W pielęgnacji włosów najczęściej stawiam na produkty, które zapewniają szybkie i satysfakcjonujące efekty. A tego najprędzej można oczekiwać po markach profesjonalnych. Takich, które można spotkać na półkach dobrych salonów fryzjerskich lub w sklepach online zaopatrzonych w bardzo różnorodny asortyment. Moim małym konikiem jest m.in. Kerastase. Większość produktów tej marki świetnie się u mnie sprawdza, więc z chęcią sięgam po nowości:) Kerastase Nutritive 8H Magic Night Serum zostało, co prawda wypuszczone już jakiś czas temu, ale do mnie trafiło w ramach wymarzonego prezentu gwiazdkowego jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Produkt sam w sobie od dawna mnie intrygował, więc od razu wzięłam się za stosowanie;) Dodatkowo w moim zestawie prezentowym był jeszcze olejek, o którym pisałam kilka lat temu.
Kerastase Nutritive 8H Magic Night Serum
Serum wchodzi w skład serii Nutritive, która dedykowana jest włosom suchym. Ma ono za zadanie głęboko regenerować i odżywiać włosy, podczas gdy śpimy. Łączy ono w sobie odżywczą moc maski oraz przyjemność stosowania za sprawą tego, że jest to produkt bez spłukiwania. Do składników aktywnych należy kompleks pięciu witamin, który pozwala na stopniowe przenikanie składników odżywczych, a także domknięcie łusek włosa. Z kolei wyciąg z korzenia irysa uzupełnia stracone za dnia składniki odżywcze, tworzy barierę ochronną na powierzchni włosów oraz zapewnia im odżywienie. Zawarta w serum witamina B5 utrzymuje optymalny poziom nawilżenia włosa, głęboko odżywia, przyspiesza regenerację oraz opóźnia procesy starzenia się włosów.
Kerastase Nutritive 8H Magic Night Serum opakowane zostało w bardzo ładną butelkę stylizowaną na ombre. Ewidentnie w moim stylu. Samo opakowanie jest szklane i dość ciężkie. Jego pojemność to 90ml, PAO to z kolei 12 miesięcy. Elegancka butelka została wyposażona w sprawnie działającą pompkę, która precyzyjnie dozuje produkt i nie strzela na boki;) Jak większość kosmetyków Kerastase, serum jest bardzo wydajne. Na jedno użycie wystarczą 1-2 pompki produktu. Wydajność rekompensuje więc jego cenę.
Odżywcze serum do włosów na noc marki Kerastase posiada formułę lekkiego kremu. Może nawet krem-żelu. Bardzo rzadko sięgam po takie konsystencje kosmetyków bez spłukiwania, ale tym razem nie mogłam się oprzeć. Zapach serum jest luksusowy i jednocześnie fryzjerski. Pachnie bosko, ale ciężko mi go zestawić z czymś konkretnym:) Jednocześnie jego woń nie jest długo wyczuwalna. Gdy stosowałam go w połączeniu z kosmetykami Kerastase Genesis to właśnie ich woń „przebijała” się nawet przez serum.
Jak stosować nocne serum do włosów Kerastase z linii Nutritive? Bardzo prosto! Wystarczy nałożyć 1-2 pompki serum przed snem. Można je aplikować na suche lub jeszcze lekko wilgotne po umyciu włosy. Ja najczęściej stosuję na umyte i osuszone ręcznikiem włosy, od linii ucha aż po końce. Jeśli pasma wymagają wysuszenia lub ułożenia to serum zdecydowanie ułatwia stylizację. Łatwiej wtedy ujarzmić niesforne włosy;) Dobra wiadomość jest taka, że serum nie wymaga spłukiwania, więc rano nie trzeba się niczym martwić;) Staram się je stosować po każdym myciu, czyli z reguły, co drugi dzień. Nie zauważyłam żeby serum obciążało włosy. Niekiedy wręcz miałam wrażenie, że pozostają dłużej świeże. Błyskawicznie się wchłania. Rano włosy dobrze się rozczesują, są miękkie i gładkie oraz zdecydowanie lepiej nawilżone. Zwłaszcza końcówki. Bardzo polubiłam to nocne serum do włosów!:)
Miałaś już okazję poznać Kerastase Nutritive 8H Magic Night Serum lub inne kosmetyki z linii Nutritive? Stosujesz takie produkty do włosów bez spłukiwania?
Markę bardzo dobrze znam, niestety tego kosmetyku jeszcze nie ; ) Super że się spisał
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To w takim razie może w przyszłości wypróbujesz😊
UsuńTakiego nocnego serum do włosów jeszcze nie stosowałem hmm
OdpowiedzUsuńTakie serum bez spłukiwania jest fajne, zwłaszcza kiedy nie myje się codziennie włosów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego serum, ale bardzo lubię tego typu produkty i chętnie bym je wypróbowała
OdpowiedzUsuńNie znam tego serum :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Kerastase ale tego Serum jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze bałam się produktów bez spłukiwania, bo mam włosy niskoporowate i zawsze kończyło się to źle. Ostatnio przekonałam się do takich kosmetyków i po prostu używam uch ultraostrożnie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam przyjemności stosować ale mam na mojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńKojarzę markę ale niestety nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku;)
OdpowiedzUsuńKeraste cieszy się dobrymi opiniami 😊 ja miałam okazję poznać produkty marki.
OdpowiedzUsuńChyba to kosmetyk dla mnie:). Lubię takie dodatkowe opcje do włosów;).
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji testować produktów tej marki. Serum na noc bardzo mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńO, to chyba coś dla mnie! I jak elegancko się prezentuje to opakowanie!
OdpowiedzUsuńMam inne serum z tej firmy, ciekawa jestem, czy to by się sprawdziło.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji go używać :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy nie miałabym po tym produkcie "tłustych" włosów - moje reagują czasem koszmarnie na kosmetyki...
OdpowiedzUsuńJa muszę mieć tzw. b/s czyli coś bez spłukiwania bo inaczej moje loki są wszędzie :D
OdpowiedzUsuń