałam. Choć po użyciu twarz
wygląda na bardziej wypoczętą. Mocno polemizowałabym ze stwierdzeniem, że taki
masaż rollerem może się równać z masażem twarzy podczas przeprowadzania rytuału
pielęgnacyjnego w gabinecie kosmetycznym. Dłonie doświadczonej kosmetolog robią
to po prostu bardziej efektywnie i jest o wiele przyjemniej:) Niemniej, kto by
miał czas żeby codziennie poddawać się zabiegom i masażom w gabinetach. Dlatego
mimo wszystko jest to całkiem niezła i niedroga alternatywa, po którą możemy
sięgać w zaciszu własnej łazienki nawet dwa razy dziennie;) Sama zakupu nie
żałuję;)
Jak czyścić roller do masażu?
Wystarczy woda z mydłem lub mokra szmatka. Producent radzi by nie zalewać metalowych elementów. Ja jednak bezpardonowo opłukuję roller pod kranem i nadal wygląda jak nowy.
Próbowałyście już masażu wałeczkiem
z różowego kwarcu lub jadeitu?
Używam do masek :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?;)
UsuńBez wątpienia jest on po prostu ładny wizualnie i na pewno masaż nim sprawia przyjemność, ale raczej nie jest to dla mnie rzecz niezbędna na dzień dzisiejszy :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten masażer, ale pewnie byłby ozdobą:)
OdpowiedzUsuńUżywać spokojnie można, ale wielkich efektów nie ma co się spodziewać:)
UsuńMam identyczny, też tej samej marki :) Przyjemne to to jest, ale co do efektów mam podobne odczucia. Muszę zacząć regularnie używać gua sha, może tamto będzie bardziej skuteczne ;)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe :)
UsuńNie jest to medycyna estetyczna więc efekty nie są wow ale są i to wymierne :)
OdpowiedzUsuńDo medycyny estetycznej to nawet nie ma co porównywać, ale niektórzy twierdzą, że jest tak samo dobre jak masaż u kosmetyczki;) Choć z tym bym polemizowała 😅
UsuńNic nie zastąpi sprawnych palców kosmetyczki :)
UsuńDokładnie :) one jednak potrafią w masaże :D
UsuńPlanuję sobie go zakupić :D
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze można;)
UsuńJakiś czas temu kupiłam sobie ten roller i codziennie się nim masuję. Bardzo przyjemna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny jest, to fakt;)
UsuńUżywam - jak nałożę maskę to i to wezmę ale jakiegoś wow nie ma, krzywdy nie robi, jak mówisz ładnie wygląda i tyle :D niebieskich nie było?:D
OdpowiedzUsuńNo w sumie wolałabym niebieski😆
UsuńJa mam swój z Aliexpress. Traktuje go raczej jako taki dodatek :)
OdpowiedzUsuńI tak go trzeba traktować 😅
UsuńMuszę w końcu sobie taki kupić
OdpowiedzUsuńZawsze to jakaś atrakcja 😂
UsuńUzywam do serum i uwielbiam jego dzialanie :D
OdpowiedzUsuńO, no to super:) jakie efekty widzisz?
UsuńMam go i to mój etap codziennej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńTeż staram się używać 😅
UsuńMam go w planach bo promocja na Minti nadal trwa :D
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, już prawie rok😂
UsuńJa się nie skusiłam, choć przyznaję, że ładnie na fotkach wygląda;). Ale jeśli chodzi o masaż, hmmm, nie wiem. Ja robię i tak codziennie masaż opuszkami palców podczas demakijażu. Już od lat;) efekty chybą są niezłe.
OdpowiedzUsuńNic nie zastąpi wyprawionych rączek 😊
UsuńBardzo lubię ;) i moje klientki też
OdpowiedzUsuńNo proszę :)
UsuńKuszą mnie te masażery ale nie wiem czy potrafiłabym być regularna i systematyczna w ich stosowaniu..
OdpowiedzUsuńAno sporo osób ma problem z regularnością :)
Usuńroller wygląda pięknie, sama chciałabym mieć taki ale głównie ze względu na wygląd niż na zastosowanie
OdpowiedzUsuńJak większość 😁
UsuńWidziałam już go, ale nie miałam okazji testować. Wydaje się ciekawy.
OdpowiedzUsuńMa plusy i minusy;)
UsuńA ja czytałam mnóstwo recenzji tego rollera i muszę przyznać, że mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny jest choć wiele nie robi:)
Usuńintrygujący!
OdpowiedzUsuńMam właśnie roller z różowego kwarcu i bardzo sobie chwalę. Nie uważam, że jest to punkt obowiązkowy i nie przynosi nie wiadomo jakich efektów, ale samo używanie jest mega przyjemne! Szczególnie rano :D
OdpowiedzUsuńTu się zgodzę, samo używanie jest przyjemne:)
UsuńJa używam często dermo roller z igiełkami.
OdpowiedzUsuńMam taki ale jakoś się nie mogę zabrać żeby go zacząć używać.
OdpowiedzUsuńTen gadżet naprawdę działa cuda.
OdpowiedzUsuńNaczytałam się już tyle pochwał o tych rollerach, że mam ochotę na swój :D
OdpowiedzUsuń