Wszędzie
słyszymy, że już po 25 roku życia zdolność skóry do syntezowania kolagenu
powoli zaczyna spadać. Na początku są to niewielkie ubytki na poziomie 1-1,5%. Z czasem jednak postępują
coraz szybciej, przyspieszając zwłaszcza podczas menopauzy, aż w końcu produkcja
kolagenu właściwie ustaje. Dlatego warto wspierać skórę zarówno od wewnątrz odpowiednim
odżywianiem i suplementacją oraz od zewnątrz za sprawą pielęgnacji. Pewnym procesom nie zapobiegniemy, ale możemy je lekko opóźniać oraz starać się żeby skóra pozostała zdrowa i elastyczna na dłużej. Sama np. mam hipermobilność stawów, która również wpływa na rozciągliwość skóry. Na początku
roku dzięki Topestetic miałam okazję poznać interesujący produkt. Skoncentrowane
serum peptydowe z kolagenem Paula’s Choice
Pro-Collagen Multi-Peptide Booster zawiera aż 6 nowoczesnych peptydów
prokolagenowych, które wspomagają syntezę kolagenu, aminokwasy, kwas
hialuronowy, ekstrakt z jabłka oraz hydrolizowany ekstrakt z drożdży. Czy
warto zwrócić na nie uwagę?
W niewielkim kartoniku mieści się 20ml buteleczka serum oraz nakrętka z pipetą, którą należy samodzielnie „zainstalować” przed pierwszym użyciem.
Booster
występuje pod postacią lekko mętnego żelu, który posiada doskonały poślizg,
dzięki któremu świetnie się rozprowadza i nadaje do szybkiego masażu twarzy. Co
ważne, serum nie pozostawia u mnie lepkiej warstwy i dobrze współpracuje
zarówno z kremem na noc, SPF jak i makijażem. Nic się nie roluje.
Serum nie posiada kompozycji zapachowej i jest w moim odczuciu niemal bezwonne. Subtelny zapach surowców jest wyczuwalny jedynie podczas rozprowadzania. Kosmetyk polecany jest do każdego rodzaju skóry, zwłaszcza tej zmagającej się z utratą jędrności, suchością czy zmarszczkami. A jak już wspomniałam warto pamiętać, że skóra stopniowo traci kolagen już od 25 roku życia, więc warto już wtedy wdrożyć odpowiednią pielęgnację;)
Paula’s Choice Pro-Collagen Multi-Peptide Booster jest bardzo uniwersalne i bezproblemowe w użytku. Z powodzeniem można je stosować nawet po złuszczaniu. Nie wywołuje żadnego dyskomfortu ani pieczenia, a wręcz łagodzi, nawilża i wzmacnia skórę. Sprawia, że linie są mniej widoczne, a skóra wydaje się bardziej jędrna i „wypełniona”. Lubię stosować ten booster również w połączeniu z VT Reedle Shot, dzięki któremu zyskuję jeszcze więcej korzyści z działania składników aktywnych zawartych w serum.
Booster oraz duży wybór innych kosmetyków Paula’s Choice znajdziesz na Topestetic. Wysyłka jest tam niezmiernie bezpłatna. A jeśli potrzebujesz porady w zakresie pielęgnacji to ich kosmetolodzy również udzielą jej nieodpłatnie.
Lubisz kosmetyki Paula’s Choice? Stosujesz produkty wzbogacone o peptydy?
Reklama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.