Limitowana linia Rituals The Legend of the Dragon 🐉 przyciągnęła moje wnikliwe spojrzenie, gdy tylko się pojawiła🔥 Nie da się ukryć, że pracownicy salonów Rituals potrafią wyeksponować towar tak, że trudno przejść obok niego obojętnie🙊💙 Mam cały rytuał kąpielowo-pielęgnacyjny, który sprawia, że po wyjściu z łazienki czuję się jak królowa👸🏽 Linia pachnie śliwką i drzewem cedrowym. Zapach ten w moim odczuciu jest otulający, ale jednocześnie radosny, świeży i poprawiający nastrój. Idealny na jesienno-zimowe wieczory👌🏼Rituals słynie z oryginalnych kompozycji i tą również do nich należy😍
🐉Pianka pod prysznic w żelu to taki klasyk marki👌🏼 Miałam ją już w różnych wersjach zapachowych. Złoty żel podczas rozprowadzania po wilgotnej skórze zmienia się w gęstą, kremową piankę. Najłatwiej aplikować opakowaniem w dół. W przeciwnym razie ciężko uwolnić zawartość😄 Dobrze oczyszcza skórę i pozostawia ją ładnie wypachnioną.
🐉Złoty peeling do ciała jest delikatnym peelingiem celulozowym odpowiednim do przesuszonej i wrażliwej skóry ciała. Patrząc na konsystencję myślę o nim w kategoriach płynnego złota😄 Wygląda dolarsowo🤑😂 Peeling jest łagodny, więc nie ma co się nastawiać na ekstremalne doznania. Ale robi co trzeba. Po użyciu skóra jest gładka i miękka w dotyku. Bardzo przyjemny w stosowaniu, w ogóle nie podrażnia. Pachnie intensywniej niż pianka. Po użyciu wypełnia zapachem całą łazienkę. Zarówno pianka jak i peeling potrafią zostawić na ciele dosłownie śladowe ilości mieniących się zlotem drobinek. Dalekie jest to jednak od efektu kuli dyskotekowej. Także bez obaw🔥
🐉Krem do ciała ma treściwą, ale dobrze rozprowadzającą się, kremową konsystencję oraz średniej intensywności zapach, który pozostaje na piżamie. Nie jest jednak męczący😎 Namaszczanie zwłok to dla mnie podstawa, a ten krem robi to bezbłędnie. Skóra jest nawilżona, gładka i zregenerowana, a jednocześnie sprawia wrażenie bardziej napiętej.
Świetny pomysł na prezent🎁 Wiem, bo sama dostałam od @anetek.espe 👌🏼
Na pewno są świetne, na pewno też nie zdążę kupić jak wiele innych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńświetna seria ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich zapachy. Widziałam je w sklepie, ale w końcu nic nie kupiłam. W grudniu będę otwierała ich kalendarz i wiem, że coś z tej linii się tam znajdzie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe opakowania, podobają mi się kolory
OdpowiedzUsuńIntrygujące połączenie zapachów :) drzewo cedrowe i śliwka ❤️ muszę koniecznie powąchać
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki :) te opakowania skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki :) te opakowania skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuń