Złoty Rotho Hada Labo
Gokujyun Premium Hyaluronic Acid Lotion intrygował mnie od dawna. Uczucie to
jeszcze bardziej przybrało na sile, gdy wypróbowałam jego białego brata, który
absolutnie mnie nie zawiódł. A złoty miał być… jeszcze lepszy😎 Musiałam to
sprawdzić! Kiedy w listopadzie odkryłam sklep oferujący artykuły z Japonii z wysyłką z Polski - Kokeshi House, nie wahałam się ani przez chwilę i szybko sfinalizowałam zakup. Czy było warto?
Najnowsza wersja ultra-nawilżającego, złotego lotionu Rotho Hada Labo Gokujyun Premium Hyaluronic Acid Lotion zawiera aż 8 rodzajów kwasu hialuronowego, w tym mikrocząsteczkowy kwas hialuronowy, podstawowy kwas hialuronowy, ferment kwasu hialuronowego, 3D kwas hialuronowy, super kwas hialuronowy, nano kwas hialuronowy, hydrolizowany kwas hialuronowy. Dodatkowo skład został wzbogacony o Sacran pozyskiwany z alg.
Przyjemna dla oka buteleczka o pojemności 170ml jest wygodna w użyciu i pozwala na precyzyjne dozowanie (na twarz i szyję zużywam zaledwie 2 krople!💦). Przy jego konsystencji waciki są zbędne więc wydajność lotionu powala😅
Częściej używałam lotionów koreańskich niż tych japońskich i warto wskazać różnicę. W Korei lotion to coś na kształt znanego nam w Europie wodnistego toniku. Natomiast w Japonii lotion posiada nieco bardziej skondensowaną formułę, która kojarzy mi się z „zagęszczoną wodą” o bardzo dobrym poślizgu. Tak jest również w przypadku „złotego przyjaciela”👌🏼 A jak używać? Polecam aplikować po umyciu twarzy na lekko wilgotną skórę, czyli po delikatnym osuszeniu ręcznikiem. Można też najpierw użyć mgiełki, ale nie jest to konieczne. Po aplikacji lekko dociskam twarz dłońmi dla lepszej absorpcji. Muszę jednak przyznać, że u mnie lotion absolutnie się nie lepi. Moja skóra chłonie go jak gąbka 🧽 Lotion ma „zapach kosmetyków bezzapachowych”, czyli jest praktycznie bezwonny, ale wprawny nos wyczuje ultra-subtelne nuty czegoś bliżej nieokreślonego. Lotion polecany jest do skóry suchej, normalnej i odwodnionej. Moja jest mieszana, ale taka cera również może mieć tendencję do odwodnienia. Według mnie lotion przysłuży się każdemu rodzajowi cery. Z wyjątkiem tych, które reagują na kwas hialuronowy krostkami wypełnionymi wodnistą treścią🙊 Dla mnie to jeden z tych produktów, które dają natychmiastowe wsparcie nawilżenia. A przy regularnym stosowaniu utrzymuje wysoki poziom nawilżenia, chroni przed wysuszeniem i uczuciem ściągnięcia oraz wspiera procesy regeneracji skóry. Lotion może zastąpić serum nawilżające, zwłaszcza jeśli rano masz mało czasu. Polecam jednak nałożyć po nim przynajmniej krem żeby zapewnić skórze okluzję💦
Znasz lotiony Hada Labo? Próbowałaś już japońskiej pielęgnacji?
Nie znam tych lotionów, w ogóle marka mi nieznana.
OdpowiedzUsuńChcę ten lotion i to natychmiast❤️ kocham wszystko co nawilża a markę bardzo lubię
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tej marki :) a lotion bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuń