Nie
miałam zbyt wiele do czynienia z koreańską pielęgnacją włosów, ale muszę
przyznać, że niebieskie ampułki Lador,
które są podobno sprzedażowym bestsellerem intrygowały mnie już od wielu
miesięcy. Było jednak coś, co powstrzymywało mnie przed wypróbowaniem;) Nie
wiedziałam czy wystarczy mi zapału do ich stosowania;) Ale jakiś czas temu na Jolse pojawiła się limitowana oferta
(Jolse Exclusive) pod postacią mini zestawu Lador Blossom Limited Edition. Pomyślałam więc, że nawet jeśli nie
przypadnie mi do gustu forma stosowania ampułki to z szamponu i odżywki
skorzystam na pewno i postanowiłam zaryzykować;)
Lador Blossom Limited Edition
Mini
Zestaw Lador Bloosom to kliniczna pielęgnacja włosów w 3 krokach wzbogacona o
keratynę, hydrolizowany kolagen, ceramidy i jedwab. Linia przeznaczona jest do
włosów zniszczonych.
Całość
została bardzo ładnie zapakowana, więc idealnie nadaje się na prezent. Różowe
opakowania prezentują się słodko. Na żywo przyjemniej niż na zdjęciach, bo
muszę przyznać, że mój aparat w telefonie jakoś nie lubi różu;) Każde
opakowanie posiada pojemność 100ml. Cenowo naprawdę się opłaca, ponieważ na Jolse cały zestaw kosztuje mniej niż pojedynczy produkt Lador z polskiej dystrybucji.
Lador Keratin LPP Shampoo
Szampon
przeznaczony jest do częstego stosowania, więc w razie potrzeby można z niego
korzystać nawet codziennie. Kliniczny szampon wypełnia włosy dzięki zawartości
mikro białka LPP i hydrolizowanego kolagenu.
Szampon
umieszczony został w niewielkiej różowej buteleczce z łatwym zamknięciem.
Produkt posiada żelową konsystencję, która łatwo się rozprowadza po skórze
głowy i średnio się pieni (ani zbyt intensywnie ani słabo). Pachnie bardzo
przyjemnie (najładniej z całej trójki). Ciężko mi opisać ten zapach, ale tak
jakbym już skądś go znała. Kwiatowy, radosny, niedrażniący. W żaden sposób nie
utrzymuje się jednak na włosach, a szkoda:) Szampon nie podrażnia skóry głowy
ani nie plącze włosów. Dobrze przy tym oczyszcza i po użyciu są one dość
gładkie. Jednak dla moich niesfornych włosów kolejnym krokiem zawsze jest
odżywka:)
Lador Hydro LPP Treatment
Codzienna
terapia kliniczna wypełnia włosy mikro białkiem LPP oraz hydrolizowanym
kolagenem.
Odżywka
zamknięta została w niewielkiej poręcznej tubce. Posiada ona jasną barwę i
kremową konsystencję, która przyjemnie rozprowadza się po włosach. Zapach
odżywki jest według mnie taki mydlany, ale podobnie jak w przypadku szamponu
nie utrzymuje się na włosach po zmyciu. Na Jolse nie było podane na jak długo
nakładamy odżywkę, ale przy innej odżywce/kuracji tej marki wyczytałam, że
10-15 minut oraz że dla lepszego efektu można nałożyć też czepek. Przyznam, że
już dawno nie bawiłam się w zakładanie czepka podczas mycia i postanowiłam nie
skorzystać z tej porady;) Samą odżywkę trzymałam na włosach różnie. Zależnie od
ilości czasu, który na to miałam i humoru;) Na pewno nie było to jednak dłużej
niż 10 minut;) Produkt spłukuje się bez problemu. Włosy po nim ładnie się
rozczesują, są miękkie i gładkie.
Lador Perfect Hair Fill – Up
Silnie
odżywcza ampułka do włosów natychmiast pielęgnuje zniszczone włosy proteinami,
kolagenem, ceramidami i jedwabiem.
Ampułka
została zapakowana w przezroczystą butelkę ze zwężonym dozownikiem. Posiada
konsystencję lekko zagęszczonego płynu oraz najmniej przyjemny zapach. Czuć w
nim trochę alkoholowo-kwiatowej nuty przed zmieszaniem, ale zapach nie
utrzymuje się na włosach. Z ampułką jest już trochę więcej zabawy, ponieważ przed
użyciem trzeba zmieszać porcję produktu z wodą w stosunku 1:1;) Wtedy
uzyskujemy nieco bardziej gęstą, ale nadal dość lekką konsystencję. To
oczywiście może być, a nawet jest trochę zniechęcające;) Ja za zwyczaj zapominałam
naszykować sobie czegoś do odmierzenia porcji, więc korzystałam z nakrętki od
szamponu lub prowizorycznie z wnętrza dłoni;) Ampułkę aplikujemy na 3-10 minut
po umyciu szamponem lub jako trzeci krok, czyli po zmyciu odżywki (ja
stosowałam po użyciu odżywki). Produkt bardzo przyjemnie się rozprowadza i
natychmiast wygładza włosy. Po użyciu lepiej się rozczesują i mniej niesfornie mi
się wywijają (mam włosy falowane). Nie zauważyłam żeby ampułka obciążała włosy.
Ładnie je za to odżywia. Co do odbudowy to według mojej fryzjerki moje włosy to
„normalne, zdrowe włosy”, więc jej zdaniem nie były zniszczone. Ale lubię
stosować takie produkty ze względu na ich skłonność do „życia swoim życiem”;)
Znasz kosmetyki do włosów marki Lador?
Faktycznie pięknie sa zapakowane. Ta ampułkę bym chętnie przetestowała :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale bardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńTaka ampułka do włosów by mi się przydała.
OdpowiedzUsuńFajne opakowania mają te kosmetyki. Wyglądają bardzo kusząco. Dla samych opakowań bym się skusiła. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie opakowania ślicze, może kiedyś przetestuje :D
OdpowiedzUsuńOpakowania przykuwają wzrok :) Marki nie znam, ale chętnie poznałabym tę limitowaną serię :)
OdpowiedzUsuńWizualnie zestaw jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPiekne opakowania ale nie znam produktow :(
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka opakowanie mnie kupuje, samej marki nie znam.
OdpowiedzUsuńPod względem wizualnym podoba mi się. Nie miałam jednak okazji testować.
OdpowiedzUsuńOpakowania ma śliczne, trochę przeraża mnie ta ampułka bo nie zawsze by mi się chcialo ją zmieszać z wodą ;D no i ta lekko alkoholowa nuta może odstraszać :D Ja Ci powiem że nigdy nie widziałam wpisów na temat włosów i ich kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w ogóle spotykam się z tą marką, ale ja u Ciebie zawsze trafiam na jakieś kompletne nowości jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOpakowania piękne. A opis brzmi jak coś dla mnie ❤️
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie serie do włosów, rzadko stosuję jakieś produkty osobno :)
OdpowiedzUsuńMnie tej ampułki ze względu na mieszanie nie chciałoby się używać 😁 Masz rację, że to zniechęca 🙂
OdpowiedzUsuńKolagen i keratyna czyli coś co moje włosy uwielbiają!
OdpowiedzUsuńJaka piękna szata graficzna. Aż żałuję że nie znam tej serii, moje włosy uwielbiają kolagen.
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja w ogóle pierwszy raz słyszę o tej firmie? Jeszcze nigdy się z nią nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania. Muszę zaznajomić się z tą firmą.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych kosmetyków ale chętnie wypróbuję bo wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńChetnie bym siegnela po ten zestaw, pieknie jest zapakowany :D
OdpowiedzUsuńJa stanowczo za mało dbam o swoje włosy....
OdpowiedzUsuń