Jakiś czas temu zainteresował mnie temat peptydów miedziowych. Jestem typem praktyka, więc wychodzę z założenia, że najlepiej przekuć wiedzę i teorię w doświadczenia na własnej skórze. Z pomocą kosmetologa Topestetic zostało mi dobrane serum z tripeptydem miedziowym, argireliną i beta-glukanem Copper Multipeptide Serum marki Dermomedica💙 Dodatkowo zdecydowałam się wypróbować dwie miniatury kremów tej samej marki - Neuropeptide Cream oraz Azelaic Cream. Jak wpisały się w moją pielęgnację?
Dermomedica Copper Multipeptide Serum
Formuła serum została oparta na 3 kluczowych składnikach aktywnych.
Tripeptyd miedziowy - peptyd, który występuje naturalnie w osoczu ludzkim i stymuluje syntezę kolagenu oraz elastyny. A dodatkowo działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie.
Argirelina - wygładza linie i zmarszczki oraz zapobiega nowym oznakom starzenia. Odpowiada ona za rozluźnienie napięcia mięśniowego podobnie jak toksyna botulinowa. Stanowi więc dobry wybór dla osób szukających nieinwazyjnych kuracji przeciwstarzeniowych.
Beta-Glucan - super-cząsteczką polisacharydu pochodzącą ze znanego z właściwości kojących owsa. Przyspiesza gojenie się ran, wspomaga procesy naprawcze skóry, a przy tym działa również przeciwstarzeniowo. Wspomaga on odbudowę bariery hydrolipidowej, a ponadto posiada zdolność nawilżania przewyższającą nawet siłę kwasu hialuronowego.
Serum jest odpowiednie do każdego rodzaju cery, w tym także suchej, wrażliwej i skłonnej do powstawania niedoskonałości.
Dermomedica Copper Multipeptide Serum opakowane zostało w wygodną buteleczkę wyposażoną w sprawnie działającą pipetę. Nie byle jaką, bo z podziałką, dzięki której można precyzyjnie odmierzać ilość jaką chcemy nałożyć na twarz. Do wyboru są dwie pojemności - 15 oraz 30ml. Przyznaję, że dokupiłam sobie również mniejszą pojemność, ponieważ jest idealna na wyjazdy;) A jeśli jeszcze nie znasz tego produktu to w sam raz na przetestowanie.
Serum nie zawiera substancji zapachowych, a jego konsystencja jest wodno-żelowa. W opakowaniu ma delikatnie niebieską barwę. Cudownie się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. W moim odczuciu serum rzeczywiście jest pozbawione zapachu, co oceniam pozytywnie.
Producent nie zaleca go stosować w połączeniu z kwasem askorbinowym o pH poniżej 4,5. Można natomiast łączyć z retinoidami. Również w jednej pielęgnacji. W takim przypadku najpierw aplikujemy serum, a po upływie 20 minut retinal lub retinol. Serum dedykowane jest do stosowania na noc. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że produkt wykazuje działanie kojące i łagodzi drobne stany zapalne. Skóra jest lepiej napięta i gładsza, a linie mniej widoczne. Kosmetyk wspiera również nawilżenie cery. Warto jednak pamiętać żeby po aplikacji nałożyć również krem. Bardzo przyjemne i skuteczne serum, będę do niego wracać:)
Dermomedica Neuropeptide Cream
W składzie kremu znajdują się neuropeptydy -Argirelina, Snap-8 oraz lipofilowa witamina C. Jest odpowiedni do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc. Przeznaczony jest do stosowania każdego typu cery, zwłaszcza suchej, naczyniowej i z oznakami starzenia.
Dermomedica Neuropeptide Cream dostępny jest w dwóch pojemnościach - 15 i 60ml. Wybrałam dla siebie mniejszą pojemność na przetestowanie:) Wygodna tubka precyzyjnie dozuje krem.
Produkt ma przyjemną, lekką, konsystencję, która świetnie się wchłania i stanowi dobrą bazę pod makijaż. Krem posiada subtelny zapach, który nie utrzymuje na skórze po aplikacji.
W pielęgnacji wieczornej idealnie łączy się z Copper Multipeptide Serum wspomagając jego działanie. Bardzo podoba mi się jego skład, ponieważ zapewnia nie tylko efekty przeciwstarzeniowe, ale i antyoksydacyjne. Pozytywnie wpływa również na naczynia krwionośne, a tak się składa, że są one u mnie dość widoczne na nosie już od czasów nastoletnich. Przy regularnym stosowaniu kremu cera staje się gładsza i lepiej napięta, a zmarszczki mimiczne mniej widoczne.
Dermomedica Azelaic Cream
Kwasu azelainowego nie trzeba przedstawiać. Wykazuje on działanie bakteriostatyczne i regulujące wydzielanie łoju znacząco wpływając na redukcję zmian trądzikowych. Dodatkowo działa delikatnie złuszczająco. Heksylorezorcynol zapobiega powstawaniu zmian hiperpigmentacyjnych, ponieważ hamuje produkcję tyrozynazy. Krem redukuje również istniejące przebarwienia oraz wyrównuje koloryt cery. W składzie znajduje się także witamina E.
Krem dostępny jest w dwóch pojemnościach do wyboru - 15 i 60ml. W jego przypadku także skusiłam się na mini opakowanie. Zapach kremu jest subtelny, ale swoisty ze względu na zastosowane substancje.
Konsystencja delikatna i przyjemna. Bardzo szybko się wchłania. Można w niej wyczuć mikro-drobinki, które rozpuszczają się podczas aplikacji.
Kosmetyk przeznaczony jest dla cery tłustej, mieszanej, naczyniowej oraz ze skłonnością do trądziku pospolitego i różowatego. Moja cera jest mieszana i wrażliwa. Nie ma tendencji do trądziku, ale czasami coś mi wyskoczy. Wszystko byłoby pod kontrolą gdyby nie moja pasja do rozgrzebywania niedoskonałości, przez którą małą zmianę potrafię przekształcić w rozległy stan zapalny. Staram się trzymać rączki przy sobie, ale nie zawsze mi się to udaje. Dlatego lubię mieć w zanadrzu produkt, który uspokoi cerę zanim zacznę ją maltretować. A jeśli już się tego dopuściłam to zażegna przebarwienia po niedoskonałościach. Miniatura Dermomedica Azelaic Cream wydała mi się więc być remedium na tego typu problemy. I rzeczywiście kosmetyk wygładza, wyrównuje koloryt cery, rozjaśnia przebarwienia po stanach zapalnych oraz pomaga szybciej pożegnać „nieprzyjaciół”:) Krem należy aplikować na noc, a wybrany przeze mnie „format podróżny” jest idealny do stosowania z doskoku, gdy zachodzi taka potrzeba.
Kosmetyki Dermomedica wraz z bezpłatną ekspresową dostawą znajdziesz w Topestetic.
Jeśli nie wiesz co wybrać lub masz kłopot z ułożeniem właściwej pielęgnacji, kosmetolodzy z Topestetic chętnie pomogą (również nieodpłatnie).
Znasz markę Dermomedica? Który z produktów zainteresował Cię najbardziej?
Reklama Topestetic
Nie znam, ale przymierzam się powoli do zakupu , by poznać ;)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że teraz na topie są peptydy miedziowe :) póki co, jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z tym składnikiem, natomiast chętnie przetestuję jego działanie na mojej cerze.
OdpowiedzUsuń