czwartek, 10 czerwca 2021

L’Biotica Coconut Hair Mask i Monoi Hair Mask – pielęgnacja włosów w formie czepków!

Ostatnio wspominałam o bardzo przyjemnej serii do pielęgnacji włosów na bazie octu, rozmarynu i tataraku, który jest idealny do regularnego stosowania. Dziś jednak dla odmiany coś, co najlepiej sprawdza się, jako dodatek do podstawowej pielęgnacji włosów. A przy tym jest proste w użyciu i może zapewnić chwilę relaksu oraz odprężenia po całym dniu lub spełnić rolę produktu przed większym wyjściem;) Wszak, czemu nie zrobić czegoś więcej dla włosów? Takie małe domowe SPA gotowe do natychmiastowego zastosowania to wcale nie jest głupia myśl! Mowa tu o maseczkach do włosów w formie czepków marki L’Biotica.

Parę miesięcy temu poznałam maski do włosów w formie czepków L’Biotica Biovax. Jest to profesjonalny zabieg do włosów, który wykonuje się samodzielnie w domu. Maski mają formę czepków nasączonych odpowiednio dobranymi substancjami mającymi wspomóc kondycję pasm. Czepek należy założyć na umyte i osuszone ręcznikiem włosy, a następnie pozostawić go na nich na 15-20 min. Na co dzień niekoniecznie wygospodarowałabym tyle czasu na samą maskę do włosów i przyznam, że bywam nieco leniwa w tym zakresie;) Ale jak już wspomniałam, to świetna opcja, gdy chcemy sobie zrobić małe SPA bez wychodzenia z domu;) Maski opakowane są w płaskie kartoniki, które przypominają opakowania niektórych masek w płachcie. Są niewielkie. Łatwo można je zatem przechowywać, gdyż nie zajmują wiele miejsca.

L’Biotica Coconut Hair Mask Regenerująca maska do włosów

L’Biotica Coconut Hair Mask Regenerująca maska do włosów

Niebieska Coconut Hair Mask zapewnia intensywną regenerację, połysk i nawilżenie. W jej składzie znajduje się olej kokosowy, ceramidy i olej z pestek malin. Po jej użyciu moje włosy były dobrze nawilżone, nie elektryzowały się i ładnie błyszczały.

L’Biotica Monoi Hair Mask Wygładzająca maska do włosów

L’Biotica Monoi Hair Mask Wygładzająca maska do włosów

Różowa Monoi Hair Mask sprawia, że włosy są bardziej miękkie, gładkie,  elastyczne i lepiej się układają. Zauważyłam też ładny połysk. W swoim składzie maseczka zawiera olej monoi, keratynę oraz olej macadamia. Ta wersja bardziej przypadła mi do gustu. Moje włosy więcej zyskały na jej użyciu:)

Sięgasz po kosmetyki L’Biotica? Zdarza Ci się używać tego typu produktów do pielęgnacji włosów? Lubisz domowe SPA dla włosów?;)

26 komentarzy:

  1. Uwielbiam kosmetyki do domowego spa, ale takiego specyfiku jeszcze nie miałam, ciekawa sprawa

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobra marka lubie i siegam chętnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe maski, w czepku jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ogromną ochotę na różową wersję ❤️

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy. Możliwe, że po coś sięgnę jak np. maski do włosów mi się pokończą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli pojęcie "w czepku urodzony" zmieniło własnie znaczenie, to dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obie ciekawe, ale jakoś bardziej do mnie się uśmiecha ta z olejem kokosowym, moje włosy fajnie się z nim dogadują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ten różowy, ale to już daaaaawno temu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś te maseczki i bardzo miło je wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz, że ja nigdy nie stosowałam maski na włosy! takiej gotowej w sensie :D muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O rany, a ja pierwszy raz na oczy widzę te maski!

    OdpowiedzUsuń
  12. Choć słyszałam już o tych maskach, to nie miałam jeszcze okazji ich wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiedziałam, że L'biotica ma takie czepki na włosy. Muszę się im przyjrzeć bo miałam kiedyś takie maski i bardzo fajnie się spisywały :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lbiotica ma super kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...