poniedziałek, 8 czerwca 2020

Medik8 Serum peptydowe Liquid Peptides i Jedwabisty olejek do demakijażu Lipid-balance Cleansing Oil!

Marki profesjonalne zyskują coraz większą popularność wśród polskich konsumentów. Częściej korzystamy z usług i rekomendacji gabinetów dermatologicznych, kosmetologicznych lub medycyny estetycznej. Jesteśmy skłonni zapłacić więcej za dobrą jakość i skuteczność potwierdzoną badaniami:) Wciąż testujemy nowe formuły i poszukujemy czegoś, co zrewolucjonizuje naszą pielęgnację;) Otwieramy się na innowacje… Medik8 to profesjonalna marka kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skóry, czyli taka, którą znajdziesz wyłącznie w gabinetach medycyny estetycznej, klinikach, gabinetach lekarskich oraz sklepach specjalizujących się w ich sprzedaży. Ze swojej strony mogę polecić 4skin.pl:) Spotkałam się tam naprawdę z przesympatycznym i konkretnym doradztwem pani kosmetolog w formie porady telefonicznej:) A jeśli pisze to osoba, która wybitnie nie lubi rozmawiać przez telefon to wiedz, że coś się dzieje;) Ostatecznie zdecydowałam się na dwa produkty Medik8 serum peptydowe Liquid Peptides oraz jedwabisty olejek do demakijażu Lipid-balance Cleansing Oil. Czy jestem zadowolona z wyboru? Jak się u mnie spisały?
Medik8 kosmetyki

Medik8 Liquid Peptides


Serum peptydowe Medik8 przywraca skórę do życia za pomocą płynnych peptydów. Jego ultra-nawadniająca receptura w swoim składzie zawiera 30% koktajl peptydowy z pionierskim systemem dostarczania składników, które zwalczają wszelkie widoczne oznaki starzenia. Razem ze wspomagającym nawilżenie kwasem hialuronowym zapewnia kompleksowe działanie zwalczające zmarszczki. Widocznie odmładza i odżywia skórę.
Medik8 Liquid Peptides serum peeptydowe opinie recenzja blog

Serum Liquid Peptides od Medik8 występuje w formie zgrabnej szklanej buteleczki o pojemności 30ml. Opakowanie zostało wyposażone w pipetę z podziałką, dzięki której możemy precyzyjnie odmierzyć ilość aplikowaną na twarz:) Wygląda to bardzo profesjonalnie. Pojemnik prezentuje się niezwykle minimalistycznie i czysto, co jest typowe dla marek gabinetowych. Mniej ozdobników, większy nacisk na zawartość:) Jedyny minus, jaki zauważyłam w opakowaniu jest taki, że czasami produkt się trochę „ulewa” podczas zakręcania. Konsystencja jest bardzo komfortowa w użyciu i ma postać lekko „zagęszczonej wody”. Zaraz po aplikacji pozostawia po sobie przemijające uczucie lepkości. Łatwo jednak je zniwelować „przyklepując” serum do twarzy;) Serum posiada mój ulubiony zapach, czyli… żaden:) Jak nikt inny uwielbiam zapach niczego;) Dla mnie kosmetyk ma przede wszystkim działać, a nie pachnieć. Choć potrafię docenić też piękny zapach, jeśli takowy występuje;) 
Medik8 Liquid Peptides

Podobnie jak kwas hialuronowy, peptydy w sposób naturalny występują w naszym organizmie. Powstają podczas biosyntezy białek, a w skórze pełnią funkcję przekaźników komórkowych. Niestety z biegiem czasu spada ich ilość oraz zaburzona zostaje ich synteza. Warto wtedy wprowadzić do swojej pielęgnacji peptydy pozyskiwane syntetycznie. Kosmetyki bogate w peptydy działają naprawczo na wiele problemów skórnych. Największą zaletą jest to, że poprzez stymulację produkcji kolagenu i elastyny działają wygładzająco na zmarszczki, zwiększają napięcie skóry oraz wspomagają jej regenerację.


Do głównych składników serum peptydowego Medik8 należą:


Peptydy Miedziowe – Wieloetapowy system penetracji dostarczający 30% serum w głąb naskórka w celu precyzyjnego ukierunkowania oraz osiągnięcia optymalnych rezultatów.

Matrixyl 3000 – Kombinacja peptydów stymulujących produkcję kolagenu w celu ujędrnienia skóry dla młodziej wyglądającej cery.

Argirelox – Działa w walce ze zmarszczkami mimicznymi, minimalizując skurcze mięśni.

Kwas Hialuronowy – Wspomaga nawilżenie skóry.

Karnozyna – substancja aktywna zapobiegająca glikacji, odpowiedzialnej za przedwczesne starzenie się skóry.

Probiotyki
Medik8 Liquid Peptides opinie

Tyle teorii w telegraficznym skrócie, a teraz pora na moje wrażenia:) Medik8 Liquid Peptides to jeden z tych produktów, który wymaga nieco cierpliwości i systematyczności w stosowaniu. Nie jest to jednak dla mnie wadą, ponieważ sumienna w używaniu kosmetyków do twarzy jestem praktycznie zawsze;) Na pochwałę zasługuje fakt, że serum nie roluje się i dobrze współpracuje z każdym kosmetykiem. W tym także z makijażem. Jego krystaliczna formuła (jak to określił producent) sprawia, że nie obciąża ani nie wzmaga przetłuszczania się skóry. Przyjemność stosowania jest tutaj na naprawdę wysokim poziomie! Najlepiej sprawdza się jednak na noc, wspierając naturalne procesy odnowy skóry. Mam wrażenie, że działa wtedy ze zdwojoną siłą:) Serum stosowane pod krem bardzo dobrze nawadnia skórę i to jest widoczne już po pierwszych użyciach. Przy regularnym stosowaniu skóra staje się lepiej napięta, gładziutka i bardziej jędrna. Szlachetniejsza w dotyku, ale jednocześnie mocniejsza. Nawet drobne linie powstałe na skutek złośliwości, robienia głupich min albo ze zdziwienia stają się płytsze;) Cera wygląda po prostu zdrowiej. Serum idealnie nadaje się też do masażu rollerem, płytką Gua Sha i innymi moimi gadżetami:)

Medik8 Lipid-balance Cleansing Oil


Jedwabisty olejek do demakijażu w połączeniu z wodą zamienia się w delikatne mleczko. Usuwa nie tylko zanieczyszczenia, ale także makijaż. Również ten wodoodporny. W swoim składzie zawiera zoptymalizowaną mieszankę kwasów tłuszczowych z nadmiarem kwasu linolowego, który wspomaga przywrócenie równowagi lipidowej skóry. Olej moringa delikatnie usuwa zanieczyszczenia, a witamina E neutralizuje wolne rodniki, które gromadzą się na skórze w ciągu dnia. Dodatkowo w składzie znajdziemy olej z krokosza barwierskiego.
Medik8 Lipid-balance Cleansing Oil opinie blog recenzja

Podobnie jak w przypadku serum mamy tutaj niezwykle proste, ale cieszące oko opakowanie. Dla odmiany buteleczka jest jednak plastikowa i wyposażona w pompkę. Dozownik działa bez żadnych zarzutów. Jedynym minusem jest brak automatycznej blokady poprzez jej przekręcenie;) Ale w czasie przedłużającego się lockdownu i tak nigdzie nie wyjeżdżałam, więc nawet nie miał okazji się rozlać;) Pojemność butelki to 140ml. Opakowanie należy zużyć w ciągu roku od otwarcia. 
Medik8 Jedwabisty olejek do demakijażu blog

Jedwabisty olejek do demakijażu Medik8 posiada intensywnie żółtą barwę i typowo oleistą konsystencję. Nie jest on jednak typowo tłusty, więc nie musimy posiłkować się mokrymi szmatkami celem skutecznego usunięcia. Jedwabisty olejek do demakijażu Medik8 zawiera w swoim składzie emulgator, więc w połączeniu z wodą przekształca się w delikatną mleczną emulsję. Zapach olejku jest delikatny i naturalny. A ja jestem fanką takich zapachów. Nie przepadam zaś za mocno perfumowanymi. Produkt pachnie po prostu swoimi składnikami. Woń nie utrzymuje się na skórze po zmyciu.


Muszę przyznać, że o ile serum wytypowałam od razu, jako produkt potencjalnie idealny dla mnie to z wyborem kosmetyku do mycia twarzy miałam niemałą zagwozdkę;) A to dlatego, że marka Medik8 posiada bogaty wybór produktów do oczyszczania twarzy i kusiła mnie jeszcze pianka oraz płyn micelarny;) Ostatecznie padło jednak na olejek do demakijażu. Nie byle jaki, bo jedwabisty;) Sposób użycia jest oczywiście nieskomplikowany. Wystarczy wmasować go w suchą skórę, dodać trochę wody żeby zmienił się w mleczko, a następnie beztrosko zmyć:) Ja stosuję dwuetapowe oczyszczanie, więc po demakijażu olejkiem była u mnie jeszcze pianka. Olejek bardzo dobrze radzi sobie z moim makijażem. Usuwa go dokładnie, a nie jedynie rozmazuje. W kwestii produktów wodoodpornych się nie wypowiem, gdyż praktycznie takich nie używam. Na pewno mogę jednak powiedzieć, że wszelkie pudry, róże, rozświetlacze, cienie czy kredki do brwi nie stanowią dla niego bariery;) Z tuszem też sobie radzi. Choć tutaj producent uprzedza żeby pilnować aby produkt nie dostał się do oczu. Ja olejki stosuję przede wszystkim do demakijażu twarzy, ponieważ po zmyciu tuszu za zwyczaj pojawia się lekkie uczucie mgły przed oczami. 


Moje pierwsze spotkanie z kosmetykami Medik8 uważam za bardzo udane i na pewno będę jeszcze spoglądać w ich kierunku:) To produkty, które są odpowiednie nawet do najbardziej wrażliwej cery, ale jednocześnie nie umniejsza im to efektywnego działania! Oprócz niewątpliwej skuteczności do największych zalet zaliczyłabym brak sztucznego zapachu i syntetycznych barwników, przyjemne formuły oraz to, że produkty nie są testowane na zwierzętach. 
Medik8 kosmetyki opinie recenzje blog

Kosmetyki Medik8 jak i inne dermokosmetyki, kosmeceutyki oraz suplementy najlepszych marek znajdziesz w sklepie 4skin.pl. Oprócz darmowej dostawy już od 100zł można liczyć na wsparcie kosmetologa, próbki do każdego zamówienia oraz zbierać punkty w programie lojalnościowym, które można potem wymieniać na zniżki. I co kluczowe – przesyłka jest błyskawiczna:) 


Znasz już kosmetyki Medik8? Stosujesz peptydy w swojej pielęgnacji? A może cenisz sobie demakijaż przy użyciu olejków?

30 komentarzy:

  1. Bardzo lubię demakijaż olejkami! Jest bardzo skuteczny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz spotykam tę markę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba produkty fajnie wyglądają, obu ich nie znam jednak :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, całkiem przyjemnie się prezentują i fajnie spisują 😊

      Usuń
  4. Zawsze jak wejdę w jakiś Twój nowy post to trafiam na kosmetyk o którego istnieniu nie miałam zielonego pojęcia..

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kosmetyki z peptydami. U mnie zawsze dają bardzo fajne efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo kusząco wyglądają te kosmetyki, jakie piękne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajną pipetę ma to serum... Swoją drogą, strasznie mi się ten pierścionek podoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pomysłowe rozwiązanie, ale przede wszystkim fajne to serum Medik8😁
      Ta kolekcja Bali była udana, teraz znowu jest w promocji👌🏼

      Usuń
  8. Opakowania bardzo mi się podobają. Firma gdzieś mi się rzuciła w oczy i teraz mam ochotę na oba te produkty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę na więcej jeśli pozostałe działają tak samo dobrze 😄

      Usuń
  9. Nie znam marki, ale zachęciłaś. :D Tak, peptydy wprowadzam do swojej pielęgnacji, a do demakijażu właśnie najbardziej lubię olejki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peptydy są spoko:) Masz jakieś ulubione kosmetyki z peptydami?:)

      Usuń
    2. Jeszcze nie mam ulubionych. ;) Zaczynam z tymi z The Ordinary.

      Usuń
    3. Też się nad nim kiedyś zastanawiałam :)

      Usuń
  10. Nie miałam okazji testować tych produktow jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znałam tej firmy :) muszę się bliżej przyjrzeć ich produktom :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Musze wypróbować peptydy w pielegnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oba produkty są bardzo ciekawe i przyznam że widzę je po raz pierwszy

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś nie do końca umiałam radzić sobie z olejkami do demakijażu! Teraz bardzo polubiłam tego typu produkty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...